Str 2 z 18 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
PannaZMokraGlow |
Post #1 Ocena: 0 2020-05-13 22:22:47 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-05-13 21:34:51, andypolo napisał(a):
Ja do mizerii oprócz soli jeszcze dodaje trochę cukru i soku z cytryny.
A jeśli chodzi o surówkę z czerwonej kapusty to:
Kapustę poszatkować, spażyć we wrzącej, lekko osolonej wodzie do 4 min pod przykryciem. Odcedzić skropić octem lub octem jabłkowym (jeśli cytryną to ostudzoną kapustę). Jak wystygnie wkroić pół cebuli pokrojonej w kostkę, zetrzeć jabłko. Dodać sól, piepsz, cukier do smaku (ma być smak słodko-kwaśny) i oliwkę. Można wkroić zieloną pietruszkę.
Ja podobnie! Bez oliwki i bez pietruszki, ale tez z cytryna, jablkiem i cebulka. A znam sporo osob robiacych inaczej, z zasmazka. [ Ostatnio edytowany przez: PannaZMokraGlowa 13-05-2020 22:25 ]
|
 
|
 |
|
|
Adacymru |
Post #2 Ocena: +1 2020-05-13 22:29:49 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Zasmażkę do surówki????
Ada
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #3 Ocena: 0 2020-05-13 22:31:53 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Moja mama też robiła śmietanę z cukrem i odrobiną octu. Ja nigdy nie lubiłam mizerii, prosiłam o same ogórki, za to tą śmietanę lubiłam wypijać. Dziwna zawsze byłam...
Pomysł z mizeria z pomidorów brzmi ekstra. Jutro spróbuje na śniadanie  Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
dominikaaa |
Post #4 Ocena: 0 2020-05-13 22:33:20 (5 lat temu) |
 Posty: 326
Z nami od: 30-03-2008 |
A skąd jagody ? Chodzi mi o takie leśne ? Przypomniało mi się danie: gotowane jajko, pomidory, cebulka (wszystko pokrojone) i słodka śmietana, sól i pieprz. Dodatkowo kanapka oczywiście. U mnie mizeria to: pokrojone i posolone ogórki (czasami nie odciskam wody) pllus słodka smietana, sól pieprz no i szczypta cukru. [ Ostatnio edytowany przez: dominikaaa 13-05-2020 22:44 ]
|
 
|
 |
|
gosian |
Post #5 Ocena: 0 2020-05-13 22:34:11 (5 lat temu) |
 Posty: 9920
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Mizerię robię tak:
Ogórek starty. Posypuję solą i pieprzem i odstawiam na kilkadziesiąt minut. Ogórek puści sok, który odlewam (teściowa mówiła o jakiś toksynach).
Kroje cebulkę, koperek, szczypiorek i zalewam kefirem. Do smaku trochę cukru...
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
|
kinga77 |
Post #6 Ocena: 0 2020-05-13 22:38:53 (5 lat temu) |
 Posty: 1785
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Dla mnie wszystkie te Wasze propozycje na mizerie brzmią smakowicie.
A ja robię ze śmietaną i z cebulą ,albo bez cebuli
Lubię też taki dip,jogurt grecki ,starte na tarce ogórki,ale o małych oczkach,sok z cytryny ,sól pieprz,troszkę cukru, czosnek
|
 
|
 |
|
andypolo |
Post #7 Ocena: 0 2020-05-13 22:47:48 (5 lat temu) |
 Posty: 2980
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Cytat:
2020-05-13 22:38:53, kinga77 napisał(a):
Lubię też taki dip,jogurt grecki ,starte na tarce ogórki,ale o małych oczkach,sok z cytryny ,sól pieprz,troszkę cukru, czosnek
To mi podchodzi pod tzatziki.
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #8 Ocena: 0 2020-05-13 22:48:12 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Tzatziki też uwielbiam. Jakby mi w dzieciństwie tym polali mizerię to bym nie wybrzydzała  zawsze wolałam jedzenie na ostro niż na słodko Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #9 Ocena: 0 2020-05-13 22:51:22 (5 lat temu) |
 Posty: 21302
Z nami od: 01-06-2008 |
Jagody lesne, czarne, mrozone z polski sklep.
Kefir/maslanka podobnie.
|
 
|
 |
|
PannaZMokraGlow |
Post #10 Ocena: 0 2020-05-13 23:15:12 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-05-13 21:05:17, galadriel napisał(a):
Cytat:
2020-05-13 20:57:29, PannaZMokraGlowa napisał(a):
Ojej jaki fajny tytul i temat.
U nas na mizerie tarlo sie ogorek szklarniowy na cieniutkie plasterki, doprawialo sie slodka smietana, sola i pieprzem ale chyba w roznych domach roznie robia.
Jaki to jest szklarniowy, i w jakich proporcjach ta smietana, i jaka smietana. Dokladniej prosze. To jest porzadne interview, a nie jakies tam "na oko" / "na czuja" i potem niedobre wychodzi.
Za mlodu w Polsce ogorki dzielilismy na gruntowe - takie mniejsze z gesia skorka jak na obrazku karjo1 jak do kiszenia - I na szklarniowe - takie duze proste z gladka skorka jak to w sklepach tutejszych wylacznie sa. U nas mizerie robilo sie ze szklarniowych.
Smietana single, czyli o nizszej zawartosci tluszczu, taka do potraw z pieprzem ze tak powiem  a nie do ciast (do ciast to bylaby double).
Smietane tak dodajesz zeby wszystkie plasterki ogorka mozna bylo wymieszac w tej smietanie. Sol I pieprz po malej szczypcie, a jesli sprobujesz I zechcesz dodac wiecej np pieprzu, to na poczatek ostroznie.
Dla zainteresowanych - w Grecji tzatziki chyba sie robi ze swiezego startego ogorka, naturalnego jogurtu, oraz zmiazdzonego czosnku?
|
 
|
 |
|