Premier David Cameron zapowiada ostrą walkę z przestępczością i ulicznymi gangami. Szef brytyjskiego rządu w wywiadzie dla "Sunday Telegraph" oświadczył, że będzie popierał politykę "zero tolerancji" - system, przewidujący karanie nawet małych wykroczeń i pokazujący w ten sposób, że żadna forma łamania prawa nie będzie tolerowana.

więcej »

Brytyjski rząd wyciąga wnioski z zamieszek, w wyniku których zginęło już pięć osób. Premier David Cameron nie wyklucza w przyszłości użycia armii ani czasowego blokowania portali społecznościowych.

więcej »

Na specjalnej rządowej stronie Brytyjczycy zbierają podpisy przeciwko uczestnikom ostatnich zamieszek. Chcą, aby rząd zabrał im wszystkie świadczenia socjalne. Jeśli zbierze się 100 tys. podpisów, parlament będzie nad tym debatować.

więcej »

W mocnych słowach skomentował w środę brytyjski dziennik "Financial Times" zamieszki w Wielkiej Brytanii. W komentarzu redakcyjnym gazeta pisze o "tygodniu upokorzenia Londynu", a Danny Kruger w swoim tekście - o "intifadzie marginesu społecznego".

więcej »

Pierwszy raz od kilku dni Brytyjczycy mogli spać spokojnie. Prawie w całym kraju obyło się bez incydentów, a bandy młodocianych przestępców zostały w domach.

więcej »

Odmowa przyjęcia na pokład samolotu może się wiązać z wypłatą odszkodowania pasażerowi. W zależności od długości lotu poszkodowany otrzyma od 125 do 600 euro.

więcej »

Brytyjska policja rozpoczęła śledztwo w sprawie śmierci trzech mężczyzn, którzy zginęli potrąceni przez samochód, gdy w nocy w brytyjskim Birmingham trwały zamieszki.

więcej »

W Londynie noc upłynęła w miarę spokojnie. Za to do zamieszek dochodziło m.in. w Manchesterze, Salford, Birmingham, West Bromwich, Leicester i Wolverhampton. W Nottingham grupa ok. 40 mężczyzn zaatakowała posterunek policji i chciała go podpalić.

więcej »

W najbliższą noc na ulicach Londynu liczba policjantów zwiększy się z 6 do 16 tys. – zapowiedział David Cameron. Obiecał też, że wszyscy winni zamieszek, poniosą surowe konsekwencje.

więcej »

Brytyjska policja monitorowała Facebook i Twitter, gdzie przestępcy umawiali się na rozróby. Jednak najważniejszą rolę pełniły informacje na BlackBerry Messenger, do którego funkcjonariusze nie mają dostępu.

więcej »