MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/11/2009 08:00:35

Czego zazdroszczą nam ci co zostali w PL

Darmozjady, karierowicze albo inteligentni i przezorni ludzie – co o Polakach w Wielkiej Brytanii sądzą rodacy w kraju? Jak interpretują motywy ich wyjazdu zarobkowego i czego im zazdroszczą?

Wróć do artykułu "Czego zazdroszczą nam ci co zostali w PL" »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze 1 - 20 z 30

ewOWE

4 komentarze

5 styczeń '10

ewOWE napisała:

Ryra mnie to tak naprawdę. Debilny artykuł.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

2 grudzień '09

Cowboy napisał:

Czego zazdroszczą nam ci co zostali w PL oplaty za czynsz czy councilu ?

profil | IP logowane

kinga77

133 komentarze

12 listopad '09

kinga77 napisała:

TheArt napisał:Teraz znacznie więcej zarobić można w ojczyźnie."Hej hej hej to nie USA..."

Ciekawe w którym wojewodztwie mozna zarobic znacznie wiecej.Lubuskim np?
Moze konkrety jakies?
Takie gadanie mnie nie przekonuje:)
I kota ogonem odwróce.
Pieniadze to nie wszystko,a wszystko bez pieniedzy to ...nic:)A w Anglii zyje sie o wiele przyjemniej niz w Polsce
I nie zeby pieniadze byly dla mnie wszystkim,ale zyje sie przyjemniej kiedy nie trzeba sie za nimi uganiac:)



profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

12 listopad '09

madagaskar3 napisała:

madagaskar3 - mieszkasz więc o nie dbasz więc byłoby to dziwne gdybyś miła tam ten swój jak go zwiesz "grzyb i syf". Widzę, że nie ma sensu z tobą rozmawiać bo wymądrzasz się nawet nie mając racji i cokolwiek ktoś Ci powie ty i tak musisz mieć swoje na wierzchu.
Nie nie znamy się moja droga i raczej nie poznamy gdyż nie zadaje się z osobami o tak płytkim charakterze dla których najważniejsze jest mieć tylko rację i swoje ponad innymi!!!
Gratulację porządnego mieszkania, ale coś się wielu ludziom na tym forum wydaje że za wysoko trochę główkę nosisz. Spuść z tonu i uwierz mi, że nie zawsze twoje musi być najważniejsze. Życzę powodzenia w życiu bo pewnie niewielu masz prawdziwych przyjaciół z takim charakterkiem. I pamiętaj nie wszystko jest takie jakim się wydaje..


AMEN:)

profil | IP logowane

doti24

11 komentarzy

11 listopad '09

doti24 napisała:

madagaskar3 - mieszkasz więc o nie dbasz więc byłoby to dziwne gdybyś miła tam ten swój jak go zwiesz "grzyb i syf". Widzę, że nie ma sensu z tobą rozmawiać bo wymądrzasz się nawet nie mając racji i cokolwiek ktoś Ci powie ty i tak musisz mieć swoje na wierzchu.
Nie nie znamy się moja droga i raczej nie poznamy gdyż nie zadaje się z osobami o tak płytkim charakterze dla których najważniejsze jest mieć tylko rację i swoje ponad innymi!!!
Gratulację porządnego mieszkania, ale coś się wielu ludziom na tym forum wydaje że za wysoko trochę główkę nosisz. Spuść z tonu i uwierz mi, że nie zawsze twoje musi być najważniejsze. Życzę powodzenia w życiu bo pewnie niewielu masz prawdziwych przyjaciół z takim charakterkiem. I pamiętaj nie wszystko jest takie jakim się wydaje..

profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

11 listopad '09

madagaskar3 napisała:

madagaskar3 - jak nie masz pojęcia o czym mówisz to się w ogóle nie wypowiadaj. Nie bądź taką wielką panią bo mieszkanie, do którego się wprowadziłaś jest w dobrym stanie tylko dlatego, że przed wynajmem jest remontowane i cały grzyb i wilgoć pokrywana nową farbą....byleby wyglądało świeżo i czysto! Tak samo jest z mieszkaniami kupnymi, które są niskim kosztem remontowane przez landlordów na szybki wynajem lub sprzedaż. A budownictwo w PL jest bardziej rozwinięte niż tu i to jest niepodważalny fakt!!Więc nie kłóć się w kwestiach, o których nie masz pojęcia. >>>>>>>



doti24 ja mieszkam w tym mieszkaniu juz 10 lat!!!!!
Grzyba i syfu tez nie mam:)))))

A tak wogole to my sie znamy????
Watpie bo nie mam znajomych w Twoim stylu..

profil | IP logowane

doti24

11 komentarzy

11 listopad '09

doti24 napisała:



Wracając do tematu - czego zazdroszczą....-
odpowiedź jest tylko jedna - pieniędzy!!
Ubzdurało się w głowach, że na obczyźnie się kokosy zarabia, ale nikt nie myśli że czasy się zmieniają i taka anglia też w kryzysie stoi. Teraz jak się nie zarabia £25000 rocznie to niektórym nie wiedzie się lekko...

profil | IP logowane

doti24

11 komentarzy

11 listopad '09

doti24 napisała:

dayrider - trochę przeginasz z tym opisem bo aż tak źle to nie jest... owszem zgodzę się z częścią odnośnie grzybu, wilgoci ale to jest spowodowane wyłącznie nieudolnością budowlaną anglików, którzy prawdę mówiąc nie doświadczyli porządnych mrozów. Co do graciarni itp... to owszem ale tylko w angielskich domach bo angole to z reguły brudasy i żyć w syfie lubią. Do techniki budowlanej jak w pl to im daleko :)

madagaskar3 - jak nie masz pojęcia o czym mówisz to się w ogóle nie wypowiadaj. Nie bądź taką wielką panią bo mieszkanie, do którego się wprowadziłaś jest w dobrym stanie tylko dlatego, że przed wynajmem jest remontowane i cały grzyb i wilgoć pokrywana nową farbą....byleby wyglądało świeżo i czysto! Tak samo jest z mieszkaniami kupnymi, które są niskim kosztem remontowane przez landlordów na szybki wynajem lub sprzedaż. A budownictwo w PL jest bardziej rozwinięte niż tu i to jest niepodważalny fakt!!Więc nie kłóć się w kwestiach, o których nie masz pojęcia.

profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

11 listopad '09

madagaskar3 napisała:

Tak mi przykro,ze zaznales takiej biedoty...Chyba w dzielnicy ,,benefitow i lower class mieszkales,a szkoda UK jest piekne,tylko trzeba miec czas i piniadze aby to zobaczyc.A ogrzewanie podlogowe to niebardzo potrzebne.

A jak mogles sobie pozwolic na taki syf w mieszkaniu???

profil | IP logowane

dayrider

5 komentarzy

11 listopad '09

dayrider napisał:

>> A Ty byles w Uk?

Tak byłem w UK. Jeszcze budynki rządowe i wojskowe jako tako są zadbane. Domki to syf na kółkach. Wilgoć. Grzyb. Zatęchłe salony i wyliniałe dywany. Uginajace się deski podłogi. Graciarnia pod schodami. Graciarnia w ogrodzie. Rury ściekowe na zewnatrz domu. Okna plastikowe uwazane za wypas. Kamienne murki pomalowane olejną na różowo. Opuszczone rudery do remontu wystawione jako wielkie "property" Blachodachówki, ocieplenia, styropian, ozdobne tynki natryskowe, bramy na pilota, kolektory słoneczne, ogrzewanie podłogowe to Anglicy widzieli ale na Discovery. Dziękujmy Bogu za sąsiedztwo Niemiec i transfer technologii budowlanych bo mieszkalibyśmy tak samo jak Anglicy.

profil | IP logowane

yedreek

10 komentarzy

11 listopad '09

yedreek napisał:

