Kampania/lobby The 3 Million Forum for EU Citizens, zostala zapoczatkowana przez grupe Francuzow i ma na celu zapewnienie praw obywatelom UE w po-BRexitowym UK, ale oczywiscie jeszcze przed ewentualnym Brexitem, wiecej w artykule EU citizens living in UK lobby for post-Brexit residency law .

Mam nadzieje, ze zamieszczony przeze mnie adres FB nie bedzie wiekszym problemem dla Administracji MW, The 3 Million Forum jest przede wszystkim akcja spoleczna i nie jest konkurencja dla MW, dziekuje. : )

Nie jest.
http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/33858/Imigranci-z-UE-powalcza-o-swoje-prawa

Super, dzięki! Czy dałoby się to wrzucić w dyskusje tygodnia? Wiem, że żadnej dyskusji tu jeszcze nie ma i nie w tym rzecz, ponieważ jest to bardziej temat informacyjny i prośba o rozpowszechnianie, a temat w "dyskusji tygodnia" i tak jest martwy od prawie...tygodnia! ; )

[ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 10-10-2016 18:06 ]

Usunięte

Fajne miejsce. Ciekawe info z życia wzięte. Ciekaw informacje ogólnie. A co najlepsze są tam również Brytyjczycy. Bardzo pozytywne wpisy. Polecam!!!

Zwłaszcza tym Nowym Brytyjczykom - Polskim
Może się trochę naucza - kultury...

PS.
Oczywiście nie dotyczy to wszyskich nowych "Brytyjczyków"

[ Ostatnio edytowany przez: AlmostFamous 10-10-2016 20:31 ]

Kolejny pomysl..: One Day Without Us, w tekscie jest tez podlinkowany adres FB.



Jest, przydatne linki na reddit

Warto tam zagladnac, nie wazne czy jest sie przed, czy po aplikowaniu na PR czy CS.
Poczytac, lum nawet podpowiedziec.

Ciekawe rzeczy tam ludzie zapodaja.

Inicjatywa ciekawa, ale jak współpracować, gdy niemała część ludzi przyjeżdżających do UK, po prostu wyrabia opinię Europejczykom z kontynentu. Już nawet nie chodzi o Polaków.

Jest taki program tv...nie pamiętam czy kanał 4 czy 5 w brytyjskiej telewizji, o tym jak ludzie ubiegają się o mieszkania z councilu.
Rodzina z Rumunii, małżeństwo plus czwórka, może piątka dzieci, tłumacz i pani z urzędu.

Oboje nie pracują. On rzekomo gdzieś dorywcze prace. Jedyny przydatny dokument to decyzja JSA dotycząca głowy rodziny. Nie mają gdzie mieszkać, bo podobno ich landlord wyrzucił i przyszli do urzędu.
Pokazują dokumenty, że dzieci powinny iść do szkoły itd. Urzędniczka pyta "A co Wy przynieśliście? Dokumenty po rumuńsku? Nie przyszło Wam do głowy, że jak jedziecie do UK, to dobrze byłoby dokumentację szkolną dzieci przetłumaczyć?" No, nie. Pewnie, bo council prztłumaczy za darmo. Potem komentarz, że rodzina - po iluś tam tygodniach - nadal "jedzie" na socjalu.

Potem niejaka Monika (można było po akcencie było domniemywać, że z Polski, może Słowacji) z jegomościem z Czarnego Lądu i dzieckiem. Też nie mają gdzie mieszkać, a przecież council daje... Domyślam się, że partner z Czarnego Lądu na prawie pobytu, jako partner Moniki. Ręce opadają. Co myślą Anglicy oglądający takowe programy...? No właśnie.

Przychodzę do Adult Learning Centre (council). Jestem po operacjach, na zwolnieniu. Myślę- będę dojeżdzał taksówką, ale zrobię kursy. Jakie są w lecie dostępne.
Pani: "A jak nie zostałeś przysłany przez Jobcentre?" Odpowiadam, że nie. Chciałbym poprawić swoje i możliwości językowe, może zrobić kurs z historii lokalnej... "Aha. To ja muszę zapytać supervisora. My tu robimy kursy dla tych, których Jobcentre przysyła (w domniemaniu, bo jak nie będą chodzić obetną im socjal...). No ale jak...sam przyszedłeś? Dobrowolnie...?" - nie potrafiła się pogodzić z moim wyjaśnieniem. No właśnie .

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 23-05-2017 17:38 ]