Według danych polskiej Federacji Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
każdego roku aborcji na Wyspach poddają się dziesiątki tysięcy Polek. W
roku 2007 było ich dokładnie 31 tys. BPAS (brytyjska organizacja
finansująca część aborcji w ramach ubezpieczenia zdrowotnego) twierdzi,
że Polki stanowią 80 proc. wszystkich cudzoziemek dokonujących aborcji
w Wielkiej Brytanii. Ania była jedną z nich w 2005 r.
wzruszająca historia, mało się nie posikałem ze śmiechu ::))
a tak swoją drogą polecam aborcje i łatwe życie drogie panie, szkoda marnowania czasu na potomstwo, pieluchy-nawet jednorazowe i becikowe, którego dostaniecie tyle, co kot napłakał.
Życie ma być przyjemnością i basta! :)