Brytyjska polska rodzina

wszedzie jest tak samo tylko to nie od nas zalezy w 100% bo jak sie dziecko bedzie chcialo uczyc to nauczy sie wszedzie a jak nie to niestety mozemy sobie gadac. skoro anglicy to barany to dlaczego maja tak slynne uniwerki na ktore ciagna tlumy z calego swiata. tak jak w polsce sa ludzie madrzy i mniej madrzy to i tak na calym swiecie. nie ma co szufladkowac

I nie s±dzê,¿eby m³odzi rodzice zechcieli wracac do Polski po to zeby ich dzieci mia³y rzekomo lepsze wykszta³cenie.No bo niby jak siê odnajd± w tamtejszej rzeczywistosci?Przeciez zwyczajnie nie bêdzie ich stac na ksi±¿ki i kupê cwiczen oraz przyborów,które jak na polskie warunki kosztuj± maj±tek.

Mój ch³opak chodzi tu do szko³y od pocz±tku, widzi³ zeszyty kuzyna w tym samym wieku z Polski i stwierdzi³ ¿e w polskiej szkole maj± to samo co on tutaj.
Wiêc w mity o niskim poziomie szkó³ nie wierzê. No chyba ¿e kto¶ ma pretensje ¿e tu nie ucz± o Mickiewiczu i kiedy pisaæ ó i ¿ :)

A moje dzieci chodz± tutaj do szko³y i chodzi³y te¿ w Polsce,wiêc mamy porównanie...A je¿eli o poziom chodzi, to dlaczego niektórzy patrz± na innych ludzi przez pryzmat wykszta³cenia?To jest ¿a³osne
Czy to jest w ¿yciu najwa¿niesze?

Lou0202 czy masz dzieci i wiesz w jaki sposób rzeczywi¶cie s± tutaj nauczane? Moje dzieci nie chc± s³yszec o powrocie do polskiej szko³y...do wrednej pani,i do tego ¿e zamiast po szkole siê wyszumiec(co dla dzieci jest bardzo wa¿ne,bo na zajêcia z WF-u by³ czs tylko 1 dzieñ w tygodniu) to siedz± ca³e popo³udnie w lekcjach

Igoretka masz szczêscie,¿e Twoje dzieci nie musia³y chodzic do polskiej szko³y
nie polecam ha ha

¦wietnie, tylko te osoby co krytykuj± angielski poziom nauczania nich powiedz± z jak du¿ej czê¶ci wiedzy korzystaj±, któr± tak sumiennie wk³adano im do g³owy w Polsce. Poza tym wieczne niekoñcz±ce siê prace domowe i stresuj±ce klasówki:( Moje dzieci s± jeszcze ma³e ale uwa¿am, ze je¶li tu zostaniemy to wyjdzie im to raczej na dobre:)

skoro jestes taka zadowolona to za dw lata wróæ do polski, zobaczysz jak wielka bedzie roznica miedzy poziomem wiedzy twojego dziecka a innych polskich dzieciakow. tu w szkolach jest tragedia.. w 7 czy 8-ej klasie poziom polskich trzecioklasistow. zgadzam sie ze zdaniem, ze anglicy to nieuki i g³±by, nilicz±c garstki wykszta³conych do których mam pe³en szacunek.

a ja jezeli chodzi o szkole dla dzieci jestem zadowolona przede wszystkim nie ma tego stresu{!} dzieci chodza chetnie do szkoly a jak maja nowe wiadomosci typu "kontynenty" to wypytuja mnie o nie zaciekawione jakas piosenka wyuczona w szkole a nie formula wbita na pamiec. 7-mio letnia corka cieszy sie na dodatkowe zajecia w szkole typu j. francuski itp. a co w Polsce? szkoda gadac a jezeli chodzi o poziom to ile chcesz to sie nauczysz i wszystko zalezy od ciebie

Jess 209 - z jakimi Anglikami ty sie zadajesz, ze uwazasz ze to tlumoki. Tak sie sklada, ze Anglicy Polakow uwazaja za tlumokow i jak sie przygladam Rodakom to maja oni racje.

Ojejku tylko skrzypce wyciagnac i grac jakas pogrzebowa melodie....

Ja ma i polskie i angkielskie wyksztalcenie, hej i nie sprzatam ( nie licze swojego domu, bo to w moim czasie i za wlasne pieniadze).
Nie wszystko przychodzi na zyczenie, czasem trzeba troche popracowac zeby sobie renome wyrobic....

Ale jezeli nawet maja te Polskie wyksztalcenia to co robia tutaj sprzataja a Ci co go nie maja sa wysoko nad nimi

W UK po prostu ¿yje siê ³atwiej i to pod wieloma wzglêdami.

to ja naprawde nie wiem z jakimi wy ludzmi macie kontakt...z jakimi anglikami sie spotykacie...u mnie w pracy nikt nie naciska 00po przecinku, ludzie maja duzy zasob wiedzy i sa obyci w swiecie. A co do edukacji do na studniach sie wszystko wyrownuje, juz w collegu jest poziom taki jak u nas w klasie maturalnej a poza tym istenija takze Grammar Schools zamiast High Shools i moze trzeba bylo poczytac o edukacji wczesniej i sie dowiedziec jaki jest podzial i poslac(czyt orzygotowac jezykowo) do Grammar Shool i z nich porownywac poziom do szkol w polsce...
tu nie jest tak zle, tu nie kaza czy sie uczyc na pamiec ale pokazuja jak zdobyc wiadomosci i jak ich urzywac w zyciu codziennym....a nie naucz sie na pamiec i juz, bo nauczyciel to twoj pan i wladca i to co on mowi jest swiete

U mnie w pracy angielskie kolezanki nie rozumia jak mozna uzywac kalkulatora w taki sposob jak ja.Oto przyklad:Mam pomnozyc 12 funtow razy 13.20 funtow.Pisze wiec na kalkulatorze 12 razy 13.2 i naciskam rowna sie.Moje kolezanki twierdza ze to blad bo one licza tak 12.00 razy 13.20 i rowna sie.Uwazaja ze jak nie wcisne tych zer to wyjdzie zly wynik.Nastepny przyklad to moj nastokletni brat ktory w polsce w podstawowce byl co roku zagrorzony z matematyki.Przyjechal tutaj i po pol roku wygral konkurs szkoly w zawodach matematycznych.
Po tych doswiadczeniach wiem ze poziom nauki jest bardzo niski ale nie mam zamiaru wracac do Polski tylko z tego powodu aby moje dzieci mialy wiecej nauki.Zawsze jak juz ktos tu zauwazyl mozna je zapisac na dodatkowe zajecia.

lecz zapraszam wszystkich na emigracje do australii. pozdrawiam

musimy wyje¿d¿ac do inych krajow by utrzymac rodziny bo w naszym rzadzie sa same owce . trzeba im barana ktory zlapie ten caly burdel rzadowy. na nastepnego pilsudskiego bedziemy musieli poczekac ze 150 lat

Mariola24...nie wiem o jakiej szkole mowisz ..ale moja corka ma w secondary school ...do wyboru 3 jezyki obce...wybrala..hiszpanski i francuski.../jest jeszcze chinski /...na poziom tez raczej narzekac nie moge.Mimo ,iz pewnie nie nabija sobie glowy informacjami zupelnie nieprzydatnymi...Wie gdzie je znalezc..i to wystarczy..a matematyka, no coz..dobrze , ze ma nas - rodzicow , dbamy o to aby iw tej dziedzinie dala sobie rade - na poziomie kolegow z Polski.
A co do Anglikow-...tlumokow...czy baranow(jak ktos na poczatku powiedzial)..nie wiem,ale skoro sa tacy tepi..to dlaczego w ich kraju jest lepiej niz u nas?czyzby byli tepi tylko -wybiorczo? a w sprawach gospodarki przerastaja nas o jakies 100 lat?Poszukajmy lepiej takich "baranow" w polskim rzadzie...

a i tak tutaj Polak jest ''nikim''-jest z gorszej czésci Unii- nie to, co Hiszpan czy Wloch(...)

Prawda- przekonalam sié po tygodniu pobytu tutaj, ze nie umieja (Anglicy) dodawac ulamków dziesiétnych w myslach, nie majá obcych jézyków w szkolach srednich,Anglicy TO w wiékszosci tlumoki(!!!!)

k³ucicie sie gdzie lepiej kszta³ciæ dziecko. ja mam 14 lat i sama stwierdzam ¿e lepiej jest je kszta³ciæ w Polsce. Ju¿ mówie dla czego poniewa¿ jak widze moj± klase na jakiej kolwiek lekcji podam przyk³ad z lekcji matematyki to mi sie ¶miaæ chce, raz pani mnie wyrzuci³a z sali bo sie ¶miaæ zaczê³am .. Jak tu dzieci w wieku 14 lat nie wiedz± ile jest 2x2 ? bo dla nich to 5 albo czytaj± kartke ksiazki 20min. przy czym co trzecie s³owo mówi im pani.. moja nauczycielka powiedzia³a mi i moim kole¿ank± ¿e my przebywaj±c w UK 8 -12 miesiêcy czytamy lepiej ni¿ angielska m³odzie¿... ale pod wzglêdem jêzyka to lepiej jest w UK bo w Polsce nie znajdziesz pracy nie znaj±c ang. ja osobi¶cie zamierzam wróciæ do Polski jak skoñcze 18-20 lat i mam nadzieje ze do tej pory naucze sie dobrze angielskiego bo wiem ze bedzie mi ³atwiej...

juz tlumacze butterfly42

angielski...angielski....aha i jeszcze przydalby sie im angielski ;)