Sklepy Next krytykowane za zatrudnianie Polaków

Podcinają Angole gałąź na której siedzą. Możemy wrócić do Polski, ale niech brytyskie firmy niszczące polską konkurencję mają zwijać manatki! Ten, kto miał łeb na karku i fundusze zrobił kaskę, a reszcie się oberwało. Polacy w kraju też muszą mieć świadomość idąc do Tesco, że nabijają kasę brytyjczykom. Jeżeli firmy w UK odwrócą się od polskich pracowników to mam nadzieję że ktoś ruszy z propagandą przeciw wyspiarskim inwestycjom!

Dobra, jakoś się udało :D

Nie da sie normalnie posta na tej ich stronie napisać, nawet zrobiłem konta na tym yahoo ale mnie nie zaloguje -.-

http://uk.finance.yahoo.com/news/bryant-questions-targeting-migrant-workers-092314658.html

To tylko link do Yahoo ale jest wiele innych stron, na których Polacy powinni się wypowiedzieć.
Zapraszam do walki o swoje dobre imię, swoje prawa, bo Azjaci sobie nie dają już wejść na głowę.

To są rasistowskie wypowiedzi i fałszywa propaganda za które powinni zostać ukarani, w jakim kraju politycy rozkazują pracodawcom zatrudnianie ludzi których oni wskażą ( w PL i krajach 3-go świata), pracodawca zatrudnia takiego pracownika który jego zdaniem jest najlepszy na dane stanowisko nie ważne jakiej jest narodowości, biznes jest biznes i tyle, politycy niech lepiej pilnują aby ich przekręty nie wyszły na jaw

Najlepsze jest to, że Polacy zachowują się jak obce prowadzone na rzeź-beczà i tyle. Kto z Was zrobił cokolwiek, by walczyć z tą propagandą? Piszcie listy, maile, komentarze na UK stronach, BBC, etc.
Hitler też obwiniał Żydów o słabą sytuację ekonom przed wojnà. Banki odpowiedzialne za recesję kontrolują polityków, a oni odwrscają kota ogonem.
Przez wejście do Uni E straciłem pracę, a raczej stała się nieopłacalna i tak też stało się z wieloma przyjaciółmi. Tesco robi grubą kasę w PL wycinając polską konkurencję (moich klientów), a tu nie mają zatrudniać Polaków? Wrzucili "granat" do mojego domu i się dziwią, że teraz przyszedłem do nich mieszkać.
Zachęcam do kontrataku! Grzecznie i bez hamstwa, ale piszcie z uporem gdzie się da, bo owcami nie chcemy być. Codziennie otwieram oczy Angolom, że moge wrócić do swojego kraju, ale oni niech również zwijają manatki. Zarobili kupę kasy Ci co mieli, a nam mocno się nie poprawiło.

Dokładnie tak. Polacy wcale nie są opłacani gorzej od Brytyjczyka.Chodzi o wydajność. Jeśli pracodawca ma się uganiać za pracownikiem,bo pracownik dzisiaj do pracy nie przyjdzie, ponieważ musi iść z kotem do weterynarza, albo boli go głowa i nie może w tej właśnie chwili wyjść po leki, a żeby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia.Ręcę opadają. Wg mnie to sami pracownicy pogrążają firmy w problemy finansowe - a więc pracodawca zatrudnia takich co pracować chcą.A czy w tym jest Polak , Litwin czy Węgier ? To wyłączny wybór pracodawcy, bo skąd firma ma wiedzieć z rozmowy kwalifikacyjnej, (która i tak na pewno nie jest łatwa)że dany pracownik się nada. Dzisiaj każdy ubiegający się o pracę jest super pracownikiem. Gdy Uk wchodziła do UE nie było problemów. Nagle się pewnym partiom w Rządzie zaczęło opłacać być na nie.

Wedlug mnie to proba odwrocenia uwagi od problemu bezrobocia wsrod Anglikow..Przyzwyczaili ich do wyciagania lapy to niech teraz nie szukaja winnych takiego stanu ,bo meczacym staje sie bycie ciagle na celowniku:/

No to maja temat dnia we wiadomosciach. Na Channel 4 przed chwila. Polacy to, Polacy tamto, biedni Anglicy z Bangladeszu maja im za zle... To akurat bylo zabawne. Dziennikarka z chusta na glowie tez. Paranoja.

W BBC News tez na okretke o emigrantach jako taniej sile roboczej ,"rabusiach "miejsc pracy ...a wystarczy nazwac rzeczy po imieniu-Anglicy to lenie ,bo jak ktos potrzebue kasy i chce pracowac to i za minimum rekawy zakasa!!

Bo Polacy chca pracowac, nawet za minimalna krajowa

Nie szpanuja w ubraniach typu ninja i nie wychodza na niekonczace "kiwanie" na dywanikach,

sa w pracy nawet po calonocnej imprezie w przeciwienstwie do miejscowych i niekonczacych sie cup o tea ;)

A "menago" wtedy ma czas na swoja prace czy nawet przyjsc pozniej .. o przepraszam , zapedzilem sie ;)