Dzieci imigrantów narażone na autyzm

belula napisał:
no wlasnie monsiur dobry dales przyklad skanczyles studia i teraz orasz za 30k rocznie to ludzei w fabrykach po podstawowce maja prawie tyle samo= i glowy niemusza uzywac..szkoda ze cie w szkole nienauczyli jak sie niedac w trabe zrobic

-------------

hehehe - przyszlo ci na mysl belula ze niektorzy lubia, jak to powiedziales, glowe uzywac???

mnie monotonia pracy w fabryce na tasmie by wykonczyla, ale do tych co lubia glowe uzywac naleze

Dzieci ministrantów narażone na autyzm

Twoje odpowiedzi opieraja sie na krytyce a nie na argumentach. To Ty uzasadnij,dlaczego system szkolnictwa w UK is the envy of the world!

eskulap - czytam w calosci i kupy sie to co piszesz nie trzyma. Napisanie referatu jest niezlym pomyslem - tylko niech ci nie przychodzi do glowy opierac sie na opowiastkach twoich przyjaciol i twojej interpretacji tego co mowia, bo to na prawde nie klasyfikuje sie do informacji z pierwszej reki, tak jak nam tutaj chcesz wcisnac

Antrax- czytaj w calosci! To sa przyklady na bezsensownosc systemu, przeciez nie bede Ci referatow pisal.

eskulap - im wiecej piszesz tym bardziej sobie zaprzeczasz - no widzisz i UKCAT jest i personal interview - wiec rekrutacja nie opiera sie wylacznie na opinii wydanej przez nauczyciela, jak to sugerowales 2 posty temu :-)

Jakie jest Twoje doswiadczenie ze studiowaniem w UK Antrax? Predicted grades to tylko jeden przyklad, UKCAT to inny przyklad. A kto im kaze sie nawracac na katolicyzm? Nikt im w takich szkolach nie zmusza! Ida do takiej szkoly,zeby sie dostac do wyzszej kasty. Nie opowiadaj swoich glupot, bo mam wielu przyjaciol nauczycieli i wiem z pierwszej reki.

eskulap jakie ty glupoty chrzanisz

muzulmanie nie ida do szkoly katolickiej po to zeby sie dostac na medycyne - ida bo jest taka w rejonie. Spotkales kiedys muzulmanina ktory zarzucil swoja religie na rzecz kariery? Nie badz smieszny.

malo wiesz o naborze do uniwersytetow jesli myslisz ze rekrutacja zaczyna sie i konczy na predicted grades

cale twoje teoretyzowanie jest wypaczone a uprzedzenia az bija po oczach

Do St Andrews to idzie rodzina krolewska po skonczeniu Eton. Spojrz na rzad i bigoted Cameron. To po co szkoly wyznaniowe? Skoro muzulmanie ida do szkol katolickich to,zeby pojsc na medycyne,zeby przebic sie do "wyzszej" warstwy. To panstwo ma obowiazek zapewnic dostep do edukacji a nie,zeby muzulmanin musial isc do szkoly katolickiej, bo tylko w ten sposob dostanie sie na medycyne. Szkoly powinny byc panstwowe a obecnie maszzupelnie bezsensowny nabor do uniwersytetow przez UCAS,gdzie rekrutacja trwa caly rok i na podstawie opinii nauczyciela,jakie oceny dany kandydat dostanie ma maturze.
Monsieur1985 ma racje, najlepiej sie wyksztalcic za granica i tu zbierac tego owoce.

Odp. dla Bebuli. To ty chyba czlowieku, jestes oraczem tasmowym,ze taka zalosc przebija z twojego postu.A ja wlasnie dzieki wiedzy zdobytej na polskiej panstwowej uczelni ekonomicznej i dzieki moim predyspozycjom umyslowym nie musze orac! Pracuje 5 dni w tygodniu ( 8.00-16.00),nie wiem co to praca w weekend,siedze w biurze dzialu planowania produkcji i moja pensja to ponad 30K rocznie.Nie sprowadzaj wszystkich do jednego poziomu,na ktorym moze sam jestes.

esculap napisał:
Edukacja w UK jest kiepsa,bo nie ma jednolitego standardu i pozwala sie kosciolom zakladac szkoly i od samego poczatku tworzy sie klasowosc nawet wsrod dzieci. I co z tego ze maja Oxford,skoro studiuja tam studenci z Azji albo absolwenci Eton?

---------------

1. jednolitosc edukacji wyznacza national curriculum a nie denominacja szkoly

2. szkoly CoE czy Katolickie przyjmuja uczniow spoza danej religii, takim np Dewsbury jest jedna szkola katolicka ktora ma 100% (sic!!) uczniow muzulmanow :-) - a wiec to tyle w temacie jak denominacja szkoly wplywa na 'klasowosc'

3. sam sobie zaprzeczasz wypowiedza na temat Oxfordu - to jest wlasnie swietny przyklad, ze nie klasowosc odgrywa role kto sie tam dostanie. Gdyby bylo tak jak sugerujesz dla studentow z Azji i dla Polakow ten uniwersytet bylby zamkniety - a studiuja tam i jedni i drudzy :-P

nb etoniacy wola St Andrew's of Oxfordu - hehehe

Edukacja w UK jest kiepsa,bo nie ma jednolitego standardu i pozwala sie kosciolom zakladac szkoly i od samego poczatku tworzy sie klasowosc nawet wsrod dzieci. I co z tego ze maja Oxford,skoro studiuja tam studenci z Azji albo absolwenci Eton? Wiekoszosc Anglikow juz na starcie jest wychowywana,ze edukacja jest im niepotrzebna,bo pochodza z nizin. Finlandia postawila na edukacje i z tego teraz korzysta a tutaj co kazde wybory to NHS jest na tapecie.

Zastanawia mnie dlaczego ten wasz wyzszy poziom edukacji sprawia, ze musicie liczyc na prace zapewniona wam przez "analfabetow"?

monsieur1985,przybij piątkę.Mam te same odczucia co ty.

Analfabetyzm wsrod anglikow jest tylko i wylacznie z ich winy bo jak mozna nie nie posiedziec z dzieckiem choc godzinke zeby mu cos wytlumaczyc czy pomoc mu w nauce??? tego wlasnie nie rozumiem i nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka bo nie wszyscy anglicy to analfabeci i barany. Wiem o tym doskonale ze tutaj dzieci nie ucza sie tyle ile my uczylismy sie w Polsce wiec My jako rodzice powinnismy przekazac dziecia to o czym sie w angielskiej szkole nie uczyly a uwazamy ze powinny o tym wiedziec.
Wlasnie tak ja ucze swoje dziecko.
Nie zwalajmy wszystkiego na szkoly poniewaz na Nas jako rodzicach spoczywa tez jakis obowiazek:)

Do miki 27.Nie do konca jest prawda,ze to ,czego uczylismy sie w szkolach do niczego nie jest potrzebne.Zagialem kilkast razy Anglikow w roznych sytuacjach,kiedy roznego rodzaju smieszni menagerowie nie potrafili w pamieci policzyc do tysiaca i jeszcze w wielu podobnych przypadkach.Na angielskiej maturze wystarzcy liczenie w pamieci do stu.Poza tym piszesz,ze dziecko uczy sie tego co mu do zycia bedzie potrzebne.To skad analfabetyzm i wstecznictwo w tym narodzie? Umiejetnosci,ktore musi wyniesc ze szkoly to umiec sie podpisac,obsluzyc bankomat i umiec poogladac obrazki w ambitnej prasie brukowej jaka czyta 95% Anglikow.

Dlatego trzeba dziecku pomagac zeby nie czulo sie inne od swoich rowiesnikow, bo przeciez inne nie znaczy gorsze!
Monsieur1985 nie zgadzam sie z Toba odnosnie zerowego poziomu szkolnictwa w anglii poniewaz moje dziecko chodzi tutaj do szkoly i widze czego sie ucza wrecz jestem bardzo zadowolona w jaki sposob nauczyciele pracuja z moim dzieckiem, to wszystko zalezy od podejscia szkoly i nauczyciela do dziecka no i kontakt rodzicow z nauczycielem. Jezeli dziecko jest tylko posylane do szkoly zeby odbebnic te kilka godzin i do domu to pozniej rodzice opowiadaja wszystkim naokolo jakie to angielskie szkoly sa okropne.
Ja sie uczylam w Polsce ladnych kilka lat i ta wiedze,ktora posiadam nie przydaje mi sie absolutnie do niczego, wiec lepiej uczyc nasze pociechy tego co im sie przyda w zyciu.

Narazone nie tylko na autyzm ale rowniez na uwstecznienie sie i analfabetyzm,biorac pod uwage zerowy poziom angielskiego szkolnictwa elementarnego.Obserwuje czasem dzieci u znajomych i porownuje to z poziomem mego syna w analogicznym wieku i roznica jest zatrwazajaca.Zreszta coz sie dziwic w kraju,w ktorym mozna zdac mature z lepienia garnkow z gliny lub z tanca-taka terapia zajeciowa.Tegoroczny polski maturzysta jest o klase lepszy od absolwenta smiesznych lokalnych angielskich uniwersytetow.Wiedza i dobre szkoly tylko dla high-middle class,reszta do roboty po ukonczeniu 16 lat.