Uczestnicy zamieszek nie wejdą do sklepów

Sniper-Marciniak ,opowiem wam zarcik:
Przychodzi do sklepu w UK zakonnik z kapturem na glowie(nieodlaczna czesc zakonnika w ubraniu) a pani z ochrony mowi-panu juz dziekujemy,ale ja jestem z zakonu Kapucynow ,niewazne jest pan przestepca prosimy opuscic sklep bo bicie koni to tez przestepstwo!
Wyglada na to Ironiuszu,ze nawet zakonnik jest przestepca w dzisiejszych czasach.
Co do snipera: strzelaj tez w zakonnikow,oni sa takimi samymi ludzmi jak my.
Kaptur nie zaslania twarzy a jesli zaslania to powinien zostac odkryty,ale wiekszosc nie zaslania,a mowimy o wiekszosci a nie "pojedynczych" przypadkach na skale swiatowa.

"...kaptur na glowie to nie zaden ubior/kolor/wyznanie ,ktory nie ma nic wspolnego z niczym poza stylem ubierania sie"
czym sie rozni styl ubierania sie od ubioru ubierania czegos co jest czescia ubrania czyli ubioru? od kiedy kaptur zakrywa czesciowo twarz? nie znam takich kapturow szczerze mowiac.
I nie porownuj czesci ubran ktore mozna zdjac w kazdej chwili do kaptura ktory np chroni przed deszczem i sluzy jako parasol.
Nie kazdy tez zyczy sobie ogladac ludzi w pizamie lol ,czy tez golym torsie,za to bluza z kapturem jest noszona codziennie przez miliony ludzi(w tym w wiekszosci pozadnych obywateli) tylko debil umieszcza przed sklepem napis zeby zdjac buty,nawiazuj do tematu,a nie do wejscia na basen czy saune.
Naucz sie rozrozniac czesci ubioru powszedniego noszonego przez miliony ludzi,od jawnej dyskryminacji i obrazy pokazywania golych cycow i swirow w pizamach w sklepach.

"...uczyli Nas ze przejawy dyskryminacji to ubior/kolor skory/wyznanie ,tak wiec mysle ze nie zobacze napisu,ze osoby z kapturem nie maja wstepu..."

- cos zle sie nauczyles w takim razie... kaptur na glowie to nie zaden ubior/kolor/wyznanie - to po prostu wybor nakrycia glowy, ktory nie ma nic wspolnego z niczym poza stylem ubierania sie (majacym na celu czesciowe ukrycie twarzy)... Nikt nie moze ci zakazac noszenia bluzy z kapturem, ale jak najbardziej moze zakazac zakladania tego kaptura jak wchodzisz do sklepu. No chyba ze udowodnisz ze to jakis symbol religijny. Zreszta nie mozna miec nakrycia glowy w weeeeelu sytuacjach (poza np regilijnymi turbanami czy jarmulka), ba - czasem nawet trzeba zdjac buty i okulary - czy to dyskryminacja???

Ponadto wiele sklepow ma zakaz wchodzenia w pizamie czy z golym torsem. To tez dyskryminacja??? Nie slysze protestow obroncow wolnosci i praw czlowieka...

Naucz sie pojec...

DWUNASTY- bylem w poundshopie...tzn przechodzilem,specjalnie patrzylem na drzwiach,ale znalazlem tylko jeden napis "no smoke" - nie palic..ale tu chodzilo o papierosy a nie o sklep,moze w Londynie jest co innego,w Slough nie ma zadnych innych wiadomosci ani plakatow.

>>W przypadku stwierdzenie obecności takiej osoby w sklepie, personel odmówi obsługi, a ochrona postara się o to, aby nieproszony klient opuścił sklep.

jak rozpoznają to poproszą o opuszczenie sklepu?, bez żadnej sankcji.

Nagrodą powinno być 20 batów sprzedanych na miejscu w sklepie, w holu głównym, wtedy to miałoby jakiś sens.

jutro nie pojde ,co najwyzej pojutrze jak bede na miescie ,mozesz napisac jaki?
ja wiem tylko tyle co z doswiadczenia,podczas gdy robilem kurs ochrony 1 stopnia w Polsce -2 miesiace codziennego kursu po pare godzin od poniedzialku do piatku,czasem soboty,
uczyli Nas ze przejawy dyskryminacji to ubior/kolor skory/wyznanie ,tak wiec mysle ze nie zobacze napisu,ze osoby z kapturem nie maja wstepu,kluby rozumiem,bo sam pracowalem w jednym klubie na bramce,klub Sfera-Bielsko Biala,tam nie mozna bylo przyjsc w dresie,a bylo to jakies 2 lata temu.

Nie będę się rozpisywał. Radek, idź jutro do pierwszego lepszego poundshopu i zobacz jaki plakat wisi na drzwiach...

Marciniak- mozesz mi wierzyc ze gdyby rzad narzucil ludziom jak maja sie ubierac,wtedy dopiero zaczelyby sie protesty przeciwko dyskryminacji co jest potoczne z rasizmem,ucza tego na szkoleniach ochrony- ze jawnym aktem dyskryminacji jest kolor skory,ubranie,religia itd.
Szczerze kaptura nie nosze ,ale w wieku 19-20 lat kiedy myslalem o ZAKONIE nosilem bluzy z kapturem bo sa poprostu wygodne i chronia przed deszczem w razie deszczu,wiec nie bede nosil parasolki bo panstwo mi zabrania nosic.wielu "dobrych"obywateli ma kaptur.
jedynym wyjsciem z tej sytuacji jest wszczepic czipa delikwentowi ,ktory ma za soba przeszlosc kryminalna lub jest skazany,jestes/byles skazany? do tego sklepu nie masz wejscia,a ku temu moglyby sluzyc specjalne bramki ktore by migaly pokazujac kim jest/byl dany czlowiek,przestepczosc na swiecie zmalalaby wtedy,bo kazdy by sie bal krasc lub czynic bezprawie.
podczas gdyby owy delikwent wycial sobie podskornego czipa-dozywocie lub kara grzywny.
i po klopocie.

Marciniak nie kazdy z kapturem jest przestepca..pozatym to jest tak zwana dyskryminacja- jesli chodzi o ubior ,w miare ,a nawet bardzo podobne slowo potoczne do rasizmu, wszczepia czipy,gdyby kazdy z kapturem nie mogl wejsc do sklepu,to mysle ze wiekszosc by sie zbuntowala i dopiero by sie zaczely zamieszki tak naprawde.
Jedynym rozwiazaniem jest czip ktory bedzie wyczuwalny poprzez zamontowanie specjalnej bramki,cos wymysla,ale ubior to jawny akt dyskryminacji spoleczenstwa,bo tyle ile murzynow na swiecie tyle ludzi ma bluz z kapturem,czarnemu nie kazesz sie umyc,wiec kapturowcom tym bardziej nie zdejmiesz na sile ubrania.

dokladnie o tym samym pomyslalem kolezanka_szklanka ,dostana czipa na reke lub czolo a tu dowod http://www.youtube.com/watch?v=kg9PM56OZyI
:P

Automatyczne rozpoznawanie twarzy nie jest już ani trudne ani kosztowne.
Cywilną wersja dostępna za free od google.

Udostępniona bazą danych i popularna kamerą IP która i tak jest w sklepie.

Ciekawe jak tego dopilnuja???

gdyby takim samym sposobem ukrac niegrzecznych politykow czy biznesmenow
to wspomniane sklepy czy inne - stracilyby w ten sposob wiekszosc klientow !! ha ha

mea culpa :)