MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/07/2009 10:18:10

Kogo obchodzi Fawley Court?

Kogo obchodzi Fawley Court?Mówienie o Fawley Court jako o Polskiej Wyspie w Wielkiej Brytanii czy o tłumnie przez Polaków odwiedzanym ośrodku, nie ma już dziś nic wspólnego z rzeczywistością – podkreślają ojcowie marianie.

Fawley Court to posiadłość leżąca nad Tamizą, w odległości ok. 38 mil od stolicy Wielkiej Brytanii. Zaprojektował ją znany architekt Christopher Wren, któremu Londyn zawdzięcza m.in. katedrę Św. Pawła. W ostatnich latach miejsce to stało się przyczyną sporów polskiego środowiska emigracyjnego na Wyspach. Kością niezgody jest decyzja księży marianów - właścicieli Fawley Court – o sprzedaży posiadłości. Kupiona w latach pięćdziesiątych za 10 tysięcy funtów, zostanie sprzedana brytyjskiej firmie za 22 miliony - potwierdziło Zgromadzenie Księży Marianów. Sprzeciwia się temu brytyjska Polonia, która podkreśla, że nie dość, że składała się na zakup posiadłości, to jeszcze wspierała ją finansowo przez ponad 50 lat.
We wtorek 30 czerwca 2009 roku przełożony ojców marianów ks. Wojciech Jasiński wydał oświadczenie , w którym odnosi się do zarzutów przeciwników decyzji o sprzedaniu.

 

 

Pieniądze na zakup Fawely Court


Jednym z argumentów Komitetu Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court – organizacji skupiającej wokół siebie kilka organizacji polonijnych, m.in. Zjednoczenie Polskie, Polską Macierz Szkolną i harcerstwo – jest fakt, że posiadłość została zakupiona w znacznej części przez zbiórki wśród Polonii. Ksiądz Jasiński zaprzecza temu i wylicza źródła finansowania: - Główny budynek wraz z  27 akrami ziemi został zakupiony w roku 1953 przez Zgromadzenie Księży Marianów (przelew bankowy plus kredyt hipoteczny, który został spłacony przez Zgromadzenie – mówi marianin. - W późniejszych latach dokupiono jeszcze ok. 40 akrów ziemi za pieniądze Zarządu Generalnego Zgromadzenia Księży Marianów, Prowincji św. Stanisława Kostki Zgromadzenia Księży Marianów, pożyczkę ze Stowarzyszenia Kombatantów Polskich oraz ze zbiórek organizowanych przez Komitet Doraźnej Pomocy Polskiemu Gimnazjum Księży Marianów. Pożyczki bankowe  oraz wobec SPK zostały spłacone przez Księży Marianów, a akty prawne jasno określały Zgromadzenie jako właściciela posiadłości, dlatego też mówienie dzisiaj o FC jako o własności polonijnej czy własności społecznej jest nieprawdą – podkreśla.


Centrum polskości w UK


Przeciwnicy księży marianów modlili się w Zielone Świątki w Fawley Court o cud zaniechania sprzedaży posiadłości. Zapewniali, że FC i polski kościół pod wezwaniem św. Anny, który się tam znajduje jest dla nich nie tylko miejscem modlitwy i regularnych spotkań, ale od pokoleń stanowi centrum polskości w Wielkiej Brytanii. Zdaniem księdza Jasińskiego, mówienie o Fawley Court jako o Polskiej Wyspie w Wielkiej Brytanii, czy o tłumnie przez Polaków odwiedzanym ośrodku, nie ma już dziś nic wspólnego z rzeczywistością. – Fawely Court dla Polonii był w ostatnich latach przede wszystkim miejscem sentymentalnym, odwiedzanym raz w roku - z okazji Zielonych Świątek (w ostatnich latach przybywało pomiędzy 700 a 2 tysiące osób). Do tego należy doliczyć 2-3 pikniki polskich szkół sobotnich oraz przyjazdy kilku grup w ciągu roku – mówi ojciec marianin.

 

Na uboczu życia religijnego


Przeciwnicy sprzedaży Fawley Court przytaczają argument o poświęceniu ziemi pod kościół przez Karola Wojtyłę. - Karol Wojtyła nigdy tutaj nie był – dementuje tę informację ksiądz Jasiński. Mówi, że kościół św. Anny, wybudowany na potrzeby szkoły w latach 1971-73 (z pieniędzy księcia Radziwiłła i Zgromadzenia Księży Marianów), został konsekrowany 6 maja 1973 roku przez bpa Northampton Charlesa Granta. - Od roku 1978 do dzisiaj, (czyli przez 31 lat) w Fawley Court udzielono 122 chrztów, czyli tyle, ile w dużej parafii polonijnej w Londynie udziela się co roku. Od 1974 roku (czyli przez 35 lat) udzielono 121 ślubów kościelnych, w tym 29 parom angielskim. Większość osób zawierających sakrament małżeństwa, czy też proszących o sakrament chrztu dla swoich dzieci pochodziła spoza Henley-on-Thames. W tygodniu jedna Msza św. odprawiana jest w kaplicy zakonnej, na którą zwykle przychodzą 1-3 osoby. W niedziele do kościoła na msze o godz.12.00 przybywa zwykle ok. 50 osób. Fakty te dobitnie pokazują, że Fawley Court od prawie 30 lat znajduje się na uboczu życia religijnego – dodaje marianin.

Przeczytaj całe oświadczenie Zgromadzenia Księży Marianów w sprawie Fawley Court
Co o tym sądzisz i jakie emocje wzbudza w Tobie sprzedaż Fawely Court? Podziel się z nami swoją opinią, napisz na adres: redakcja@mojawyspa.co.uk

kk, MojaWyspa.co.uk

Przeczytaj również: Polonia kontra zakonnicy , Fawley Court będzie na sprzedaż,

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

madagaskar3

246 komentarzy

2 lipiec '09

madagaskar3 napisała:

Ja tam jezdze co tydzien,dziwie sie ,ze takie miejsce nie bylo rozpowszechnione wsrod Polonii...
Jest tam nawet kompleks wypoczynkowy,mozna wynajac sobie pokoje w Dom-u JPII,sniadania,obiady,kolacje.Nie wiem czy na chwile obecna tez.

profil | IP logowane

andyopole

264 komentarze

2 lipiec '09

andyopole napisał:

Qrcze, dziesiatki razy bylem w Henley i nie wiedzialem o tym miejscu.

profil | IP logowane

harpia

46 komentarzy

1 lipiec '09

harpia napisała:

i taka jest prawda:brak wiernychktórzy chojną ręką rzucaliby na tacę,to do sprzedania. Co do własności - kościół często zapomina o tych do których tak chętnie wyciąga rękę po datki.A polityka jest taka - wierni nie łożą na utrzymanie,sprzedać z zyskiem.Nieważne,że miejsce poświęcone.Samo życie.

profil | IP logowane

Superlover

296 komentarzy

1 lipiec '09

Superlover napisał:

Kupiona w latach pięćdziesiątych za 10 tysięcy funtów, zostanie sprzedana brytyjskiej firmie za 22 miliony

to się nazywa biznes

Konto zablokowane | profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

1 lipiec '09

madagaskar3 napisała:

Cudowne miejsce,duzo zieleni i cisza....
Tu chrzcilam swojego synka.
Szkoda:(
Jak ktos nie byl,to polecam wycieczke do Fawley Court,niedaleko Henley on Thames...
Szkoda ale nic z tym nie da sie juz zrobic,za duze koszty,gmach dworku ogromny,hektary ziemi,pieknej co prawda,ale kto to utrzyma?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska