30/08/2008 12:14:56
John był prawdziwym dżentelmenem, starszy od Ani o 7 lat. Zaczęli się spotykać zaraz po jej przyjeździe do Anglii podczas przerwy na studiach. Zakochała się. Przez jakiś czas próbowała tłumaczyć jego dziwne zachowanie, ale szybko zorientowała się, że to nie książę na białym koniu. Był chorobliwie zazdrosny, bardzo zaborczy, upokarzał ją publicznie, kiedy „za długo” z kimś rozmawiała lub nie mogła się z nim spotkać. Okłamywał ją, że studiuje i ma pracę, w rzeczywistości używał karty kredytowej, był bezrobotny. Brał dziewczyny na litość podkoloryzowaną opowieścią o rozbitym domu. Ania zerwała z nim po 6 miesiącach związku. Dwa tygodnie później spóźnił jej się okres...
– O Boże, o Boże, o Boże, o Boże... – Ania chowa głowę w rękach na samo wspomnienie. – Po pierwszym teście, myślałam, że to pomyłka, kupiłam drugi, taki, który mówi dokładnie: ‘pregnant’ lub ‘not pregnant’... I było ‘pregnant’. Najpierw zakręciło mi się w głowie, potem była ciemność, a potem pomyślałam: „Rany boskie, co ja teraz zrobię?” – Ania zawiesza głos. – Od razu mu powiedziałam. Wydawało mi się, że byłoby nie w porządku zrobić cokolwiek i mu nie powiedzieć, bo jakby nie było to w połowie jego... rola. Kiedy ja mu mówię, że jestem w ciąży, jego reakcja to: „Nie pal w moim mieszkaniu”. Więc pytam go, co dalej, że ja nie będę z nim tylko dla dobra dziecka, no nie ma takiej opcji, nie chcę z nim być. Powiedział, że on nie uznaje aborcji. Pokłóciliśmy się. Trzasnęłam drzwiami i wyszłam.
Reklamę ośrodka aborcyjnego znalazła w jednym z pism kobiecych.
– Zadzwoniłam do Marie Stopes International. Powiedzili mi, co mogę zrobić, jaką pomoc mogłabym otrzymać od państwa, jeśli chciałabym urodzić dziecko. Gdybym zdecydowała oddać dziecko do adopcji, to też mogliby mi to umożliwić. Po prostu zapewniają wszelką pomoc kobietom w ciąży, które nie wiedzą, co robić – mówi Ania. Dostała mnóstwo ulotek z numerami telefonów do organizacji religijnych i świeckich wspierających kobiety i kazano jej iść i zastanowić się nad swoją sytuacją. Długo myślała.
– Moja koleżanka z liceum zaszła w ciążę i skądś zdobyła lek poronny. Poszła do lekarza, który oficjalnie nie usuwał ciąży, ale wszycy wiedzieli, że jednak to robił. Poszła prywatnie, zapłaciła 3000 zł, potem dostała krwotoku. Wieźli ją do szpitala w Niemczech, żeby uratować jej życie. Tak usunął jej ciążę, że jej mało nie zabił. Dziecko ma teraz 6 lat. Rodzice pomagali, jej chłopak łapał wszystkie możliwe prace, jeździł po Europie, żeby zarobić. Poradzili sobie. Ale było im bardzo ciężko, był to dla niej ogromny wysiłek – zajmować się dzieckiem. Potem mówiła, że dzięki Bogu, że się nie udało, że kocha swoją córeczkę. Ona się teraz cieszy, że nie usunęła. Ale miała pomoc – zaznacza Ania.
W Anglii kobiety nie muszą korzystać z zagrażającego życiu i zdrowiu podziemia aborcyjnego. Najbardziej liberalne w Europie prawo aborcyjne, gwarantowane jest przez Abortion Act z 1967r., który podaje warunki legalnego usunięcia ciąży: kiedy zagraża ona życiu i zdrowiu kobiety, kiedy wiadomo, że dziecko urodzi się niepełnosprawne, kiedy ciąża jest wynikiem gwałtu oraz kiedy kobieta uzna, że z przyczyn społecznych nie jest w stanie utrzymać i wychować dziecka, a aborcja zostanie dokonana do 24. tygodnia ciąży włącznie, na podstawie opinii dwóch legalnie praktykujących lekarzy.
Według danych polskiej Federacji Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny każdego roku aborcji na Wyspach poddają się dziesiątki tysięcy Polek. W roku 2007 było ich dokładnie 31 tys. BPAS (brytyjska organizacja finansująca część aborcji w ramach ubezpieczenia zdrowotnego) twierdzi, że Polki stanowią 80 proc. wszystkich cudzoziemek dokonujących aborcji w Wielkiej Brytanii.
20 wrzesień '08
desperado67 napisał:
profil | IP logowane
20 wrzesień '08
mama2323 napisała:
profil | IP logowane
6 wrzesień '08
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
6 wrzesień '08
littleflower napisała:
profil | IP logowane
6 wrzesień '08
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
6 wrzesień '08
butterfly42 napisała:
profil | IP logowane
6 wrzesień '08
littleflower napisała:
profil | IP logowane
3 wrzesień '08
marek75baran napisała:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
2 wrzesień '08
justin1976 napisała:
profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...