MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/12/2009 12:06:45

Polska kronika kryminalna na Wyspach

Zamiast pracować, zarabiać pieniądze i oszczędzać, Polacy na Wyspach bardzo często parają się mniej chlubnymi czynnościami. Brytyjskie media zasypują nas informacjami o imigrantach znad Wisły, którzy mordują, kradną, gwałcą lub popełniają inne szokujące przestępstwa.

 

Kosztowne procesy imigrantów


Koszty procesów sądowych z udziałem obcokrajowców są bardzo wysokie. 57 tys. funtów – tyle wydają rocznie sądy w jednym hrabstwie na tłumaczy obsługujących sprawy związane z imigrantami. Największym powodzeniem cieszą się translatorzy języka polskiego. Czasami jednak tłumacz, a szczególnie jego brak – może uratować przestępcy skórę. Tak było w przypadku 22-letniego Artura G., który w październiku stanął przed sądem okręgowym w irlandzkim Tralee. Polaka oskarżono o kradzież produktów spożywczych wartych 15,47 euro. Jednak podczas procesu zabrakło tłumacza, w związku z czym sędzia uniewinnił oskarżonego . Tylko nieliczni mają takie szczęście.


Jak wyglądają brytyjskie przepisy prawne związane z zatrzymaniem podejrzanego, oskarżeniem i procesem?


- Policja może cię aresztować, ale nakaz jest wymagany tylko w przypadku poważnych przestępstw (np. morderstwo).
- Podczas przesłuchania masz prawo do obecności adwokata, możesz również zachować milczenie.
- W areszcie masz prawo do: bycia reprezentowanym przez prawnika, również z urzędu; informacyjnego telefonu do bliskiej osoby; jedzenia i ćwiczeń; ogrzewanej i czystej celi z łóżkiem; co najmniej 8 godzin odpoczynku na dobę.
- Policja może cię przetrzymywać maksymalnie 24 godziny bez oskarżenia. Przedłużyć areszt może oficer policji (do 36 godzin) lub sędzia (powyżej niż 36), a jeśli przestępstwo podlega pod Terrorism Act, areszt może trwać nawet 7 dni.
- Jeśli nie ma wystarczających powodów do postawienia ci zarzutu, możesz opuścić areszt. W sprawach mniejszej wagi zostajesz zwolniony z aresztu bez postawienia zarzutów i w ciągu kilku tygodni otrzymasz wezwanie do sądu. Jeśli zostaniesz oskarżony o popełnienie poważnego przestępstwa, posiedzisz w areszcie do czasu procesu. Jeżeli zostaniesz uznany za winnego, czas spędzony w więzieniu przed rozpoczęciem procesu zostanie odjęty od kary.

Do jakiego sądu?


* Sprawy karne w Wielkiej Brytanii rozpatrywane są w sądach pokoju (Magistrate Courts), zaś najpoważniejsze przypadki kierowane są do sądów koronnych (Crown Courts), które pełnią również funkcję sądu apelacyjnego.
* Jeśli skazany uważa, że wyrok jest krzywdzący, pozostają mu dwie instancje odwoławcze: sąd apelacyjny oraz Izba Lordów. Uwaga – wyrok zasądzony przez sąd apelacyjny nie może być wyższy niż wyrok sądu pokoju.

 

Katarzyna Kozak, Praca i Życie za Granicą

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

Cowboy

3603 komentarze

6 grudzień '09

Cowboy napisał:

Przypomina mi to konstrukcje amerykanskiego scenariusza filmu akcji.
Gdzie przez polowe tegoz dziela ogladamy sielanke ,rodzinka wszyscy usmiechnieci zadowoleni.
A co pozniej nastepuje wtym filmie to jakis napad czy cos podobnego.
Po co to jest ten wstep ?
A no po to zeby pozniej pokazac jeszcze wiecej przemocy i miec usprawiedliwienie na to.
Prosze popatrzec jakie losy spotkaly brazylijczykow po tym jak zginol tragicznie jeden z nich w metrze zastrzelony przez policje. I jakie konsekwencje ma to do obecnej emigracji zarobkowej tychze obywateli.
Podobne problemy mieli przyjezdni w powojennej polsce przyjezdzajac do takich miejsc jak Nowa Huta czy Huta Katowice.

Wiecej scenariuszy przed nami..

profil | IP logowane

wonsatymarian

27 komentarzy

3 grudzień '09

wonsatymarian napisał:

" i jak tu nie psioczyc..." ano tak to, ze Ci o ktorych rzecz, maja gleboko w dupie artukuly na ich temat w „Daily Mail”, czy gdziekolwiek indziej. Mam nadzieje, ze Pani Katrzyna Kozak czytuje tez inne gazety i kiedys znajdzie w nich pozytywne akcenty polskie. A moze zrobi jakas sonde, chociazby w srodowisku polskim na MW (56807 uzytkownikow) np. na temat jak sie nam zyje i pracuje w UK, jakie kariery ludzie tu porobili. Sniper, popieram Cowboya z tym filmikiem. W kilkuset tysiecznym srodowisku kazdej nacji mozna znalezc przestepcow roznego kalibru. My, Polacy do aniolkow nie nalezymy, ale bez przesady... np. do mnie do domu dwukrotnie wlamywali sie "Polacy" bardzo mocno opaleni w pieknie uczesanych fryzyrach afro, policja nie dojechala... bo nie mogli znalezc adresu hehehehehe.

profil | IP logowane

Mika27

187 komentarzy

3 grudzień '09

Mika27 napisała:

Co sie dziwicie jest w UK mnostwo Polakow sa tacy, ktorzy przyjechali zarabiac na rodziny, ktore zostaly w Polsce czy inni co chca miec normalne zycie a sa takie snoby i gnoje ktorzy przyjechali tutaj chyba tylko po to zeby zaszpanowac co to oni nie potrafia a ich zycie polega pewnie na odwaleniu kilku godzin w pracy(jesli maja) a pozniej inne zajecia typu kradzieze, morderstwa itp. dopoki nie zostana zlapani. Wstyd mi za ludzi ktorzy pochodza z tego samego kraju co ja bo to wlasnie oni buduja Nam wszystkim opinie o Polakach wsrod Anglikow a przeciez nie wszyscy sa tacy jak oni.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

3 grudzień '09

Cowboy napisał:

Wrzuc te filmy na YouTube i podaj linka do gazety - Szymon.
Z tych kilku przypadkow przytoczonych powyzej nic nie wynika.Wiecej jest w kazym wydaniu prezcietnej gazety o miejscowych ,ale juz o tym tu cicho.Ten portal powinien budowac pozytywne nastawienie ,a nie w podcinanie galezi.

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

3 grudzień '09

galadriel napisała:

I jak tu nie psioczyc i od holoty/chamstwa nie wyzywac Marianie wasaty?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska