Kontrowersyjne og³oszenie z j. polskim

Znajomosc jezykow obcych ani wyzsze wyksztalcenie nie jest zwykle wymagane do zawodow takich jak sprzataczki, moze stad niezadowolenie.

Poligloci i magistrowie z Polski nie pracuja w tych zawodach z zamilowania do rodzaju pracy.

Nie rozumiem co takiego kontrowersyjnego jest w tym ogloszeniu. Sa inne ogloszenia gdzie wymagana jest znajomosc francuskiego, niemieckiego lub chinskiego i Ci Brytyjczycy, ktorzy nie pos³uguj± siê tymi jêzykiem s± naturalnie wykluczeni podczas ubiegania siê o pracê. Takie sa prawa wolnego rynku: przebijaja sie Ci, ktorzy maja wiecej kwalifikacji. Mowienie jezykiem polskim to jest dodatkowa kwalifikacja, tak samo jak mowienie innymi jezykami obcymi.

problem to bezrobocie a nie bezrobotni
tylko problem w tym ze politykom trudno zwiekszyc ilosc miejsc pracy, a o wiele latwiej powiedziec ludziom ze to bezrobotni sa wszystkiemu winni

zgadzam sie tez z Tomalskim

Fala krytyki wsrod miejscowych bezrobotnych? Dobre. A co znow szukaja wymowki ze roboty nie ma bo Polacy wszystko obstawiaja?
Wybory juz w Maju wiec znowu sie zacznie: Polacy, jezyk Polski i Polska. Jakos nic nie slychac o Rumunach i Bulgarach? W mojej okolicy jest ich za trzesienie, wszystko na zasilkach i jakos nikt o pogladach typu 'Daily Mail' nie widzi problemu? My przynajmniej staramy sie pracowac i pewnie za to nas tu nie lubia. Koniec koncow jezeli John z zakladu w okolicy nie traci roboty na korzysc Polaka to i nie widzi Rumuna siedzacego na zasilku bo w koncu jemu ow Rumun roboty nie zabiera...

Wymagania umiejetnosci poslugiwania sie dodatkowym jezykiem nie sa moze niecodzienne, ale ciekawe jakby w POlsce pojawilo sie ogloszenie na stanowisko sprzataczki i wymagany bylby dodatkowo wietnamski, albo inny egzotyczny jezyk (do jakich polski z perspektywy Anglika ubiegajacego sie o stanowisko sprzataczki nalezy). Zapewne wszystkie sprzataczki w Polsce masowo zi mabitnie aczelyby zapisywac sie na kursy tego jezyka, zamiast komentowac jaka to niesprawiedliwosc...

Ju¿ widzê jak ci bezrobotni garn± siê do tej roboty za 7,5 funta. Z jakiego¶ powodu pracuj± tam sami Polacy.

Standardowe spojrzenie z perspektywy 'pêpka ¶wiata' ;-).

Powinni jeszcze dopisac ze ogloszenie jest tylko dla czytajacych ze zrozumieniem. Gdzie jest napisane ze praca nie jest dla brytoli???Wystarczy tylko umiec dodatkowy jezyk a niestety z tym maja problem!

Jako¶ w innych krajach og³oszenia o pracê ze znajomo¶ci± innego jêzyka nie wzbudzaj± ¿adnych kontrowersji.Ale widocznie dla Anglii jest to dziwne ¿e mo¿na wymagaæ znajomo¶ci innego jêzyka ni¿ angielski.