MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

06/04/2013 08:49:00

Walka pod Archaniołem

Walka pod ArchaniołemNa hasło: „Aborcja w UK” jednym kliknięciem wchodzi się w ładny, sterylny świat internetowego holokaustu z symbolem uśmiechniętej kobiety. Od niej nie odwraca się oczu, jak od plakatów namolnych „katoli”, którzy podczas demonstracji dla życia epatują przechodniów zdjęciami rozczłonkowanych ciał.

To było dwa lata temu i wiele lat po jej nawróceniu. Kiedy uświadomiła sobie, co dokonuje się w tym budynku, zesztywniała. Stała w milczeniu i nie wie, czy się modliła. A potem, w nocy, śniła o krwawych dzieciach. Jola jest jedną z osób, które czuwały na Ealingu, przed domem z początków XIX wieku, na którym widnieje płaskorzeźba Archanioła Michała, nad nią zaś niewiele mówiący szyld: Marie Stopes International. West London Centre. W domu pracują medycy i ich asystentki. Przed nim, przez czterdzieści dni Wielkiego Postu, gromadzili się ludzie. Rozdawali ulotki, mieli plakaty, w rękach różańce. Prosili Boga o pomoc.


Na hasło: „Aborcja w UK” jednym kliknięciem wchodzi się w ładny, sterylny świat internetowego holokaustu z symbolem uśmiechniętej kobiety. Od niej nie odwraca się oczu, jak od plakatów namolnych „katoli”, którzy podczas demonstracji dla życia epatują przechodniów zdjęciami rozczłonkowanych ciał. Strony z ładną kobietą, które informują nas, że mamy prawo do własnej decyzji, kołyszą wyobraźnię, mamiąc ją łatwością usunięcia dziecka. Jednym z ulubionych przymiotników jest „delikatnie”. Odsysanie próżniowe polega na delikatnym odessaniu płodu z macicy. Wykorzystuje się do tego mały, plastikowy ssak podłączony do pompy. Rozszerzenie i chirurgiczne usunięcie ciąży polega na delikatnym otwarciu szyjki macicy i usunięciu płodu za pomocą kleszczy i ssaka. Opis przy informacji o zabijaniu dziecka między 20., a 24 tygodniem życia, nie jest delikatny. Po prostu go nie ma.

W Wielkiej Brytanii, co roku dokonuje się około dwustu tysięcy aborcji, w większości na życzenie. Od 1967 roku zgładzono w ten sposób ponad sześć milionów dzieci, chociaż Brytania nie jest na wojnie. Holokaust zebrał nieco mniejsze żniwo, choć przyzwolenie nań, niedowierzającego cywilizowanego świata, było porównywalne z poziomem akceptacji aborcji.

W październiku 2012 roku, z inicjatywy dwóch konserwatywnych polityków: minister do spraw kobiet i równości Marii Miller oraz poseł Nadine Dorries, odbyła się w brytyjskim parlamencie debata nad obniżeniem granicy wykonywania aborcji poniżej 24. tygodnia życia. Swojego stanowiska Miller nie uzasadniała religią, czy świecką etyką, lecz argumentem nauki, tłumacząc że zgoda na tak późną aborcję jest absurdalna, skoro w szpitalach ratuje się młodsze dzieci. „To nie jest w porządku, że na oddziałach położniczych w całym kraju lekarze walczą o uratowanie życia wcześniaków urodzonych w 20. tygodniu, kiedy w sąsiedniej sali wykonywana jest aborcja w 24. tygodniu” apelowała Dorries. Do sprawy odniósł się premier, mówiąc że faktycznie, są pewne medyczne argumenty na jej korzyść. Jednym z nich jest fakt, iż zdaniem naukowców, nienarodzone dziecko czuje ból już między 11 a 13 tygodniem życia, inni zaś twierdzą, że czuje go nawet wcześniej. Medyczne argumenty, nawet jeśli są pewne, okazały się jednak za słabe, by mogły zmienić, obowiązujące w tym kraju prawo. Debata zakończyła się fiaskiem.

