MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

Wiadomości


PŚ w skokach w Lillehammer

Wysłany dnia 2005-11-30 12:18:19

W sobotę i niedzielę norweskie Lillehammer będzie gospodarzem dwóch konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zaplanowała je w Trondheim, jednakże aura wymusiła zmianę lokalizacji.

więcej »

MŚ: Piłki raczej bez mikrochipów

Wysłany dnia 2005-11-30 12:16:39

Wszystko wskazuje na to, że mecze przyszłorocznych mistrzostw świata w Niemczech nie będą rozgrywane piłkami wyposażonymi w mikrochipy - poinformowała gazeta "Bild" w środowym wydaniu.

więcej »

Otylia Jędrzejczak znowu w basenie

Wysłany dnia 2005-11-30 12:14:51

59 dni po wypadku drogowym Otylia Jędrzejczak znów weszła do basenu w warszawskiej AWF, gdzie nie tak dawno ćwiczyła na co dzień. Ale nie był to jeszcze normalny trening – czytamy w dzisiejszym„SuperExpressie”.

więcej »

Benitez nie puści Dudka

Wysłany dnia 2005-11-30 12:11:05

Trener Liverpoolu Rafael Benitez nie chce słyszeć o odejściu Jerzego Dudka i zapewnia, że w najbliższym czasie dostanie szansę gry - poinformował menedżer polskiego bramkarza Jan de Zeeuw.

więcej »

Przystanek Slough

Wysłany dnia 2005-11-29 15:18:34

Slough - miasto znajdujące się nieopodal Londynu, położone niedaleko historycznych miast Windsor i Eton. Wielu Polakom kojarzy się jednak z czymś zgoła innym. Tam, bowiem działa grupa oszustów werbujących do pracy w Anglii osoby z Polski. Sprowadzają ich pod pozorem rzekomej dobrej pracy i płacy. Korzystają z naiwności i zwykłej biedy swoich rodaków...Ryszard ogłoszenie o pracy w Anglii znalazł w dodatku „Praca” Gazety Wyborczej. W Katowicach, gdzie mieszka, z pracą jest ciężko, szczególnie takim jak on 50-latkom. Wcześniej pracował w Hucie Katowice, potem w innej, jeszcze później miał swoją firmę. Niestety, w efekcie został bez pracy. - Oferta wydawała się być atrakcyjna, zadzwoniłem, więc pod dany numer i umówiliśmy się już do pracy. - W Anglii - opowiada. Wątpliwości, co do znajomości języka rozwiał już jego rozmówca. My załatwimy pracę. W 3-4 miesiące nauczy się pan. Pomożemy! - usłyszał.

więcej »

Spotkanie z poezją

Wysłany dnia 2005-11-29 15:13:30

W niedzielne popołudnie, (27.11) Sala Malinowa w POSK-u była świadkiem niezwykłego wydarzenia. Katolicki Ośrodek Wydawniczy zorganizował tam spotkanie autorskie oraz promocję tomiku wierszy „Idąc...”, księdza Dariusza Jana Kuwaczka. Autor debiutował w roku 1995 tomikiem „Mam podnosić, gdy sam leżę w błocie”. Obecnie, od 2003 roku, jest administratorem Polskiej Wspólnoty Katolickiej pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Królowej Polski w Slough.

więcej »

Spotkanie Polish City Club-u

Wysłany dnia 2005-11-29 15:11:45

We wtorek, 22 listopada odbyło się w klubie Paternoster House przy St. Pauls Churchyard kolejne spotkanie Polish City Club. Jest to organizacja skupiająca tych naszych rodaków, którzy właśnie w Londynie spełniają się zawodowo pracując najrozmaitszych zawodach. Do PCC należą, bowiem bankowcy, muzycy, architekci, osoby prowadzące własne firmy, studenci itp. Łączy ich wszystkich chęć wspólnego działania, zarówno kojarzonej z pomocą naszym rodakom, jak i wieloma innymi aspektami życia.

więcej »

Picie to jest życie?

