MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Grubasie, nie żryj tyle

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 26 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 24 | 25 | 26 ] - Skocz do strony

Postów: 253

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

EFKAKONEFKA33

Post #1 Ocena: 0

2019-07-02 15:03:00 (5 lat temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

Zainteresował mnie ten artykuł

W ciągu trzech lat do NHS wpłynęły 332 skargi od otyłych pacjentów, którzy skarżyli się na złe traktowanie przez pracowników służby zdrowia. Chodzi o fat-shaming, czyli wprowadzanie w zakłopotanie lub upokarzanie osób, cierpiących na otyłość.

- To niewybaczalne, aby jakikolwiek pracownik służby zdrowia używał tego rodzaju języka w jakimkolwiek momencie - skomentował Tam Fry, rzecznik National Obesity Forum - Ale absolutnie konieczne jest, aby niektórzy pacjenci nie mieli wątpliwości, że będąc tak grubymi, mogliby stracić nogę, oślepnąć lub umrzeć - dodaje Fry. Jego zdaniem lekarze powinni tłumaczyć otyłym pacjentom o ryzyku nadwagi i otyłości.

Tu część wypowiedzi pod artykułem na fanpage MW


Cytat:
Gotowe jedzenia w sklepach i nocne jedzenia otwarte itd i dlatego tak wyglądają większość z nich cały czas w domu siedzą i tak gotowe zamawiają wieczorem


Cytat:
bo takiego kloca to ciężko obrocic. a kto ludziom zaplaci za zlamane kregoslupy. jedna taka byla ze w 6 zmienialismy pozycje.


Cytat:
Co się dziwić jak wiadro lodów kosztuje 1 funta, wór czipsów tyle samo i popijają cysterną coli. Nigdzie niewidziałam tak zblazowanego społeczeństwa jak tutaj...


Komentarz drugiej strony

Cytat:
Jak czytam te komentarze, to aż mnie strzela.
Zdajecie sobie sprawę, że otyłość nie wynika tylko i wyłącznie z obżarstwa i lenistwa? Wiecie, że istnieje coś takiego, jak choroby tarczycy, cukrzyca, hiperprolaktynemia? Że kompulsywne obżarstwo prowadzące do otyłości może być objawem depresji?
Jasne, łatwo jest się pośmiać z grubasa. Ale już zastanowić się nad tym, czemu ten człowiek jest, jaki jest to już trochę trudniej.


Cytat:
Poza tym, panuje mylne przekonanie, że ktoś, kto słyszy, że jest gruby, obraża się za "prawdę". Myślisz, że ta osoba tego nie wie? Że nie widzi tego w lustrze? Że nie słyszy tego np. u lekarza? I sądzisz, że naprawdę potrzebuje usłyszeć to od kogoś poraz kolejny? I to np. od kogoś, kto nigdy nie musiał się przejmować swoją wagą i zwyczajnie nie ma pojęcia, jak to jest? I co powoduje, że ktoś ma potrzebę powiedzieć grubasowi, że jest gruby? Bo w 90% przypadków z całą pewnością nie troska o czyjeś zdrowie.
I jeszcze... Gdyby Tobie się tak działo, zrobiłbyś wszystko, żeby z tego wyjść... A skąd wiesz, że ci grubi ludzie nie robią wszystkiego? Wszystkiego, na co w danej chwili mają możliwości, motywację, warunki?



Z jednej strony mamy problem, bo otyłość jest groźna i jest plagą XXI wieku. Prowadzi do wielu chorób, ale czy rzeczywiście najlepszą metodą jest hejtowanie osób otyłych? Wyzywanie ich? Nazywanie w sposób dosadny? Opluwanie i szykanowanie?

Pewnie wszystko zależy od indywidualnej osoby, ale w ilu przypadkach jest to rzeczywiście lenistwo i zamiłowanie do jedzenia a w ilu bardziej złożony problem, z którym ktoś nie potrafi sobie poradzić sam?

Czy dobry dietetyk wystarczy? Gdzie znaleźć naprawdę dobrego fachowca a nie szarlatana z Koziej Wólki? Gdzie jeszcze szukać pomocy? Ktoś przechodził i jest w stanie podzielić się uwagami jak sobie z tym problemem poradzić? Od czego zacząć?



Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Jurny_Jurek

Post #2 Ocena: 0

2019-07-02 16:11:53 (5 lat temu)

Jurny_Jurek

Posty: 6620

Mężczyzna

Z nami od: 28-06-2016

Skąd: Faggot

Depresja jest często wynikiem złej diety. W tym co jemy zawarte są prekursory neuroprzekaźników, hormonów - jesteśmy tym co jemy i nie ma w tym przesady. Dlatego wysokokaloryczna przetworzona żywność to plaga, która prowadzi do wielu chorób w tym depresji. Stąd ,,jem dużo i wszystko bo mam depresję". Ale nie ma na to sposobu, ludzie będą jedli śmieci nsszprycowane badziewiem i tyle. Nie ma co się z takich ludzi śmiać czy ich hejtować. Jak to mówią feministki ,,moje ciało moja sprawa". Niestety otyłość i związane z nią choroby układu krążenia zbiera coraz większe żniwo i coraz bardxiej obciąża służnę zdrowia.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosian

Post #3 Ocena: 0

2019-07-02 17:22:18 (5 lat temu)

gosian

Posty: 9827

Kobieta

Z nami od: 06-09-2007

Skąd: z domku....

Boze Ewa, akurat byłam w trakcie konsumpcji bułki jak przeczytałam tytuł tematu :-T[ nie wiedziałam czy mam ją dokończyć jeść?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

NightFury

Post #4 Ocena: 0

2019-07-02 17:31:32 (5 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

Cholera, zrobiłam ciasto czekoladowe. Nie wiem czy mam je podać rodzinie czy od razu do kosza?
A tak swoją droga w UK otyłość definiuje się za pomocą tego durnego wskaźnika BMI. A według tej danej to większość społeczeństwa ma nadwagę lub otyłość. Dzieciom w szkołach to mierzą! A BMI do osób poniżej 16 rz nie powinien się w ogóle odnosić! Tak samo jak do sportowców, kobiet w ciazy, osób starszych...czyli w sumie do większości. Mnie w ciazy mierzą BMI! Po co? Według niej teraz to pewnie, ze mam nadwagę jak stad do Drogi Mlecznej.
Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

violettaphotogr

Post #5 Ocena: 0

2019-07-02 20:03:20 (5 lat temu)

violettaphotography

Posty: 1563

Kobieta

Z nami od: 21-01-2014

Skąd: ...

Osobista sprawa. Jedni sa otyli bo zaniedbali, inni bo chorzy, przyjmuja sterydy, inni bo nie maja na batoniki od Lewandowskiej, jeszcze inni bo lubia.
Ja nie toleruje komentarza Chodakowskiej sprzed kilku dni. Prostolinijnosc i prostactwo dzieli cienka granica.

Ach, dodam: wg wskaznika BMI mam spora niedowage... Co mnie cieszy.
Dodam jeszcze: wciagnac moge zwykle duzo, a nie tyje; moze dlatego nie generalizuje w tej kwestii.

[ Ostatnio edytowany przez: violettaphotography 02-07-2019 20:12 ]

#Violujemy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andypolo

Post #6 Ocena: 0

2019-07-02 20:15:40 (5 lat temu)

andypolo

Posty: 2980

Mężczyzna

Z nami od: 27-03-2010

Skąd: C-L-S

Ja, według moich wskaźników też mam lekką niedowagę. Na wskaźniki BMI nie patrzę, bo kłamią

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

queenOfChocolat

Post #7 Ocena: 0

2019-07-02 20:22:26 (5 lat temu)

queenOfChocolate

Posty: 459

Kobieta

Z nami od: 23-02-2010

Skąd: male...

Cytat:

Pewnie wszystko zależy od indywidualnej osoby, ale w ilu przypadkach jest to rzeczywiście lenistwo i zamiłowanie do jedzenia a w ilu bardziej złożony problem, z którym ktoś nie potrafi sobie poradzić sam?


znam kilka osob bardzo otylych, i akurat wiekszosc jest otyla z wyboru, czyste lenistwo i obzarsto - no chyba, ze brak silnej woli by sie oprzec smieciowemu jedzeniu jest brane jako choroba to ok.... kolezanka w ciazy jadla codziennie maca, popijala cola, zagryzala jakimis ciastkami - bo w ciazy nie mozna sobie odmawiac, a ona tak to kocha- teraz, trzy lata po ciazy, walczy z 40 kg nadwagi.
druga codziennie je 4 batony, snikersy czy inne zapychacze. bo jak sama mowi, jeden to jakby wcale nie zjadla, do tego paczka cipsow na lunch, gotowe kanapki, a na kolacje jakies inne frytki - wazy 120 kg, lekarz ja skierowal do dietetyka, jak wrocila z pierwszej wizyty to powiedziala ze wiecej nie pojdzie, bo nie chcial snikersow w diecie uwzglednic...
kolega z pracy jest duzy, zamowili dla niego specjalne krzeslo, bo normalne sie lamaly, kolana mu wysiadly, mial sie odchudzic bo inaczej operacji niet, dostal skierowanie do psychologa i dietetyka - nie poszedl. powiedzial ze nie bedzie sie katowal, i tak kiedys umrze, dzien w dzien pije 3 litry coli... jego bagaznik w aucie wypelniony jest po brzegi cola, bo raz w tygodniu kupuje zestaw na caly tydzien, bo nie daj zabraknie kiedys..
i tak, moze powyzsze to juz choroba, bo cola i mac podobno potrafia uzaleznic jak papierosy - ale jednak po przebywaniu z nimi widac tutaj brak silnej woli i checi by cos zmienic...duzo osob chce im pomoc, ale oni nie chca pomocy..
znam osobe ktora jest otyla z powody choroby, ale ona akurat jest najszczuplejsza z nich - waga chwieje sie w okolicach 80 -90 kg. wie, ze ma problemy, i stara sie z nimi walczyc, je w miare zdrowo, zje frytki ale raz kiedys, to nie jest jej codzienna dieta.
zeby nie bylo, nie uwazam by wysmiewanie sie z osob otylych bylo ok - bo to ich sprawa jak wygladaja i jak sie czuja, nie wiem, jak wygladalo ich dziecinstwo, moze smutki zajada, tylko dobrze sie maskuja z problemami, ale jednak bycie otylym z wlasnej woli i lenistwa, lub bycie swiadomym problemu i nie szukania pomocy nie jest ok, i NHS powinien bardziej uswiadamiac, niz karcic i wysmiewac

[ Ostatnio edytowany przez: queenOfChocolate 02-07-2019 20:30 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #8 Ocena: 0

2019-07-02 20:39:59 (5 lat temu)

andyopole

Posty: 12794

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Moj lunch zostal dzisiaj w kuchni na szafce. Zapomnialem wrzucic do tasi.
Poniewaz w pracowej lodowce (moja, prywatna) mam alarmowy chlebek i sloik swojskiego smalczyku ze skwarkami wciagnalem trzy kromeczki.

Wzrost 158 cm, waga jedyne 90 kg. Ujdzie.*YAHOO*

[ Ostatnio edytowany przez: andyopole 02-07-2019 20:46 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

stanislawski

Post #9 Ocena: 0

2019-07-02 20:54:31 (5 lat temu)

stanislawski

Posty: 7976

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Niestety, prawda jest nieubłagana. Przemiana materii, bla bla bla - owszem. Ale tak naprawdę nie da się tyć nie jedząc.
Popatrzcie ilu otyłych było w Auschwitz?
Przykład dość skrajny, wiem, ale potwierdza tę zasadę.
Tak więc, 1 tost dziennie, sałata, trochę cebuli - żeby zęby nie wypadły, plasterek szynki raz na tydzień, woda.
I jedziemy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #10 Ocena: 0

2019-07-02 20:58:29 (5 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 26 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 24 | 25 | 26 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,