Witam wszystkich.
Mam dylemat zyciowy. Jestem osoba mloda, wyprowadzilam sie z Polski ponad dwa lata temu dla swojego chlopaka, z ktorym sie rozstalam jakies dwa miesiace temu. Ot, i caly problem sie nagle rozpoczal.
Tutaj chodze do collegu. Ale zaczelam sie zastanawiac czy nie wrocic do Polski na studia.
Samotnosc doskwiera, brak kogokolwiek.
Przyzwyczailam sie do tego panstwa i do kasy glownie.
Przy czym wiem, ze nie ma rzeczy niemozliwych i w Polsce da sie rowniez zarobic jezeli sie chce, nawet sie uczac.
Podpowiecie mi moze na co sie patrzec, zeby nie podjac zlej decyzji? Boje sie, ze jak wroce do Polski to bede zalowac, ale rowniez boje sie, ze jak zostane w UK to tez moge tego zalowac. Zycie ucieka, a bez rodziny i w samotnosci nie jest tak fajnie.
Pozdrawiam Was serdecznie