Duchowa Adopcja

Po apelu Magdy z zespołu Dei Trust, który w Niedzielę Palmową wygłosiła z ambony kościoła Boboli, prosząc o włączenie się do akcji Duchowej Adopcji nienarodzonych, do księgi wyłożonej w kaplicy Matki Bożej Kozielskiej zaraz po mszy wpisali się pierwsi chętni. Będą codziennie odmawiać jedną dziesiątkę różańca, przez dziewięć miesięcy, modląc się o anonimowe dziecko i jego rodziców. Duchowa Adopcja nie jest parafialnym wymysłem zespołu Dei Trust. Powstała po objawieniach w Fatimie, stając się odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy na różańcu, pokuty i zadośćuczynienia. Przez Polaków, Duchowa Adopcja łączona jest ze zobowiązaniem podjętym przez milion pielgrzymów na Jasnej Górze, w 1956 roku. Postrzeganym również jako podjęcie odpowiedzialności za duchowy stan Europy. Rok przed Milenium chrztu Polski, powtarzając tekst kardynała Wyszyńskiego pielgrzymi częstochowscy ślubowali: „staniemy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak nasi ojcowie walczyli o byt i wolność narodu, płacąc obficie krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca wszelakiego życia i za najcenniejszy skarb Narodu”.

Czuwania podejmowane przed klinikami aborcyjnymi podczas 40 dni Wielkiego Postu odbywały się nie tylko w Londynie, lecz w kilku innych brytyjskich miastach, a Polacy nie tyle organizowali własne grupy, ile inicjowali nasze uczestnictwo w międzynarodowej kampanii. Odbywa się ona dwa razy w roku, w kolejnej będziemy mogli spotkać się jesienią. Biorą w niej udział tysiące ludzi, wierzących w siłę wspólnej modlitwy. Jej efektem jest zamykanie ośrodków aborcyjnych, lecz przede wszystkim rezygnacja z aborcji. W 2011 roku katolicy modlili się w ponad 250 miastach, w dziewięciu krajach. Zebrano potem świadectwa 3599 matek, które nie uległy pokusie.

Wtorek, 19 lutego 2013 roku

Przed furtką wiodącą do budynku, jedna lub dwie osoby rozdają ulotki, informujące o tym, jak można pomóc kobietom, które są w stanie błogosławionym. Jeśli ktoś wyrazi zainteresowanie rozmową, wówczas jedna z osób czuwających – rozmawia. Pozostałe modlą się na pobliskim skwerze. Na transparentach widnieją różne napisy, jeden z nich brzmi: „Jesteśmy tutaj aby Ci pomóc”. Budynek znajduje się zaraz przy parku, więc sporo osób przechodzi obok i czasem do modlitwy dołączają się mamy z małymi dziećmi.

W ciągu dwóch godzin czuwania, do budynku weszło dziesięć, może dwanaście kobiet. Jola przez godzinę stała przy furtce, rozdając ulotki, więc miała dobry punkt widzenia. Były to w większości kobiety pochodzące z Afryki, Indii. Rzadko wchodziły ze swoimi partnerami, część mężczyzn czekała na nie przed budynkiem, w samochodach, w większości były jednak same. Niektóre wychodziły z budynku złamane. Jedna płakała.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 19, pokaż wszystkie)

marco_polo

5 komentarzy

10 kwiecień '13

marco_polo napisała:

Aborcja nie rozwiązuje Twojego problemu. Aborcja czyni Ciebie matką martwego dziecka.

profil | IP logowane

DONstefano

80 komentarzy

9 kwiecień '13

DONstefano napisał:

Proponuje aby wyskrobać tj przeprowadzic aborcje, przerwać życie tym, którzy zgadzają się na aborcje nienarodzonych dzieci i tych kobiet, które się poddały temu. Świat bez świrów - lubie to!

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

8 kwiecień '13

sssid1 napisała:

Dla Ciebie Justyna wiara czyni cuda. Ja jednak bardziej ufam nauce niz rozancom.
To wlasnie uposledzeni czesto gwalca, bo nie maja hamulcow jak zdrowy czlowiek, a poped seksualny niestety taki sam lub wiekszy. Nikt tu nie jest za mordem dzieci tylko za swiadoma decyzja ich posiadania. Wczesna aborcja lub tabletka po w niektorych sytuacjach powinna i jest tu dostepna co popieram. Co do poznej aborcji to juz nie popieram.
Co do tego ile ciaz pochodzi z gwaltu, zgadzam sie ze to margines, ale na ten temat akurat tutaj pisze.
A jesli chodzi o ta wiare czyniaca cuda to uwazasz ze poprzez modlitwy z rozancem klinika zapadnie sie pod ziemie i splonie w ogniu piekielnym, czy jak to rozumiesz?

