W zeszlym roku to dzieki Wam moglismy wniesc troche radosci do zycia uroczego Bartoszka .To Wy sprawiliscie , ze mogl odwiedzic Thomasa I jego przyjaciol .
Bartoszkowe Marzenie
Wierze , ze I tym razem wspolnymi silami zrealizujemy kolejne, cudowne marzenie .
Tym razem naszym marzycielem jest 14 letni Maciek , ktorego mialam przyjemnosc poznac dzieki Marzycielskiej Poczcie .
Maciek na Marzycielskiej
Wklejam kilka slow o Macku z jego profilu na Marzycielskiej:
Cytat:
Maciuś urodził się 9.12.1999 i był bardzo malutki. W pierwszych dniach swojego życia miał rozległy wylew krwi do mózgu, na skutek czego cierpi teraz na Dziecięce Porażenie Mózgowe. Szybka i trafna diagnoza oraz profesjonalna opieka zdrowotna, we wczesnym okresie życia, pozwoliła na rehabilitację, której efekty zaskoczyły wszystkich specjalistów. Obecnie lekarze zapewniają, że tylko dzięki dalszej intensywnej rehabilitacji spełni swoje największe marzenie i postawi samodzielnie pierwsze kroki – a jest już tego bardzo bliski.
Maciuś jest rehabilitowany od 2 miesiąca życia. Od tego czasu przeszedł wiele etapów i udało mu się bardzo wiele osiągnąć. Na dzień dzisiejszy Maciej potrafi samodzielnie poruszać się na czworakach oraz przy użyciu sprzętu ortopedycznego (wózek inwalidzki, balkonik, kule na trójnogu). Potrafi zejść po schodach trzymając się poręczy. Rozwój intelektualny, ze względu na schorzenie Maciusia, jest nierównomierny. Uczęszcza do szkoły integracyjnej do klasy III i w chwili obecnej nadąża za programem szkoły podstawowej. Potrafi czytać, ale czasem przekręca wyrazy kiedy są za długie i trudne. Pisze proste zdania na komputerze. Pojawiają się ograniczenia związane z trudnościami manualnymi oraz ze wzrokiem. Maciej ma problemy z odczytywaniem tekstu normalnej wielkości mimo okularów korekcyjnych. Wszystkie teksty dla niego są powiększane.
Od maja 2007 roku Maciuś ma młodszego braciszka. Jest bardzo szczęśliwy gdy może się nim opiekować oraz wspólnie z nim bawić. Chłopcy są ze sobą bardzo związani. Obecność młodszego brata motywuje Maćka do kolejnych działań i pozytywnie wpływa na jego rozwój.
Maciuś jest rehabilitowany od 2 miesiąca życia. Od tego czasu przeszedł wiele etapów i udało mu się bardzo wiele osiągnąć. Na dzień dzisiejszy Maciej potrafi samodzielnie poruszać się na czworakach oraz przy użyciu sprzętu ortopedycznego (wózek inwalidzki, balkonik, kule na trójnogu). Potrafi zejść po schodach trzymając się poręczy. Rozwój intelektualny, ze względu na schorzenie Maciusia, jest nierównomierny. Uczęszcza do szkoły integracyjnej do klasy III i w chwili obecnej nadąża za programem szkoły podstawowej. Potrafi czytać, ale czasem przekręca wyrazy kiedy są za długie i trudne. Pisze proste zdania na komputerze. Pojawiają się ograniczenia związane z trudnościami manualnymi oraz ze wzrokiem. Maciej ma problemy z odczytywaniem tekstu normalnej wielkości mimo okularów korekcyjnych. Wszystkie teksty dla niego są powiększane.
Od maja 2007 roku Maciuś ma młodszego braciszka. Jest bardzo szczęśliwy gdy może się nim opiekować oraz wspólnie z nim bawić. Chłopcy są ze sobą bardzo związani. Obecność młodszego brata motywuje Maćka do kolejnych działań i pozytywnie wpływa na jego rozwój.
Maciek to niesamowity , mlody czlowiek . Jego sila i wola walki sa przykladem do nasladowania . Jest fanem motoryzacji , bardzo lubi sie uczyc jezyka angielskiego.
Jego marzeniem jest lot samolotem oraz uczestnictwo w wyscigach samochodowych .
Wstepnie wizyta Macka jest planowana na poczatek czerwca ( 6 pt -9 pon czerwca).
Byloby super , gdyby udalo sie zebrac wystarczajac ilosc funduszy na zakup trzech biletow lotniczych .Dla Macka , jego mamy jako opiekuna i dla mlodszego brata , z ktorym sa bardzo zzyci .
Mysle , ze nie bedziemy rozdzielac rodzenstwa zeby zadnemu z chlopcow nie bylo przykro .
Na chwile obecna po sprawdzeniu dostepnych polaczen lotniczych w tym terminie (Tu gleboki uklon w strone Andypolo za poswiecenie prywatnego czasu zeby wyszukac loty ) najtaniej i najkorzystniej wypadalo polaczenie Wizz airem .Cena biletow to ok 150 funtow za trzy osoby w obie strony .
(Wiadomo , ze cena ta moze ulec zmianie . Jesli bedzie potrzeba zaloze ze swojej kasy Bede kontrolowac sytuacje I obserwowac czy ceny nie ida w gore )
Rowniez i tym razem , ja i 4ary ze swej strony zapewniamy odbior calej trojki z lotniska , goscine u nas w domu i powrotny transport na lotnisko .Oboje bierzemy urlop na ten czas by w pelni poswiecic go naszym gosciom
W tym momencie jeszcze nie moge podac dokladnego kosztorysu , ile potrzebowalibysmy zebrac.
W dniach 7 czerwca tj sobota I 8 czerwca tj niedziela w naszych okolicach (Donington) beda sie odbywaly wyscigi samochodow .Chcielibysmy zabrac tam Macka i przy okazji odwiedzic Muzeum Formuly 1 ,ktore jest w tym samym miejscu .
Jutro bede wysylac list do oranizatorow wyscigow (tu podziekowanie dla Espe-7 za pomoc z mailem) z zapytaniem czy daloby rade jako dodatkowa atrakcje pozwolic Mackowi przejechac sie jednym z aut jako pasazer.
Jesli nie odpowiedza lub bedzie to odpowiedz odmowna na jeden z tych dni moze uda sie wykupic chlopcu jazde jednym ze sportowych aut .
Koszt takiej przyjemnosci zamyka sie w kwocie 50 f .
W poniedzialek wstepnie planowalismy wizyte w fabryce Jaguara . Dzwonilam do nich w tym tygodniu i mila opani poinformowala mnie , ze maja juz komplet wizyt. Prosila zebym zadzwonila w przyszla srode to powie mi czy uda sie jej zorganizowac dodatkowe miejsce dla Macka i jego opiekuna .
Poniewaz zwiedzanie fabryki Jaguara zaczyna sie od 12 lat wzwyz , jego mlodszemu bratu trzeba by bylo zorganizowac czas na te dwie godziny zwiedzania fabryki .
Jesli sie nie uda , bede na poniedzialek szukac czegos innego .
Mamy jeszcze troche czasu , wiec wierze , ze nie bedzie problemu z organizacja wszystkiego .
Wstepne zalozenia na co poterzbujemy zebrac pieniadze
1. Bilety lotnicze dla trojki
2. Wejsciowki do miejsc rozrywki
3. Ewentualne upominki
4. Paliwo
5. Wyzywienie
W drodze powrotnej na lotnisko zostalimy juz zaproszeni na obiad do Toli . Pozostaje nam jeszcze zorganizowanie obiadu dla naszych gosci na sobote I niedziele . Poniewaz bedziemy poza domem wiekszosc czasu nie wiem czy uda nam sie tak zorganizowac zeby wrocic do nas do domu i przyszykowac obiad . Moze sie okazac , ze dojdzie koszt jakiejs restauracji . Chyba , ze jak w poprzednich latach znajda sie chetni zeby ugoscic nasza piatke na obiedzie .
Koszty wejsciowek i obiadow w restauracji (moje i 4arego ) pokrywamy z wlasnej kieszeni .
Z poprzedniej akcji zostalo nam 18.63 f
Ostatnia akcja
Na dniach postaram sie sporzadzic przyblizony kosztorys ile bedziemy potrzebowac na cale przedsiewziecie
Moj paypal dla zainteresowanych koneffka1@googlemail.com
Jesli wkradly mi sie jakies literowki prosze mi wybaczyc bo juz ledwo co na oczy " pacze "
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
[ Ostatnio edytowany przez: EFKAKONEFKA33 11-04-2014 22:46 ]
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
Dziekuje 
Wczytuję dane...