|
Postów: 8 |
|
---|---|
Kanonier30 | Post #1 Ocena: 0 2020-02-29 16:04:16 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Odgrzebując wątki historyczne, których na Forum nie rozpieszczano w ostatnim czasie, nie mogłem reanimować dyskusji w tematach, które zniknęły w sposób naturalny. Przez brak dyskutantów czy nijakie, mętne wpisy. Stąd chciałbym zachęcić Innych do rozmowy o Marszałku.
Raz, to minione obchody 100-lecia Niepodległości. Dwa, to nadchodząca, setna rocznica Bitwy Warszawskiej 1920 roku. A po trzecie, to książka Bohdana Urbankowskiego, po którą sięgnąłem. Tomisko jest naprawdę opasłe, a większość stron jest poświęcona Marszałkowi Piłsudskiemu do zakończenia wojny z Bolszewią i do Rygi (1921). Dla przejrzystości, to nie mam intencji tworzenia wpisów-laurek. Postać Piłsudskiego otaczana czcią jeszcze za życia i po śmierci, do 1939 roku. Postać krytykowana równie zażarcie przez lewicę i endecję (narodowych demokratów). Legenda, która przygasła już podczas 2 Wojny Światowej. Wreszcie niewygodny fragment w podręcznikach historii w czasach PRL... . Po tylu dziesięcioleciach 'poprawiania' historii przez rodzimych polityków-historyków z lewej i z prawej, a też przy pisaniu historii najnowszej Polski przez naukowców z Moskwy lub zza Oceanu, to historyczna, obiektywna prawda o Marszałku Piłsudskim może być już nie do uratowania. Piszę te słowa nie bez przyczyny, bo samodzielnie, ale też przy rodzinnych opowieściach, zaliczam się do tych, których losy Piłsudskiego zachęciły do uczenia się dziejów 2 Rzeczpospolitej. Może więc z okazji 'setki' Cudu nad Wisłą uda się podbić zapomniany Dział. |
admiralbibol | Post #2 Ocena: 0 2020-02-29 20:54:50 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2015 Skąd: Warszawa |
Dziadek narodu, maz stanu, wspanialy patriota.
Ja polecam ksiazke "klucz do pilsudskiego" cata mackiewicza Kazdy donosik na moj avatar daje hemoroida lewakowi.
|
gosian | Post #3 Ocena: 0 2020-02-29 22:48:43 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
W telewizji leciał serial poświęcony Piłsudskiemu. Niedziela TVP. Pierwszy sezon się już skończył. Czekam z niecierpliwością na drugi.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
daavid | Post #4 Ocena: 0 2020-03-01 02:17:35 (5 lat temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Zastanawiam się co oznacza "historyczna, obiektywna prawda o Marszałku Piłsudskim". (w zasadzie nazwisko można wymienić na wiele innych).
Historia jaką współtworzył Marszałek miała miejsce w trudnych czasach i co więcej w bardzo różnych warunkach, tymczasem wszelkie oceny zazwyczaj sprowadzają się do tego żeby wiele argumentów, zdarzeń ect. w końcowej ocenie podsumować jednym zdaniem. W przypadku Piłsudskiego jest to niewykonalne. [ Ostatnio edytowany przez: daavid 01-03-2020 02:18 ] |
Jurny_Jurek | Post #5 Ocena: 0 2020-03-03 15:11:32 (5 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Przeciwnicy mówią, że gdyby żył dzisiaj byłby szefem PO bo podobno warunkiem zwolnienia była współpraca z wywiadem pruskim czy niemieckim.
Inna sprawą jest przewrót majowy i poparcie PPS - w końcu to socjalista z PPSu, który tylko częściowo z niego wyrósł. Takiej twardej ręki, która zrobiłaby porządek w tej wojnie polsko-polsko podsycanej przez różne kondominia brakuje. Nie ma kogoś takiego i z taką charyzmą co złapałby Kaczyńskiego, Budkę i innego Czarzastego za ucho i wysłał na emigrację by dłużej nie mącili na Wiejskiej. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
|
|
Kanonier30 | Post #6 Ocena: 0 2020-03-04 08:34:24 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
To prawda Jurek. Według mnie, to przewrót majowy 1926 był konieczny wobec zupełnego rozkładu ówczesnego Sejmu, bezsiły władzy wykonawczej. Wobec nadciągającego kryzysu światowej gospodarki 1929, dojścia do władzy NSDAP w Niemczech i umacniających władzę bolszewików w Rosji, to była wręcz dziejowa konieczność.
Niestety, los sprawił, że choroba bardzo szybko pokonała Marszałka, który zmarł w 1935 roku, w wieku 68 lat. Tymczasem nad Rzeczpospolitą chmury zaczęły się zbierać tuż po śmierci Naczelnika, bo zaledwie w ciągu czterech lat nadeszła WW2... Nie wiem na czele jakiej partii mógłby stać Marszałek współcześnie - to chyba takie kalambury z historycznym tłem, a więc nie traktuję podobnych rozważań poważnie. Wokół Józefa Piłsudskiego gromadziła się polityczna elita II RP wraz z generalicją i wyższymi oficerami. Nie tylko zresztą. Marszałek był powszechnie uwielbiany przez Armię. Oczywiście uczyniono bardzo wiele, aby zdyskredytować Jego postać czy wręcz ośmieszyć... . Standardowe hasło, to zupełny brak przygotowania do wojny z Niemcami i Sowietami w 1939 roku. Symbolem ma być rzekome szarżowanie polskiej kawalerii na niemieckie czołgi, które propagował film Andrzeja Wajdy - "Lotna" 1959. A tak, na własnym przykładzie doświadczyłem stwierdzeń, jak "... z szabelkami na czołgi". Zatem propaganda sowiecka zrobiła swoje. kto wspomni, że lance były już wycofane z wyposażenia kawalerii...? Nie będę z tym polemizował na forum. Zbyt wiele musiałbym pisać. Każdy zainteresowany tematem znajdzie informacje o wydatkach zbrojeniowych II RP, o zadaniach i roli kawalerii (która sformowana w brygady była ułamkiem - wówczas milionowego WP, wg planów mobilizacyjnych)... o przyczynach tragedii wrześniowej więcej powiedzą nam brytyjskie archiwa, a nie antypolska propaganda. Z pewnością Piłsudski, który miał osobiste doświadczenia z politykami z Londynu i z Paryża, nie dopuściłby do konfrontacji z Hitlerem w 1939 roku. To nie wymagałoby szczególnego wysiłku dyplomatycznego, gdyż Hitler planował w pierwszej kolejności wyeliminowanie demokracji zachodnich - w drodze ku podporządkowaniu Europy przez "tysiącletnią" Rzeszę. Następca JP, Marszałek Edward Rydz-Śmigły nie miał już wpływu na politykę zagraniczną, a owa pod kierunkiem Józefa Becka, wepchnęła Polskę w objęcia morderczego sojuszu z Brytyjczykami (z Francją sojusz mieliśmy zawarty nieustannie od 1WW), co to impet Hitlera postanowili wyładować na Rzeczpospolitej. Jak się okazało również wyładował się na Naszym Narodzie - zbrodniarz, zboczeniec i frustrat... Gruzin na Kremlu. |
stanislawski | Post #7 Ocena: 0 2020-03-07 15:40:22 (5 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Nie będę oceniał Przewrotu Majowego, ale to - "Według mnie, to przewrót majowy 1926 był konieczny wobec zupełnego rozkładu ówczesnego Sejmu, bezsiły władzy wykonawczej. Wobec nadciągającego kryzysu światowej gospodarki 1929, dojścia do władzy NSDAP w Niemczech i umacniających władzę bolszewików w Rosji, to była wręcz dziejowa konieczność." - jest trochę na wyrost.
To 1926 rok... wobec kryzysu w 1929? dojścia do władzy NSDAP w 1933? No a sam Marszałek - mimo OGROMNYCH zasług w wojnie polsko-bolszewickiej - był raczej militarnym konserwatystą (bo nie powiem amatorem - był wszak sprawnym terrorysteą i rabusiem - co w owych czasach było zrozumiałe). Jego myślenie o armii było archaiczne - i to mimo, że nieliczne czołgi, samochody pancerne i samoloty, tak przyczyniły się do zneutralizowania czerwonej zarazy. Guderian przestudiował ich wykorzystanie i przez nas; Marszałek - nie... |
keramczak | Post #8 Ocena: 0 2020-03-07 17:24:51 (5 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: U.K |
Nasza armia była w 39r lepiej przygotowana do walki z czerwona zaraza niż z czarna.Dywizje kawalerii i piechoty były idealne na bezdroża wschodu.Jakby na to nie patrzeć zmiana w podejściu do mechanizacji armii nastąpiła po śmierci marszałka.Szkoda tylko ze w 1933 ,Francuzi nie chcieli prewencyjnie uderzyć na III rzesze bo to był jedyny moment kiedy historia mogła by się potoczyć inaczej .Po udanej interwencji,usunięciu zbrodniczego kaprala,spróbować zrobić porządek na wschodzie.
A plan interwencji w Niemczech był realny,nawet w tym celu Piłsudski wysłał Becka do Paryża .Francuzi postawili na linie Maginota.Do Hitlera tez musiały dojść te pogłoski bo właśnie wtedy rozpoczął budowę MRU ( Międzyrzeckiego rejonu umocnionego) #MajsterNaStulecie
|
stanislawski | Post #9 Ocena: 0 2020-03-07 18:10:40 (5 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
To racja, w 1933 nawet "ORP Wicher" był skierowany do Gdańska.
Co do armii, to problem jest złożony. Była to jedna z silniejszych armii w Europie, jeżeli nie na świecie. Żołnierze zawodowi byli znakomicie wyszkoleni (rezerwa też na poziomie). Kawaleria nie była formacją archaiczną - bo działała w sposób nowoczesny. Szarże stosowano w sprzyjających okolicznościach, a koń służył do przenoszenia wojska. Wzmocniona choćby paroma bateriami ppanc 37 mm i bronią maszynową - siała spustoszenie. Ale to za mało. Najnowocześnieszy myśliwiec poszedł całkowicie na eksport (PZL P-24). Czołgi rozrzucono po froncie, choć już w 1920 r. widziano, że koncentracja broni pancernej i kawalerii może decydować. Ale najgorsze było dowództwo i system łączności. Przez to nie wykorzystano szans. Oczywiście - Niemcy i tak byli silniejsi, a Marszałek już dawno był w grobie. Nie wiem co by zrobił jakby żył - a żyłby, gdyby tyle nie jarał. Pewnie dałby Kutrzebie zielone światło wcześniej, a później sam coś przygotował. [ Ostatnio edytowany przez: stanislawski 07-03-2020 18:16 ] |
|