Postów: 12 |
|
---|---|
djtomi2 | Post #1 Ocena: 0 2016-05-05 11:50:05 (9 lat temu) |
Z nami od: 26-12-2015 Skąd: Telford |
Noszę się z zamiarem zakupu szopy do ogrodu.
Drewnianą odrzucam z założenia. Wystarczy mi, że co rusz to muszę płot malować. Pytanie do tych co mają metalowe ( coś jak garaż blaszak ). Jak często trzeba go malować ? No i najważniejsze, czy mi się po miesiącu nie okaże, że gdzieś zaczyna go rdza brać. Pogoda w UK jaka jest, każdy widzi. Pozostają jeszcze z tworzywa. Wydaje się , że przy nich najmniej zachodu, ale za to cena ze dwa razy większa. Chodzi mi głównie o to, czy jak kupię blaszaka, to czy za bardzo nie wtopię? Pozdrawiam. |
minicab | Post #2 Ocena: 0 2016-05-05 12:37:05 (9 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2009 Skąd: U.K. |
Mialem podobny dylemat dwa lata temu. Metalowy shed odrzucilem od razu z powyzej podanych przez Ciebie powodow.
Zastanawialem sie nad drewnianym, ale tak jak Ty nie widzialo mi sie malowanie zarowno plotu jak i budy co rok lub dwa lata. Do tego jeszcze impregnowanie... Ostatecznie kupilem duzy shed firmy Keter (koszt okolo £500) ale jestem bardzo zadowolony. Solidna konstrukcja, brak wilgoci, mozliwosc dokrecania poleczek itp. W srodku zawsze sucho i czysto. Fakt spory koszt, ale jak juz raz go zbudujesz to nie musisz nic przy nim robic ( poza zmietnieciem podlogi raz w roku). Ps. Po dwoch latach mimo, ze jest spory okazal sie za maly na moje potrzeby i wlasnie zamierzam dokupic drugi, troche mniejszy. [ Ostatnio edytowany przez: minicab 05-05-2016 12:38 ] "One day you'll leave this world behind
So live a life you will remember."
|
AGALON | Post #3 Ocena: 0 2016-05-05 13:12:17 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja mam metalowy. 2 lata minęły. Rdzy, zero. Żadnych przecieków. Malować go? Po co? Jak kupujesz, to już jest pomalowany odpowiednim środkiem.
Jedyny minus. Składanie. U mnie składało 3 panów. Zajęło im to prawie cały dzien, z Przerwami oczywiście. Ważne aby śruby były dobrze przekręcone i zaślepki założone, aby nie ciekło pózniej. Sąsiad natomiast składał sam przez dwa dni. Przenosił kolejno elementy. Efekt- zalało środek przy pierwszym deszczu. Nie zapomnij o przygotowaniu i kupnie odpowiedniej "podłogi". |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2016-05-05 13:16:29 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wlasnie mialam sie zapytac, na czym stawialiscie te szopy. Ktos robil wylewke czy jak?
Carpe diem.
|
minicab | Post #5 Ocena: 0 2016-05-05 14:35:01 (9 lat temu) |
Z nami od: 08-05-2009 Skąd: U.K. |
Cytat: 2016-05-05 13:16:29, Richmond napisał(a): Wlasnie mialam sie zapytac, na czym stawialiscie te szopy. Ktos robil wylewke czy jak? Ja najpierw wyrownalem ziemie, a pozniej polozylem kafle. Pomiedzy kaflami szczeliny w ktore powkladalem kamyczki (nie jest to kednak wymagane) "One day you'll leave this world behind
So live a life you will remember."
|
|
|
gotman25 | Post #6 Ocena: 0 2016-05-05 15:21:12 (9 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
Mysle ze wylewki nie potrzebujesz. Kafle w zupelnosci wystarcza. Wazne zeby grunt byl utwardzony i wyrownany no i zeby woda nie podchodzila.
Ja naszczescie mam garaz ktory jest uzywany jako moj magazyn ![]() A czy £500 funtow to duzo, chyba znosnie. Ja teraz robilem decking, taras. Chcialem powiekszyc troche i mialem dosyc corocznego czyszenia, impregnowania, malowania. Zdecydowalem sie na composite wood decking (WPC) calkowity koszt 15m2 wyszedl £1000. Same "deski" i mocowania £750. Reszta to podstawa, "fundament". Zobaczymy jak to sie bedzie sprawowac. 20 lat gwarancji i mam nadzieje ze karcher do umycia od czasu do czasu i nic nie trzeba bedzie wiecej robic. |
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2016-05-05 15:25:14 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Garazu mam zamiar uzywac we wlasciwym celu, oczywiscie po tym jak poszerze wjazd na tyle, ze przecisne sie do srodka. To brytyjskie budownictwo ...
Carpe diem.
|
Samurajka | Post #8 Ocena: 0 2016-05-05 15:27:31 (9 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
A nie lepiej zrobic samemu?
My w zeszlym roku robilismy sami,4x3m.Wyszlo taniej gdybysmy kupili juz gotowa.My mamy wylewke i ocieplalismy. Jak masz jakies pytania o materialy,farby i ogolnie to pisz na pw,przekieruje cie do meza ![]() Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
gotman25 | Post #9 Ocena: 0 2016-05-05 15:30:11 (9 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
No ja mam ten sam problem i niestety garazu nie zrobie szerszego.
Samochod wchodzi na styk na szerokosc ale drzwi nie otworze zeby wyjsc. No moze by sie udalo ale po pewnym czasie poobijane by byly. Sprawdz u siebie czy na dlugosc jest dobry ![]() O dziwo na dlugosc w tym nie mam problemu ale w poprzednim garazu niestety wystawal. Garaz musze uzywac jako magazyn bo jest pelen towaru ktory sprzedajemy, plus poddasze ![]() |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2016-05-05 15:34:24 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Spoko, bestia wejdzie do garazu, bo ten ma 6.75m dlugosci i 3m szerokosci (cud, nie?). Ale jakis idiota zrobil brame 2.13m, wiec musze wywalic jedna kolumne cegiel i zamontowac szersze drzwi. Straszna strata materialu.
A szope chce miec w ogrodzie, zeby nie latac dookola domu z narzedziami, krzeslami, itp. Na dodatek dzialka nie jest plaska, wiec bede potrzebowala wylewke, zeby wyrownac to miejsce. Carpe diem.
|