MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/10/2007 10:50:39

Wrócił do Polski, bo był za mądry?

16-letni Aleksander Kucharski postanowił rzucić szkołę w Wielkiej Brytanii i kontynuować naukę w Polsce, ponieważ brytyjski system edukacji okazał się dla niego niewystarczająco dobry.

Wróć do artykułu "Wrócił do Polski, bo był za mądry?" »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze 1 - 20 z 47

gudrun

71 komentarz

6 listopad '07

gudrun napisała:

Zachowujesz sie tetrakis, niczym gestapowiec, albo przynajmniej zomol, ktory chcialby ode mnie jak najwiecej informacji wyciagnac.
Zreszta twoi kompani rowniez.
Niczym mnie nie uraziles, bo piszesz tak chaotycznie, ze coz moze obrazic jesli nie masz poukladane w glowie?
Nie mow mi, co powinienem, a czego nie powinienem robic.
I nie wymyslaj jakis form grzecznosciowych, z duza litera. Tak to sie tylko w listach towarzyskich pisze. Bredzisz wiec zalosnie.
Jak wczesniej powiedzialem, niczego to nie zmieni, jesli podam jakie uczelnie skonczylem. Co to zmieni? Kompletnie nic.
Gdybanie na temat mojego wyksztalcenia ma sie nijak i jest tylko bezsensownym wypelnieniem twojego komentarza panie dojrzaly.
I jesli wychodzisz z zalozenia, ze starszy znaczy madrzejszy, to wcale sie nie dziwie twoim pogladom.
Tak w ogole to bardzo odbiegamy od tematu i skupiamy sie na atakowaniu mojego wyksztalcenia, lub jego braku, mojego wieku, sposobu wyrazania mysli.
Nie wrzucisz mnie dziwolagu w swoje kategorie, nie okreslisz i nie opiszesz. Choc usilnie starasz sie to zrobic, zeby byl juz spokoj, zeby bylo na twoim, nie dam ci tej satysfakcji.
Chyba juz zrozumiales, ze nikt cie sluchac nie bedzie?
Miedzy nami roznica jest taka, ze ty masz tam swoje jakies wyobrazenie co powinno byc, a czego nie, co robic piwinno sie a czego kategorycznie nie wolno.
Ja nie narzucam systemu jezyka polskiego. On takim jest, takim trzeba go przyjac i co najwazniejsze nauczyc, dbac, uzywac prawidlowo, nie marnowac, a na pewno nie mowic:mam to gdzies.

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

6 listopad '07

gudrun napisała:

Dawidowy, zobacz posty nizej. Ja chcialem wrocic do glownego tematu, jednak komus dume urazilem i tak juz sie nie chce skonczyc ;)

profil | IP logowane

Dawidowy

23 komentarze

1 listopad '07

Dawidowy napisał:

Przeraszam !! gdzie jest @ ?? jakies problemy z admami na tej stronie czy tylko ja dostrzeglem ze tam na dole nic juz nie dodyczy tematu w artykule :)

ps. Admin nie spij !!

profil | IP logowane

kasia_slimaczek

7 komentarzy

1 listopad '07

kasia_slimaczek napisał:

no to skoro nie masz sie tak czego wstydzic to czemu sie wszystkim nie pochwalisz bedziemy dumni z Ciebie;P

profil | IP logowane

tetraktis

47 komentarzy

1 listopad '07

tetraktis napisał:

Uscisle bardziej pytanie Kasi_Slimaczek, gudrun napisal " TO jakie uczelnie konczylem nie ma zwiazku z ta rozmowa. Ale moge ci obiecac, ze nie mam sie czego wstydzic "

Prosimy Cie jako "rodacy" pragniemy szczycic sie prawdziwymi perlami narodu (skoro juz) pochwal sie tymi uczelniami co je ukonczyles i tymi co ich nie ukonczyles.
Moze bedzie wiecej :D:D
Wspomnij o jpol. pod czyim prowadzeniem konczyles edukacje.

Postrafiam
ps
praktyka czyni mistrzem, albo mistrz czyni praktyke, nie wiem, ale jakos tak. ;)

pps gudrun zwracajac sie do kogokolwiek, mozesz pisac z duzej litery (np. Ciebie, Wam ..) to wyraza szacunek w j. polskim. Zobacz jak pisze Kasia, mysle ze to dobry przyklad takiej pisowni.


profil | IP logowane

tetraktis

47 komentarzy

1 listopad '07

tetraktis napisał:

Witaj Oqular, kolo w polsce robil medycyne no nie zrobil, nie wiem , dla mnie wyglada na niespelnionego frustrata z tym co pisze, lub jak to napisal,bo cos tam sie zna na lekach ze do ostroleki :D:D:D za czesto jezdzi bo sam teraz siedzial jakis czas.
Ot i caly sekret polskiego medyka(niedokonczonego)
A do Ciebie "gudrun", to dla mnie za smarkaty jestes a jezyk jakim piszesz jest wyszukanym jezykiem klosza w garniturku, taki tam agresywny, przecietny.
Swoja droga p. psycholog szepnelo o txt kilka ciekawych slow, po przeczytaniu :)
czego to czlowiek nie ukrywa :D:D ale o tym to przemilczymy ;) drogi "gudrun" prawda :D:D:D:D

Postrafiam
T

ps
pisz na mniejszych emo, a jeszcze lepiej uzywaj relacji z przeciagnieciem czasowym, zyskasz, "gudrun" na prawdziwych relacjach z ludzmi.
pps. nie mysl tyle bo znowu glowa Cie rozboli. ;)

ppps.
siebie rozlicza po wlasnych checiach, innych po ich czynach. To wewnetrzna zasada (kazdego?) czlowieka.

profil | IP logowane

Oqular

27 komentarzy

1 listopad '07

Oqular napisał:

Ja mam juz dosc prowadzenia z toba jakiejkolwiek dyskusji. Skoro tak bardzo lubisz wytykac ludziom bledy to twoja sprawa.Powiem tyle: nie mam zamiaru myslec czy w napisanym na predce komentarzu postawilem wszedzie przecinki i zastosowalem odpowiednia osobe "," czas itp.

Piszesz ze w sprawie swojego wyksztalcenia nie masz sie co wstydzic. Ja rowniez, ale humanista nie jestem i nigdy nie bede.

Czy pytajac mnie o rozroznianie zdan pytajacych od twierdzacych uwazasz mnie za debila? Bo taki wlasnie jest ton twojej wypowiedzi. Nie mowisz niczego wprost tylko chowasz sie za pytajnikami.

Dodajesz - "Mi zdarza sie robic bledy i kiedy ktos mi zwraca uwage, mowie "sorry". Pokaz mi fragment jakiejs wypowiedzi gdzie napisalec chocby cos takiego "sorry" oqular ale twoj tekst jest niepoprawny gramatycznie bo... Mozesz?
Nie. Zwrot typu "Zapomnialas juz gramatyki polskiego jezyka, czy nigdy jej nie znalas tak naprawde?" jnie jest jak dla mnie zwyklym zwroceniem komus uwagi. Jest to wrecz obrazliwe nawet jesli jest to zdanie pytajace. Zdaniem tym obraziles mnie i Kasie a jesli nie miales takiego zamiaru to powiedz bo my tak to odebralismy.

Szkoda tylko ze nie moge z toba pogadac na blizsze mi tematy bo wtedy zobaczylbys ze komentarze w "twoim stylu" mie sa dla innych mile.
PS Ciekaw tylko jestem co ty robisz na codzien bo zachowujesz sie jak moja polonistka w podstawowce, ktorej zreszta nie lubilem :)

profil | IP logowane

Oqular

27 komentarzy

1 listopad '07

Oqular napisał:

A i czy ja kiedys powiedzialem ze nie popelniam bledow? Od poczatku twierdze ze pisze niegramatycznie i ani razu sie tego nie wyparlem.

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

31 październik '07

gudrun napisała:

Oqular - Sam zaczynasz na ludzi naskakiwac oskarzajac ich ze gamatyki nie znaja i nigdy nie znali" Znajdz moje slowa potwierdzajace twoje oskarzenia. Czy rozrozniasz zdanie pytajace od twierdzacego?
Zaraz znow sie przyczepicie, ze sie madrze, tak?
Nie bede siedziec cicho, kiedy z waszych klawiatur plyna, niespojne i nielogiczne mysli.
Mi zdarza sie robic bledy i kiedy ktos mi zwraca uwage, mowie "sorry". To jest Twoja paranoja oqular?
Dodatkowo panie Oqular, nie rzucam oskazeniami bez podstaw. Jesli do czegos sie przyczepilem, to nie bez przyczyny. Ktos obiektywny moglby bez problemu uznac moja strone.