Czego zazdroszczą nam ci co zostali w PL...
Odp.: Umiejetnosci adaptacji, odwagi, checi uczenia sie nowych rzeczy(min. jezyka) wolnosci, perspektyw, wyzszego standardu zycia, mozliwosci rozwoju, opcji wyboru kariery... to tylko te rzeczy ktoore przyszly mi do glowy na ta chwile i dotycza mnie osobiscie.Jestem pewien ze jest jeszcze wielu Polakow mieszkajacych w UK ze znacznie lepszymi kwalifikacjami, aspiracjami, a zatem i mozliwosciami niz moje ktoorzy mogliby dopisac do tej listy jeszcze niejedno

profil | IP logowane

madagaskar3

246 komentarzy

11 listopad '09

madagaskar3 napisała:

>>Rozumiem, ale nie zazdroszczę. UK to brzydki i brudny kraj. Warunki mieszkaniowe nigdy nie dorównają polskim. >>>>


A Ty byles w Uk?
Jesli sadzisz,ze brzydki i brudny to widocznie oprocz swego pokoju i drogi do pracy nic nie widziales.
Warunki mieszkaniowe????
Tu kazdy kto ma 2 dzieci ma 3 pokoje+salon.W Polsce to dopiero sa warunki mieszkaniowe,hahaha.

profil | IP logowane

dayrider

5 komentarzy

11 listopad '09

dayrider napisał:

Rozumiem, ale nie zazdroszczę. UK to brzydki i brudny kraj. Warunki mieszkaniowe nigdy nie dorównają polskim.

profil | IP logowane

emilia30

3 komentarze

11 listopad '09

emilia30 napisała:

Ja nie zaluje ze wyjechalam z Polski-dosc juz mialam polskich politykow i bycia traktowanym jak niewolnik w slabo oplacanej pracy.Duzo z ludzi ktorzy psiocza na nas zyjacych na wyspach to glownie ci ktorzy wyjechali za granice i po prostu im sie nie udalo wiec powracali do Polski.Tu jestem szczesliwa i tu jest moj nowy-ulepszony-DOM.

profil | IP logowane

omnibus

9 komentarzy

8 listopad '09

omnibus napisał:

Czego mogą Wam zazdrościć młodym ?: a Waszej młodzieńczej mobilności,Waszego zapału,Waszych innych twórczych pomysłów do czego nie doszło poprzednie pokolenie,Waszego bacznego obserwowania świata ,postawienia bariery-odcięcia się od choroby schizofrenicznej( mówienia co innego,myślenia jeszcze inaczej a już o robieniu też tego samego tematu jeszcze inaczej,kto mógłby wytrzymać ? ).

profil | IP logowane

Superlover

296 komentarzy

7 listopad '09

Superlover napisał:

TheArt fajnie że wymieniłeś listę swoich pobożnych życzeń :)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

mariokenzo

9 komentarzy

5 listopad '09

mariokenzo napisał:

Wiesz Demsey, gdyby ktos mi powiedzial, ze mam oddac pieniadze za edukacje (mniejsza o angielski)panstwu, to odpowiedzialbym, ze panstwo powinno zwrocic moim rodzicom podatki, ktore placili az do uzyskania 700zl emerytury i za ktore moje wyksztalcenie zostalo sfinansowane.

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

5 listopad '09

krakn napisał:

generalnie to ja mam wywalone co myślą inni 8-)
Bo inni mi do gara nie nałożą wiec zajmuje się sobą

profil | IP logowane

Milusia

112 komentarze

5 listopad '09

Milusia napisała:

A ja juz od dawna nie czytam komentarzy na onecie, szkoda nerwow. Tu mieszkam i tu zostane bo tak mi jest dobrze. I guzik mnie obchodzi co ktos o tym mysli, a juz napewno nie ten co wylewa swoje frustracje anonimowo w sieci.

profil | IP logowane

demsey

12 komentarzy

5 listopad '09

demsey napisał:

Dokladnie ja czytam komentarze na wp i jest dokladnie to samo. Najbardziej to mnie rowazla to jak ktos pisze ze mam oddac kase za edukacje ktora mialem w PL. Kiedys siedzialem ze znajomymi i rozmawialismy na ten temat i wpadlem na pomysl ze to rzad polski powinien nam zaplacic rekompensate za ten angielski co Nas tak super nauczyli hehe.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska