Str 10 z 26 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
stanislawski |
Post #1 Ocena: 0 2019-07-04 18:45:07 (6 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Aby nie zjeść śniadania, musiałbym mieć ciężkiego kaca. Praca nie ma prawa mnie przed śniadaniem powstrzymać.
Tak mi się wydaje, że śniadanie ma też znaczenie dietetyczne, bo organizm dostaje sygnał do trawienia.
No i kawa na pusty żołądek jest cokolwiek szkodliwa...
Wstaję też 7.15, robię śniadanie dzieciom, a przy okazji sobie.
Ale kiedy mam samolot o 6 rano - to też zjem śniadanie. Tylko cokolwiek mniejsze. I ewentualnie przygotowane dzień wcześniej.
Wtedy też bezpieczeniej wypić piwo na lotnisku - nie na pusty żołądek
|
 
|
 
|
|
|
ParaDox |
Post #2 Ocena: 0 2019-07-04 20:01:10 (6 lat temu) |
 Posty: 1543
Z nami od: 18-03-2004 Skąd: Londyn |
Jak juz pisalem, Jak nie sniadanie to kolacja.
Odstaw jedno i po problemie.
brak sily nie ma nic wspolnego z tym ze nic sie nie jadlo przed wysilkiem.
Tez juz pisalem ze wyczynowi sportowcy zaczynaja 6-8 godzin treningu tez bez "sniadania" All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #3 Ocena: 0 2019-07-04 20:16:11 (6 lat temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Jak ktos nie moze schudnac na IF to znaczy, ze albo robi zbyt duza nadwyzke kaloryczna, albo zle rozklada makro B-T-W albo nie trzyma sie protokolu (podjada po 2 dniach meczarni jako reward) albo ma zaburzony metabolizm, cos z hormonami a nawet moze miec drozdze czy bakterie ,, helikopter". Wtedy najlepiej zrobi prolonged fasting I zdrowe zywienie w odpowiedniej ramce kalorycznej w trybie IF. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
ParaDox |
Post #4 Ocena: 0 2019-07-04 21:32:43 (6 lat temu) |
 Posty: 1543
Z nami od: 18-03-2004 Skąd: Londyn |
Cytat:
2019-07-04 20:16:11, Jurny_Jurek napisał(a):
Jak ktos nie moze schudnac na IF to znaczy, ze albo robi zbyt duza nadwyzke kaloryczna, albo zle rozklada makro B-T-W albo nie trzyma sie protokolu (podjada po 2 dniach meczarni jako reward) albo ma zaburzony metabolizm, cos z hormonami a nawet moze miec drozdze czy bakterie ,, helikopter". Wtedy najlepiej zrobi prolonged fasting I zdrowe zywienie w odpowiedniej ramce kalorycznej w trybie IF.
 All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident
|
 
|
 |
|
kalamutka |
Post #5 Ocena: 0 2019-07-05 10:53:34 (6 lat temu) |
 Posty: 319
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: york |
Wszystkie te diety mają jeden wspólny mianownik-jesz mniej niż potrzebuje Twój organizm I nie ma w tym żadnej magii 🤷♀️
|
 
|
 |
|
|
ZlotaPerla1 |
Post #6 Ocena: 0 2019-07-05 11:26:28 (6 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2019-07-05 10:53:34, kalamutka napisał(a):
Wszystkie te diety mają jeden wspólny mianownik-jesz mniej niż potrzebuje Twój organizm I nie ma w tym żadnej magii 🤷♀️
I niestety organizm nie jest głupi ... Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
ParaDox |
Post #7 Ocena: 0 2019-07-05 11:35:40 (6 lat temu) |
 Posty: 1543
Z nami od: 18-03-2004 Skąd: Londyn |
Cytat:
2019-07-05 10:53:34, kalamutka napisał(a):
Wszystkie te diety mają jeden wspólny mianownik-jesz mniej niż potrzebuje Twój organizm I nie ma w tym żadnej magii 🤷♀️
tak i NIE. IF to nie dieta!
Jedzenie mniej dziala na miesiac i konic potem organizm spowalnia metabolizm i kolo sie zamyka.
IF to pozolenie naszemu organizmowi na odpoczynek i oczyszczenie co powoduje ze czujemy sie lepiej i chudniemy a NIE dla tego ze mniej zjadamy i tak np w 16/8 zaleca sie w ramach tych wlasnie 8 godzin zjadac sredni dzienny limit okolo 2000 kalorii dziennie po to by nie spowalniac metabolizmu All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #8 Ocena: 0 2019-07-05 12:02:00 (6 lat temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Jak ktoś nie chce zmieniać DIETY i wciąż podjada słodkie, kebaby, pizze i pije slodzone napoje to nawet na IF musi liczyć kalorie. Jak ktoś bedzie nawalał 3500cal przy pracy siedzącej, zwlaszcza w źle zbalansowanej diecie to bedzie tył i kropka.
Organizm działa tak, że jak zjemy kromke chleba z masłem i serem to przy regularnym, co 4h jedzeniu organizm wegle z chleba z czescia bialka z sera zuzyje jako źródło energii a tłuszcz zmagazynuje na później. Dlatego do jajecznicy na boczusiu nie jemy chlebka, tylko pare godzin kromke razowca z ogórkiem i sałatą. Steka polewamy zdrowym tłuszczem i dekorujemy brokułkami i innymi warzywkami o niskim indeksie glikemicznym.
Osoby zdrowe o dobfym metabolizmie (czesto sprawa genow) moga sypac schaboszczaka z kopcem ziemniakow i zagryźć pysznym sernikiem ale takich szczesliwcow jest coraz mniej. Dzieki wysokokalorycznej procesowanej zywnosci jedzonej od rana do wieczora. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
gosian |
Post #9 Ocena: 0 2019-07-05 12:16:26 (6 lat temu) |
 Posty: 9916
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Paradox, jak się już zacznie 16/8 to trzeba mieć ciągłość? Pytam się bo kilka dni w tygodniu mam dość ciężkie i bez śniadania poprostu wiem, że nie dam rady na glodniaka. Dlatego warto zaczynać wiedząc że conajmniej dwa razy będę musiała zjeść coś jak wstanę?
Moja koleżanka nie łączyła węglowodanów w posiłkach. Schudła bardzo, ale stwierdziła że na dłuższą metę jest to bardzo męczące. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
Emeryt56 |
Post #10 Ocena: 0 2019-07-05 12:17:13 (6 lat temu) |
 Posty: 1680
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Widzę nagłówek: "Grubasie, nie żryj tyle" i pomyślałem ; ale się okładają, ale widzę całkiem spoko.
Kiedyś znajomy mnie zapytał : co robisz aby się utrzymać w normie? odpowiadam ,nic a on na to : głodny sytego nie zrozumie.
Od słowa do słowa i podsumował mnie: oszczędny jesteś i nie chodzisz po restauracjach, jak już jesteś to nie jesz na maxa bo za darmo.
Aktywność zawodowa jak na dwa i do jak widać po rodzicach niema tego w genach, nie są "grubej kości"  .
Dalej mi powiada , z tyciem to tak jak z nauką w szkole, jednym bez wysiłku samo wchodzi do głowy a inni muszą wkuwać a jeszcze innym to i tak nic nie pomoże i na uniwerek nie "pójdą" co nie znaczy że już się należy poddać.
BMI (wskaźnik masy ciała) to nie wyrocznia ale tylko wskaźnik.
http://bmi-online.pl/
Jednak jest bardzo przydatny bo jest się do czego odnieść.
Nikogo nie należy wyzywać od grubasów ale może jakoś zmotywować (dla jego dobra?) tylko jak ? aby nie zostać o coś posądzonym.
|
 
|
 |
|