MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/06/2018 12:41:00

Kredyt powszechny - rozczarowanie

Kredyt powszechny - rozczarowanieDuma brytyjskiego rządu i flagowy pomysł na uzdrowienie systemu świadczeń socjalnych w UK, czyli kredyt powszechny, może okazać się dużo kosztowniejszym rozwiązaniem niż te obowiązuje obecnie. Nowy schemat jest wprowadzany w życie zbyt wolno, powoduje opóźnienia w wypłatach świadczeń, a jego obsługa jest czasochłonna i kosztowna.
Eksperci z National Audit Office uważnie przyjrzeli się programowi znanemu w UK pod nazwą kredyt powszechny (Universal Credit). To świadczenie, które w domyśle ma zastąpić cały system zasiłków socjalnych i pomocowych wypłacanych w UK. Dotychczasowy koszt wprowadzenia i utrzymania tego programu to blisko 2 miliardy funtów, to dużo więcej niż utrzymanie obowiązującego systemu.

Kredyt powszechny okazuje się nie tylko skomplikowany we wdrożeniu, ale i dość kosztowny. Do tego wszystkiego nie ma najlepszych notowań wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii. Szczególnie tych, którzy zostali włączeniu do nowego systemu i ich sytuacja się pogorszyła. Nie dość, że w wielu wypadkach łączna wartość świadczeń socjalnych zmniejszyła się, to jeszcze wiele rodzin i samotnych matek na wypłatę środków czeka całymi tygodniami, a nawet miesiącami.

Zysk dla gospodarki, strata dla beneficjentów

W teorii kredyt uniwersalny miał w prosty sposób zastąpić sześć różnych świadczeń socjalnych. W praktyce osoby korzystające z opieki socjalnej dostają mniej środków, a w czasie oczekiwania na ich wypłatę muszą się zadłużać.

Przedstawiciele rządu nadal bronią flagowego pomysłu i twierdzą, że kredyt uniwersalny w ciągu 10 lat przyniesie 34 mld funtów oszczędności. Ministrowie tłumaczą to tak, że system w domyśle ma zachęcać ludzi do pójścia do pracy, a nie do życia z zasiłków. Jeśli to zacznie działać, system ma przynieść gospodarce zysk w postaci zwiększenia aktywności zawodowej.

Jednak w praktyce system nadal jest wprowadzany zbyt wolno, a osoby, które z niego korzystają narzekają na opóźnienia w wypłatach świadczeń. Tylko w 2017 roku na opóźnienia narzekało ponad 110 tys. świadczeniobiorców.

- System jest niejasny, nie ma w nim intuicyjnych rozwiązań. Dopiero po roku mogę przyznać, że mniej więcej wiem o co w nim chodzi i co mam robić, aby było dobrze. Ale i tak jest sporo wpadek. Gdy wypłata mojego męża pojawiła się dzień czy dwa wcześniej niż zwykle, system uznał, że mąż zarobił w jednym miesiącu dwa razy więcej. Potem długo musieliśmy to odkręcać. Poza tym nowy system zredukował nam świadczenia. Nie mamy już na przykład dostępu do darmowych recept opieki dentystycznej – mówi Rebecca Smidmore, która opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

kik1976

62 komentarze

18 czerwiec '18

kik1976 napisała:

wieliim, nie kazdy moze pracowac, chocby chcial.... co do artykulu, to uzywajcie angielskiej nazwy , bo sie zastanawialam co to jest...

profil | IP logowane

Wielim

220 komentarzy

16 czerwiec '18

Wielim napisał:

Zlikwidować wszystkie zasiłki i zmniejszyć podatki tak by ludziom opłacało się pracować

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska