Dzisiaj proponuję Czesława Niemena z wierszem Adama Mickiewicza.
Czesław Niemen - Dobranoc...
Dobranoc...
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy,
Dobranoc! niech odpoczną po łzach twoje oczy,
Dobranoc! niech się serce pokojem zasili.
Dobranoc! z każdej ze mną przemówionej chwili
Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
Niechaj gra w twoim uchu, a gdy myśl zamroczy,
Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
Pozwól lica. – Dobranoc! – Chcesz na sługi klasnąć?
Daj mi pierś ucałować. – Dobranoc! zapięta.
– Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc ci przez klamkę – niestety! zamknięta!
Powtarzając : dobranoc! nie dałbym ci zasnąć...
Adam Mickiewicz (Sonety odeskie)
Efkaaa, tylko proszę nie zrób mi
Miłego wieczoru i Dobrej Nocy...
[ Ostatnio edytowany przez: cyganka35 20-08-2019 19:35 ]