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

7 kwiecień '13

sssid1 napisała:

A co jesli takie dziecko poczete w wyniku gwaltu, oddane do adopcji np.jak podrosnie okarze sie ze odziedziczylo geny po tatusiu i tez bedzie gwalcic? Wiem to tylko teoria, ale tatus gwalciciel na pewno dobre geny przekazal, do tego mogl byc np.uposledzony. To jeszcze pikus gorzej jesli byl po prostu psychopata ..
Nigdy w zyciu nie nosilabym w sobie dziecka z gwaltu 9 miesiecy, chyba wczesniej popelnilabym samobojstwo, gdyby zabronili mi aborcji w takim wypadku. Ja tez jestem przeciw poznej aborcji. Ale tebletki po, czy aborcje do 3 miesiaca ciazy w pewnych sytuacjach jestem w stanie zrozumiec. A katolicy z rozancami raczej nie przekonaja ludzi innych wyznan czy niewierzacych, ktorzy do tej kliniki sie wybieraja, niestety. Dlatego uwazam ze jak juz organizuja taka akcje to niech uzyja jakis argumentow ktore dotra do wszystkich. No chyba ze to tylko manifestacja ukazujaca jakie podejscie do aborcji maja katolicy aby polechtac wlasne sumienie i pokazac sie ..

profil | IP logowane

ewamik

60 komentarzy

6 kwiecień '13

ewamik napisała:

Skoro kobieta ma prawo do zabicie wlasnego dziecka,to po co wiezienie za dzieci w beczce? Matka Madzi tez miala prawo.
Przeciez dziecko to w gruncie rzeczy jej cialo. Nawet narodzone dziecko.
A co to za roznica-aborcja w 26tyg, czy porod przedwczesny i trzepnac tym dzieckiem o sciane albo utopic w kibelku? Widzicie roznice? Ja zadnej.

profil | IP logowane

KAWA

1 komentarz

6 kwiecień '13

KAWA napisała:

uwazam ze kazda kobieta ma prawo wyboru, a w polsce nie tak dawno bo jakies 16lat temu aborcja byla legalna i co druga babcia siedzaca w pierwszych lawkach w kosciele z tego korzystala, ale teraz nikt juz nie chce o tym pamietac teraz kazdy chce sie pokazac jaki swiety.

profil | IP logowane

ewamik

60 komentarzy

6 kwiecień '13

ewamik napisała:

Sama poszłabym pomodlić się pod ta klinikę-mordownię.
Dlaczego? Po co? Po prostu za dusze tych nienarodzonych dzieci i za te kobiety.
Jestem i zawsze byłam przeciwna aborcji.
Tak jak niejednokrotnie pisałam juz:
Kobieta może zabić swoje dziecko ,
a jak ktoś zabije kobiete w ciązy,to odpowaida za podwójne morderstwo.
A tu w UK bardzo czesto aborcja,jest niczym antykoncepcja.
Są tabletki after pill. Można zapobiec tzw.wpadce. Jest antykoncepcja,prezerwatywy cokolwiek.

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

6 kwiecień '13

galadriel napisała:

Radykalni muzulmanie tez sie domagaja wprowadzenia shariatu. Wyglada na to, ze wszyscy przyjezdni chca zmieniac i wtracac sie w sprawy UK na swoja modle.

Moze to pozostalosc po komunie, ludzie lubia jak rzad czegos zabrania. Co tam wolnosc wyboru. Najlepiej zdelegalizowac i juz.

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

6 kwiecień '13

sssid1 napisała:

Sory Judyta ale mysle ze wiele niewierzacych lub innej wiary mogloby miec podobne odczucia do mnie. A ze akcja toczy sie w UK to nalezy wziasc pod uwage, ze katolicy nie przewazaja w tym spoleczenstwie i rozne moga miec odczucia widzac ludzi z rozancami pod klinika aborcyjna. Mysle ze lepsza bylaby akcja bez religii jako argumentu, powolujaca sie na inne argumenty i przemawiajaca do wszystkich. Ale to tylko moje zdanie.

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

6 kwiecień '13

sssid1 napisała:

Ludzie to maja korbe. Wszyscy rozumiemy ze aborcja jest zla, ale czasem ktos sie decyduje, ma prawo..
Rozne sa powody. Ale nie wiem po co znow bandy dewotek z rozancem broniace nienarodzonego zycia. Gdybym to ja rozwazala aborcje na pewno chcialabym uslyszec zdanie kogos rzeczowego, lekarza, psychologa, ale nie bandy modlacych sie babek goniacych po skwerze czy gdzie tam z rozancami.. Sorry

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska