Najnowsze prognozy mówią o tym, że
„bomba pogodowa” znad Atlantyku przynosi nad Wielką Brytanię jeszcze więcej wichur, sztormów, opadów deszczu i śniegu. Dziś i jutro spory obszar Wielkiej Brytanii nadal będzie pod wpływem tak niekorzystnej aury. Temperatura na północy spadnie do 3 stopni, a na południu dziś maksymalnie możemy się spodziewać 5 stopni Celsjusza.
Sporo obaw związanych jest z prognozowanymi ulewnymi deszczami, które mają jutro nawiedzić południe Anglii. Zdaniem ekspertów mogą być one na tyle intensywne, może dojść do poważnych zalań i podtopień.
Meteorolodzy ostrzegają
Pozytywnym symptomem jest z pewnością malejąca stopniowo prędkość wiatru. Dziś mieszkańcy UK nie będą mieli już do czynienia z wichurami dochodzącymi do 130 km/h. Nadal jednak wiatr będzie groźny, a jego prędkość dochodzić dziś będzie nawet do 96 km/h. Met Office wydało dziś już szereg ostrzeżeń przed wichurami dla terenów północnej Anglii i Szkocji, a także południowej Anglii i Walii – te ostrzeżenia dotyczą piątku.
W piątek na południu Anglii i Walii będzie mocno wiało i padało, tymczasem na północy Anglii i w południowych rejonach Szkocji pojawi się z kolei śnieg i oblodzenie na drogach. Meteorolodzy zapowiadają do 10 cm śniegu na wyżej położonych terenach.
Wczorajsze uderzenie „bomby pogodowej” skutkowało przede wszystkim tym, że łącznie 28 tys. gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. 10 proc. z nich nadal pozostaje bez energii. Wichury, opady i sztormy spowodowały poważne zakłócenia w ruchu drogowym, a także promowym i kolejowym.
Najbardziej ekstremalne wichury zanotowano na archipelagu St Kilda. Wiatr wiał tam z prędkością 231 km/h! Warunki obszarach przybrzeżnych były na tyle poważne, że przedstawiciele Royal National Lifeboat Institution nazwali wczorajszy dzień „czarną środą”.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.