Slimaczek, prosze cie... zawolaj mame, tate, kogos starszego i niech oceni czy pisze glupoty, bo nie jestes tutaj dobra osoba by oceniac mnie.
To tak samo jak z wierszem w podstawowce, kiedy sie cos dopowiadalo, albo wymyslalo ponad tresc, nauczycielka mowila"to nadinterpretacja".
Tyczy sie to szczegolnie uwag na temat moich oczekiwan, myslenia, ze jestem najmadrzejszy, etc.
TO jakie uczelnie konczylem nie ma zwiazku z ta rozmowa. Ale moge ci obiecac, ze nie mam sie czego wstydzic.


Reasumujac, jestescie wciaz uparci i dalej idziecie w zaparte, ze nie popelniliscie bledow?
Jak mozna wiec nie twierdzic, ze wasza duma zostala urazona, a wy, by zatuszowac sprawe, robicie zamieszanie.

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

31 październik '07

gudrun napisała:

dobra klotni kres naszedl czas.
poza tym ja to nie ja. bo gudrun to kobieta, a posty pisal moj mezczyzna. wiec co zle to nie ja:D

profil | IP logowane

kasia_slimaczek

7 komentarzy

31 październik '07

kasia_slimaczek napisał:

Tak i Ty myslisz ze ja mam Cie przepraszacc za to ze TY gadasz glupoty o mojej gramatyce a pozniej TY wypisujesz glupty o tym jaka to jestem przemadrzala i jak to moja dume urazasz i w ogole myslisz ze to TY jestes najmadrzejszy a nikt inny juz madry byc nie moze. No to sooory :) nie wiem czego Ty oczekujesz ze wszyscy padna Ci do nog? mi sie chce smiac z tej twojej madrosci. tak btw to jakie "uczelnie" skonczyles?

profil | IP logowane

Oqular

27 komentarzy

31 październik '07

Oqular napisał:

Przeprosic powinien ten kto zaczal.
Sam zaczynasz na ludzi naskakiwac oskarzajac ich ze gamatyki nie znaja i nigdy nie znali - idac Twoim sladem jako pierwszy moglem napisac ze oskarzeniami bez podstaw rzucasz bo nie znasz mnie ani poziomu mojej wiedzy.
Co Ty na to?
Jako pierwszy mnie obrazasz a potem oczekujesz przeprosin jakas paranoja.

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

31 październik '07

gudrun napisała:

Karamba. Ciekawa interpretacja. Chociaz nie mozemy sie teraz bawic w detektywa, bo nam moze wyjsc tysiac mozliwosci.
Co do poziomu angielskiej edukacji...
Rowniez nie uwazam, ze jest on slaby. Raczej bardziej skupiony na pewnych przedmiotach, ktore sa niezbedne do zdobycia wlasciwego zawodu, kariery zawodowej.
W Polsce system zmusza uczniow do uczenia sie na pamiec regulek, calych stron z ksiazek, zamiast kreatywnego myslenia. Mimo to, nauczyciele sa zadowoleni.
Mamy dodatkowo system nauki wszystkiego i niczego. Czyli, mamy tak duzo wiadomosci, ale czesto wcale nie potrzebnych nam w przyszlym, doroslym zyciu.
Cala Europa Zachodnia stara sie utorowac nauke dzieci, a nie wrzucac im tysiac rzeczy na raz.
Fakt, dzieki temu, wiemy o pierwiastkach w tablicy Mendelejewa, znamy planety w ukladzie slonecznym, czy stolice Panstw i same panstwa, znamy wszystkie kontynenty swiata. Tylko tak naprawde taka wiedze nasi Polacy wykorzystuja do rozwiazywania krzyzowek na przerwach, tak jak to ma miejsce w moim zakladzie pracy.
Ostatnia rzecza jaka skomentuje, bedzie rzekomy analfabetyzm Anglikow.
Takie stwierdzenie jest strasznie ogolnikowe, a jak wiadomo, wiekszosc z nas zyjacych w UK, pracuje w fabrykach, magazynach, pubach. W takich miejscach spotyka sie przewaznie angielska klase robotnicza, wiec nie ma sie czemu dziwic, ze Anglik nie potrafi przeliterowac prostego slowa np. Hose.
Zacznijcie pracowac w Bankach, powaznych firmach(nie sprzatajac oczywiscie) i potem powiedzcie na jakim poziomie intelektualnym sa Anglicy i czy rzeczywiscie tak bardzo wazne jest wiedziec gdzie lezy Ankara, Tirana, Johanesburg, jesli to nie jest takich ludzi centrum zainteresowania?

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

31 październik '07

gudrun napisała:

Slimaczek? Ty naprawde jestes tak naiwna, piszac o moim 3miesiecznym pobycie w Anglii i tych pieniazkach? Nie dziwi mnie to, bo 17letnia dziewczyna nie musi wszystkiego rozumiec. Nie rozumiesz czegos takiego jak ironia? jak szyderstwo? Wymyslasz jakies "angliczki". I oczywiscie powtorka o mojej genialnosci... Ahhh...
Jestes dokladnie taka sama jak ten Oqlar, co oskarzeniami bez podstaw rzuca.
Ale wasza dume urazilem co? Straszne rzeczy sie staly, bo ktos wam uwage zwrocil.
Ja na waszym miejscu bym przeprosil. Ale jak widac daleko wam do zasad savoir vivre.

profil | IP logowane

kasia_slimaczek

7 komentarzy

30 październik '07

kasia_slimaczek napisał:

a z mojego wlasnego doswiadczenia wynika ze jesli im pokazesz ze naprawde znasz angielski i jestes dobra z innych przedmiotow to oni Cie podziwiaja i maja w powazaniu a nie ponizaja;/

profil | IP logowane

Karamba

1 komentarz

30 październik '07

Karamba napisał:

Hm...
A ja tak sobie myślę że powód wyjazdu tego chłopaka mógł być zupełnie inny. Chodzi mi o to że to może być bardzo zgrabna przykrywka innego rodzaju problemów w szkole. Jak na przykład: koledzy sie nad nim znęcali czy wcale nie miał znajomych. Wydaje mi się że gdybym był na miejscu 16letniego chłopaka też bym chciała wyjechać z kraju gdzie (nie oszukujmy się - większość) prawowici obywatele mają cię za śmiecia i uważają za gorszego nawet gdy im udowadniasz że jesteś lepszy w nauce od nich i wiesz więcej.
Patrząc na tę sytuację jakoś nie mogę uwierzyć że osoba której idzie doskonale w szkole chce ja zmienić na taką w której jej nie idzie bez innego głębszego powodu.
Dodatkową istotną rzecza jest to że jako 16lateko powinien był niedługo pójść do collegu.
Właśnie jestem na drugim roku w miejscowym collegu i uważam że poziom nie jest wcale taki niski. Jako że jest tu możliwość wyboru przedmiotów, już od 16 roku życia daje to okazję rozwijania zainteresowań. Jako jeden z przedmiotów wybrałam matematykę (program 2 lata w ciągu roku)i powiem wam że w ciągu 5 miesięcy przerobiliśmy cały materiał z matematyki jaki robiłam w LO klasie, mat-fiz, przez kolejne miesiące cały materiał z matematyki jaki miałam na studiach AGH zarzadzaniu a teraz uczę sie rzeczy których uczą sie u nas nieliczni wiążacy swoja przyszłość z matematyką.
Tak więc chyba z tym poziomem nauczania nie jest tak do końca źle jeśli weźmiemy pod uwagę college.
Dlatego wydaje mi sie że ta cała akcja z wyjazdem ze względu na poziom nauki jest zgrabnie wymyślona przykrywką czegoś innego.

Co do poziomu wiedzy przeciętnego Anglika to faktycznie czasem jest przerażająca,ale co sie dziwić skoro oni tu nie mają czegos takiego jak powtarzanie klasy. Jeśli się dziecko w Anglii np nie nauczy czytać wtedy kiedy jest na to czas to potem ma coraz więcej problemów z innymi rzeczami ,a niestety nie ma okazji powtórzyć klasy i nadrobić tego czego nie zdołał się nauczyć za pierwszym razem. Tak powstają analfabeci angielscy.
Tylko skąd się biorą Polscy? Może za dobre nauczycielki się zlitowały, łapówki rodziców (powtórka roku to wstyd) lub... niechęć do nauki.

profil | IP logowane

Oqular

27 komentarzy

30 październik '07

Oqular napisał:

Proponuje ignorowanie tego "Pana"
Godrun dobra rada - zacznij pisac felietony do jakiejs gazety to moze Cie tam docenia bo w miejscach takich jak to zupelnie o cos innego chodzi.

profil | IP logowane

chatage

6 komentarzy

30 październik '07

chatage napisał:

czy my naprawde ciagle musimy sie obrazac?

profil | IP logowane

kasia_slimaczek

7 komentarzy

30 październik '07

kasia_slimaczek napisał:

A to co Ty juz tym "polaczkiem" nie jestes? po trzech miesiacach pobytu pieniazki udezyly do glowy i juz jestesmy "angliczkiem"? Zalosne. Poza tym widze ze mamy geniusza ktory nie tylko doskonale zna jezyk polski a do tego wie jeszcze jak sie pisze wszystkie slowa w jezyku angielskim ehh.. zazdroszcze :(

profil | IP logowane

gudrun

71 komentarz

29 październik '07

gudrun napisała:

"kto sie przezywa, tak sam sie nazywa"
Czy my wciaz o tym samym rozmawiamy? Bo ja widze, ze Cie niezle ponosi. Piszesz takze: napisalem dla ciebie caly cytat, zeby potam znowu nie bylo, ze masz ze zrozumieniem czegos problem",
Czy wipisywanie o skonczeniu przeze mnie domniemanych szkol w Szczytnie, Slupsku musi miec jakikolwiek zwiazek z wymaganiem uzywania jezyka poprawnie? Wam sie nie chce wysilac, jestescie ignorantami. Piszcie sobie nielogicznie i w balaganie. Ciebie kolego tez sie to tyczy, bo po tym belkocie w ostatnim komentarzu zaczynam cie podejrzewac o bycie na prochach. Wypowiadac sie moze kazdy, nawet idiota. Ale jaka ma to wartosc merytoryczna? Styl wypowiedzi swiadczy o podejsciu do problemu, a takze o szacunku do czytelnika, czy tez odbiorcy.
Jak wielu z was uwaza Anglikow za imbecyli? Ze niby nie umieja przeliterowac slow, nie znaja swojego jezyka... Niczym sie od nich nie roznicie, moze wyniosloscia i wiecznym uwazaniem sie za lepszego. Do tego to wlasnie w Anglii mamy dwa elitarne uniwersytety, znane na calym swiecie. Taka jest wlasnie marna angielska edukacja, ze szkoly toruja mlodym droge do wlasnie takich uczelni.

Do tego znajduje jakies durne wnioski o moich pogladach, ktorych kolega tetrakis w ogole nie zna, poza jednym, dbaniem o jakosc wypowiedzi.
I tym wlasnie potrafisz mnie sklasyfikowac do grup osob pracujacych fizycznie? Zabawny jestes.

Dodatkowo jestes tak wspanialomyslny, ze odpowiadasz na swoje pytania: "Wiec mam pytaniado Ciebie i jezeli bedzie ktos o podobnych pogladach do Twoich. Co tu robisz? czemu tu jestes? po co? jak mi sie nie podobalo w pl to przyjechalem do uk."
Poza tym, jak to sie ma do jakosci wypowiedzi dwojki ponizej? Nie wypada ich krytykowac, prawda? Bo Polaczki nie lubia krytyki, zapominaja, ze to dzieki niej, mozna podniesc swoja wartosc, stac sie lepszym, dazyc do doskonalosci.
Ale jak ma sie wszystko gdzies, to mozna i takie bzdury wypisywac.

Oqular, ciebie tez niezle ponioslo, rzucasz oskarzeniami bez podstaw. Skad ty wiesz jaki jest moj poziom wiedzy w roznych dziedzinach nauki? Znasz mnie? czy ja czegos po prostu nie wiem?
Falszywych osadow zwyklem nie sluchac. I tym razem nie bedzie inaczej.
ps. dostrzeganie wad, minusow wcale nie musi oznaczac narzekanie. To wspaniala cecha, ktora pozwala zyc zgodnie ze swoimi ambicjami. Nie musi, ale jak najbardziej powinna.
Zmiana zycia, z braku zadowolenia nie musi byc oceniana jako zla, nie musza tez padac epitety typu: nieuk, nieudacznik, slabeusz.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska