Kuzynka ma dwa swoje yorki, a więc piesek ma towarzystwo. Właściciele po urlopie poinformowali jednak, że nie są zainteresowani odbiorem psa. Toteż rzekomo możemy zrobić z pieskiem co chcemy...

Niestety, nie mogę przyjąć na siebie w tej chwili tej odpowiedzialności z racji tego, że sam ledwo chodzę. Kocham zwierzaki i miałem kilka lat temu moją kochaną Balbinę (owczarek niemiecki), która niestety odeszła

Zatem jeśli ktoś z okolic Liverpoolu ma serce dla zwierząt i chętnie adoptowałby pieska, to proszę o informację

PS. Na wszelki wypadek dodam, że post nie jest głosem desperacji, a więc pieska na pewno nie oddamy tzw. "jednowątkowcom"

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 08-08-2017 15:25 ]