Str 3 z 26 |
|
|---|---|
| kalamutka | Post #1 Ocena: 0 2019-07-03 10:36:15 (5 lat temu) |
 Posty: 319 
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: york |
Jeszcze co ważne żeby wytrwać trzeba znaleźć to co się lubi,ja nie lubię wszelakich fitness class,nie lubię poprostu ćwiczyć w grupie lubię być sama ze sobą,każdy lubi co innego jedno rower inni basen,miałam kilka koleżanek które usilnie chciały ćwiczyć ze mną na siłowni,ale efekt był mizerny I nie wytrwały bo poprostu tego nie czuły,jeśli chodzi o jedzenie też trzeba wybierać co się lubi i nie zmuszać się do brokuła bo zdrowy,marchew też jest zdrowa czy szparagi czy każde inne warzywo,ja kocham słodycze i 3 z 4 moich posiłków są na słodko,każdy inny,wszelkie omlety,ciasta owsianki,jaglanki,ryżanki itp.
|
|
|
|
| Hieena | Post #2 Ocena: 0 2019-07-03 11:06:13 (5 lat temu) |
 Posty: 384 Z nami od: 27-08-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2019-07-02 22:47:34, Adacymru napisał(a): Niezaleznie od powodu otylosci, nie daje to nikomu prawa obrazania innych, ublizania, wysmiewania. Jak widac, wyksztalcenie nie gwarantuje dobrych manier niestety i prostackich zachowan kilka lat studiow nie wytepi. Zapewne jednak te dopuszczajace sie takich zachowan osoby powiedza, ze maja powody dla ktorych folguja sobie na otylych pacjentach, im wolno miec slabosci... Obrazanie, ublizanie czy wysmiewanie nie powinno miec miejsca, to nie podlega dyskusji. Szkoda tylko ze w dzisiejszych czasach stwierdzenie lekarza "bola Pana / Pania kolana poniewaz jest Pan / Pani za gruby, duzy, puszysty" jest od razu uwazane za obrazliwe. Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.
|
|
|
|
| gosian | Post #3 Ocena: 0 2019-07-03 11:09:49 (5 lat temu) |
 Posty: 9828
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Chris, myślę że jakby lekarze w ten sposób mogli mówić pacjentów, to psychologowie mieliby więcej roboty. Może kilka osób wzieloby się w garść. Ja jestem osobą, na którą takie słowa na pewno by nie zadziałały. Wręcz przeciwnie.. Każda " taka motywacja" dla mnie to przekonanie że jestem do niczego.
Niestety widzę mnóstwo osób w supermarkecie, które robią zakupy samych śmieci. To jest przerażające. Ale jestem za tym, żeby rodzice grubych dzieci miały narzucone w jakis sposób to, żeby ich nie tuczyli. Po kilkukrotnym ostrzeżeniu rodzic, który nic w tym kierunku nie robi powinien być ukarany. Ty jesteś gruby? Twoje życie, dziecko wcale nie musi takie być. To z kolei jest smutne, widząc 8-10 latków z wagą dorosłego człowieka. Ale przechodząc koło stoiska z pączkami mama się pyta ile pączków wziąść? A w koszyku oczywiście już są chipsy i cola itp... Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| Misia13 | Post #4 Ocena: 0 2019-07-03 11:16:51 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Hi.
Ja prosze do dyskusji osoby, ktore pracuja w NHS i care assistants. |
|
|
|
| NightFury | Post #5 Ocena: 0 2019-07-03 12:04:26 (5 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat: 2019-07-03 11:09:49, gosian napisał(a): Chris, myślę że jakby lekarze w ten sposób mogli mówić pacjentów, to psychologowie mieliby więcej roboty. Może kilka osób wzieloby się w garść. Ja jestem osobą, na którą takie słowa na pewno by nie zadziałały. Wręcz przeciwnie.. Każda " taka motywacja" dla mnie to przekonanie że jestem do niczego. Niestety widzę mnóstwo osób w supermarkecie, które robią zakupy samych śmieci. To jest przerażające. Ale jestem za tym, żeby rodzice grubych dzieci miały narzucone w jakis sposób to, żeby ich nie tuczyli. Po kilkukrotnym ostrzeżeniu rodzic, który nic w tym kierunku nie robi powinien być ukarany. Ty jesteś gruby? Twoje życie, dziecko wcale nie musi takie być. To z kolei jest smutne, widząc 8-10 latków z wagą dorosłego człowieka. Ale przechodząc koło stoiska z pączkami mama się pyta ile pączków wziąść? A w koszyku oczywiście już są chipsy i cola itp... A jaki rodzaj kary stosować? Music leads me through my life
|
|
|
|
| |
|
| cris82 | Post #6 Ocena: 0 2019-07-03 12:13:36 (5 lat temu) |
 Posty: 10563 
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
prace spoleczne grabienie lisci w lesie itp ewentualnie odciecie od internetu na miesiac zakaz chodzenia do pubu zakaz korzystania z taksowek w sobotni wieczor a same dzieci wystarczyloby straszyc usunieciem profila na insta lub fb zabraniem telefonu na 2 dni
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #7 Ocena: 0 2019-07-03 12:20:27 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Spotkaliście sie z terminem kompulsywne jedzenie?
Tu artykuł do poczytania: Kompulsywne jedzenie przyczyny, objawy W tym przypadku, najlepiej byłoby znaleźć dobrego psychoterapeutę. Tylko jak znaleźć kogoś, kto się naprawdę na tym zna i będziemy mieć gwarancję, że nie naciągnie nas na kasę , wmawiając, że potrzebujemy więcej spotkań, niż koniecznie? Boryka się ktoś z takim problemem? Zna ktoś dobrego specjalistę? Albo mógłby polecić jakieś grupy wsparcia? Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| darraj | Post #8 Ocena: 0 2019-07-03 12:21:50 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2019-07-03 12:04:26, NightFury napisał(a): A jaki rodzaj kary stosować? Paromiesięczne wczasy w najbiedniejszych rejonach Afryki, czy innego Bangladeszu. Do żarcia, lokalna dieta. A tak poważnie, karać? Brawo, bardzo prawomyślne, karać za wszystko, to przyszłość naszego społeczeństwa. Jak to dobrze że tak niewiele czasu mi pozostało. Tak w temacie I jeden z komentarzy: Jestem gruba, prawdopodobnie tylko odrobinę chudsza od Dominiki. I żadna fala hejtu mnie nigdy nie spotkała. Nie żyję z nim "od lat", choć gruba jestem od dzieciństwa. W szkole nie wytykano mnie palcami, dzieci ze mnie nie szydziły, choć w tamtych czasach grubych można było policzyć na palcach jednej ręki wśród chudych dzieci. Otyłość nie przeszkadza mi w karierze zawodowej ani w kontaktach towarzyskich, ludzie nie wytykają mnie palcami na ulicy. Dlaczego? Może dlatego że w przeciwieństwie do Pani Dominiki jednak potrafię się ubrać tak, żeby nie wyglądać ani jak dzwon ani jak qrwa z burdelu dla chubby chaserów. I nigdy nie wciskałam ludziom kitu jaka to jestem szczęśliwa w swojej otyłości. Gwint przede wszystkim niech ustali jedną wersję zyciorysu - albo jest szczęśliwa że zrzuciła wagę, o czym napisała przecież książkę, albo jest szczęśliwa tucząc się. Albo jest chora psychicznie i robi jedno żeby później robić drugie. [ Ostatnio edytowany przez: darraj 03-07-2019 12:26 ] "We're all mad here" Mad Hatter
|
|
|
|
| cris82 | Post #9 Ocena: +1 2019-07-03 12:26:50 (5 lat temu) |
Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
ja wolalbym osobiscie zeby specjalne jednostki do walki z nadwaga wpadaly do domu z batem i tlukli rodzicow do nieprzytomnosci za otyle dzieci niz podnoszenie podatku na produkty slodkie jakby to mialo ograniczyc ich spozycie
|
|
|
|
| kaktusak | Post #10 Ocena: 0 2019-07-03 12:48:15 (5 lat temu) |
Posty: 260
Z nami od: 11-03-2019 Skąd: Manchester |
Osobiscie nie mam nic do otylosci innych ludzi, kazdy robi to co chce, mamy wolne spoleczenstwo, kazdy je to co chce, rusza sie ile chce, tak dlugo jak nie obciaza mnie to osobicie (tez finansowo, w postaci podatkow/skladek). I niestety w ostatniej kwesti wszyscy na to placimy, i bedzie tylko gorzej jak te rzesze otylych ludzi zaleja NHS w podeszlym wieku, jakkolwiek by nie zwiekszali skladek/podatkow/ring'fencowali srodkow zawsze zabraknie, potrzeby ludzkie (NHS) sa niestety nieograniczone.
Sam nigdy nie bylem fitness freak'iem, WF w podstawowce byl najmniej lubianym przedmiotem ale wiem ze jak nie bede sie ruszal to tyje i tyle. Jak czlowiek jeszcze byl mlody to jakos to dzialalo (raczej bylem wysoki/szczuply) ale w wieku 2-kilku lat, w biurkowej robicie zaczelem tyc powoli. Potem wyjazd do UK, fizyczne roboty, caly dzien na nogach wiec waga jakos sie trzymala ale jak poszedlem na studia/career change na inzyniera to znowu waga zaczela isc w gore. Przeprosilem sie z basenem w koncu (zawsze lubilem plywac) i poszedlem na silownie (w przeszlosci tylko male epizody na studiach) i zaczelem odwiedzac sport centre, 5 x tyg, przed praca, chcialo sie czy nie. Po przeprowadzce nie zapisalem sie w nowym miejscu (brak czasu! i waga znowu w gore, w koncu kupilem rowerek stacjonarny (ale taki lepszy) i laduje 5 x tyg po 0.5h po pracy - wystarcza mi na 13 km jazdy , na srednim poziomie. Czesto mi sie nie chce, po jezdzie wygladam (spocony) jak po basenie ale nie ma zmiluj, jak opuszcze dzien to potem mnie sumienie gryzie. I waga idzie w dol. Niestety jestesmy leniwi z natury, (prawie) kazdy woli walnac sie na kanape zamiast biec/pedalowc/cwiczyc, a potem (nanny state/nhs) ratuj!, to nie nasza wina!
|
|
|
|
Wczytuję dane...