Cztery fale polskiej emigracji do Wielkiej Brytanii 1945 – 1981 – 1990 – 2004 By opisywać Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, umownie dzielimy ich na „fale emigracji”. Widzę cztery takie główne ruchy, wykonane z Polski do Wielkiej Brytanii na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat: emigrację powojenną – czyli żołnierzy i ich rodziny, które przyjechały na wyspy zaraz po II wojnie światowej, emigrację lat 80-tych głównie „solidarnościową”, będącą pokłosiem stanu wojennego, kiedy wielu ludzi zdecydowało się opuścić beznadzieję PRL-u, emigrację początku lat 90-tych, kiedy otwarte granice zachęciły co bardziej kreatywne jednostki do wyjazdu, oraz czwartą, najnowszą i największą falę, która zalała Wyspy po wejściu Polski do Unii Europejskiej i nieprzerwanie wlewa się nadal.

więcej »

Konsul Generalny RP w Edynburgu, Aleksander Dietkow, przyjechał do Belfastu 19 października, aby odbyć tutaj pierwszy dyżur konsularny. Towarzyszył mu wicekonsul Piotr Leszczyński.

więcej »

Pewnie wielu z nas, po raz pierwszy od lat, nie pojedzie do rodzinnych miast, by jak co roku ze zniczem odwiedzić najbliższych, których już nie ma wśród nas. Nie będziemy mogli uczestniczyć w Dniu Wszystkich Świętych, tak ważnym w kalendarzu naszego społeczeństwa. Znak czasów – praca, która determinuje naszą codzienność i odległość - to wyznaczniki naszej nieobecności. Miejmy nadzieję, że nam wybaczą, że w Ich święto jesteśmy daleko.

więcej »

Za górami, za morzami była sobie firma, która potrzebowała dobrych informatyków... Historia tych ludzi mogłaby zacząć się jak bajka. Można ich nazwać szczęściarzami. Wśród 1200 pracowników Northbrook Technology w Belfaście jest ich 38 - to programiści i deweloperzy z Polski.

więcej »

Godzina 14:30. Jarek Pawłowicz, menedżer zmiany w pubie „The Plough & Harrow” przy King Street na londyńskim Hammersmith, należącym do sieci JD Wetherspoon, właśnie po raz pierwszy od dwóch godzin ma okazję otrzeć pot z czoła. Przez ten czas w lokalu szalało tornado przerwy na lunch. Urwanie głowy - sapie z przejęciem.

więcej »

Z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem rozmawia Darek Zeller - W ubiegłą środę miała miejsce w Ambasadzie Polskiej w Londynie prezentacja Wrocławia, jako kandydata do zorganizowania EXPO 2012. Dlaczego właśnie Londyn?

więcej »

Młodzi udowadniają, że nie tylko kombatanci emigracji potrafią się organizować. Wdzięczna nazwa NoLoPoCo to skrót od North London Polish Community, czyli zrzeszenia polskiej społeczności w północnym Londynie. Zrzeszenie to ma na celu zorganizować mieszkających tu rodaków, aby mogli wzajemnie udzielać sobie pomocy, a także aby stworzyć forum komunikowania się w naszych sprawach z lokalnymi władzami oraz, a jakże, wywierać naciski na „oficjeli” w kwestiach dla społeczności istotnych.

więcej »

Przyjechałam tu z małym plecaczkiem, a teraz już mam dwie walizy i wózek– Alicja Makola z dumą prezentuje swój dobytek. – Inglisze są fajne. Dają pieniądze, jedzenie. Tylko zimno teraz strasznie, a ja lubię ciepło – dopowiada.

więcej »

Medalem „Bohater Wolności” wyróżniono tych – jak powiedział Zamku Królewskim w Warszawie ambasador węgierski Gyor – którzyw październiku 1956 roku, a potem w mrocznych latach represji w obronie wolności, ludzkiej godności i solidarności narodowej, swoją postawą dali przykład patriotyzmu.Medal „Bohater Wolności” z rąk prezydenta Węgier Laszlo Solyoma otrzymał przebywający z wizytą na Węgrzech ostatni prezydent II RP Ryszard Kaczorowski.

więcej »

Irlandia jest krajem otwartym na studentów z innych państw. Oferuje szeroki wybór uczelni i kierunków kształcenia. Jak zatem rozpocząć naukę na Zielonej Wyspie?

więcej »