Wysłany dnia 2005-11-29 14:59:20

Pić, albo nie pić oto jest pytanie. Czy w przypadku statystycznego Brytyjczyka pytanie to nie jest przypadkiem czysto retoryczne? To, co widzimy w weekendowe popołudnia i wieczory nasuwa jedną odpowiedź. Pić do końca. Do oporu. Do chwili, kiedy sam organizm nie powie stop. Obserwacje podpowiadają, że stop organizm mówi z reguły koło północy. Do tej pory brytyjskie placówki prowadzące sprzedaż alkoholu mogły to czynić do godziny 23.00. Spragnieni dalszej konsumpcji alkoholu mogli się przenieść do restauracji, bądź klubu posiadającego odpowiednią licencję. Jednak spożycie piwa, bądź mocniejszego trunku znacznie obciążało i tak już nadwyrężony budżet.

więcej »

Manchester.

Wysłany dnia 2005-11-29 14:51:14

Rzut beretem„And on sixth day, God created MANcheseter”... To tu do Beatelsów jest przysłowiowy „rzut beretem”, to tutaj mieści się podobno największa ilość klubów tanecznych, jedna z największych chińskich dzielnic w Europie, szeroki wybór restauracji i najsławniejsza dzielnica gejowska w całej Anglii! Jeśli ktoś z was kiedykolwiek był na gejowskiej imprezie, to wie doskonale, że jest tam najlepsza muzyka. Po za tym gejowskie imprezy mają tą miłą stronę, że na kobiety nikt nie zwraca absolutnie żadnej uwagi, i gdy spódnica się rozerwie, bądź bluzka niebezpiecznie pojdzie do dołu połowicznie odsłaniając biust, to gwarantuję, że nikt się nawet nie obejrzy. A w toaletach słyszy się takie same dialogi jak na „heteryckiej” dyskotece: „Kochana! Jaka szałowa bluzka! Absolutnie bombowa (to taki tutejszy slang)”, bądź „No cudownie wyglądasz w tym kolorze”, ale jest to całkowicie szczere i przyjazne. Czasami pada to nieodzowne „Where are you from?”, ale zdarza się to dość rzadko. Można poszaleć, powygłupiać się na całego i nie dbać zupełnie o rozmyty makijaż, zniszczoną fryzurę i połamane paznokcie.

więcej »

Gorączka złota?

Wysłany dnia 2005-11-29 14:48:40

Przyjechaliśmy tu z różnych powodów. Ciekawość świata, studia, rodzinne zobowiązania, odwiedziny, które z czasem zamieniły się w stały pobyt. Nie jest jednak tajemnicą, że prawdziwą przyczyną były, są i będą pieniądze. Wypłata w funtach to czysta przyjemność. Jego kurs od dawna utrzymuje się na przyzwoicie wysokim poziomie. Funt brytyjski ma jednak to do siebie, że szybciej się go wydaje, niż zarabia. Koszty utrzymania są tutaj dużo większe od tych w kraju, więc po odprowadzeniu do skarbu państwa należnej mu daniny, niewiele już pozostaje na własne wydatki. Z drugiej jednak strony są one adekwatne do otrzymywanej pensji. Rzeczywistość powinna, zatem uczyć, jak żyć, aby przeżyć i coś jeszcze zaoszczędzić. Są jednak, wśród nas tacy, którzy, zachłyśnięci możliwościami „twardej waluty”, zapomnieli, po co tutaj przyjechali i żyją z myślą odkładania gotówki..., w towarze. Reklamy, wyprzedaże, posezonowe obniżki cen, firmowe foldery i niezliczone magazyny shoppingowe robią swoje. Jeśli nie teraz, to, kiedy? - pytamy samych siebie. Druga taka okazja może się już więcej nie trafić. Zatem czy raz osiągnięta finansowa stabilizacja wpływa na hierarchię wartości? Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na zdrowy rozsądek? Czy to już koniec snu o Anglii jako krainie mlekiem i miodem płynącej? Jak się okazuje, diabeł tkwi w szczegółach.

więcej »

Łącznie artykułów w tej kategorii: 26391 (2640 stron(y))

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska