Str 1451 z 2057 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2019-10-15 17:07:58 (6 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
SweetLiar | Post #2 Ocena: 0 2019-10-15 17:15:19 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: Kolega Wielim kilkanaście dni temu przekonywal (...) Bądź uprzejmy przypomnieć ten post sprzed kilkunastu dni Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
cris82 | Post #3 Ocena: 0 2019-10-15 17:21:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat: 2019-10-15 16:33:17, Adacymru napisał(a): Cytat: 2019-10-15 10:15:54, cris82 napisał(a): ekstra ze dobrze ci sie tu zyje ale jaki jest sens porownywac Polske do anglii? w kontekscie kraju na dorobku vs kraju bogatego i rozwinietego? to wszystko co napisalas moze napisac ktos z ukrainy mieszkajac w Polsce taka osoba przyjezdzajac z ukrainy pewnie mysli ze trafila do raju rozumiem ze sa lepsze rozwiazania ale ale nie odrazu rzym zbudowano stawiac Polske w pozycji gdzie wszystko jest zle i straszne to jakis zart [ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 15-10-2019 10:17 ] Czy ty i Wielim o tej samej Polsce piszecie, bo on pisze że Polska jest ty wysoko rozwinietym krajem właśnie w porównaniu do UK... ![]() haha rozbawil mnie twoj wpis naprawde smieszny czasami nie pomysl sobie ze probuje sobie kpic teraz : ) ale pomimo tego ze napisalas mega zabawnego posta to wielim jednak napisal "najlepiej rozwijajaca sie gospodarka" a nie rozwinieta : P |
Jurny_Jurek | Post #4 Ocena: 0 2019-10-15 17:22:05 (6 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Napisz w UK nie jest tak kolorowo w porównaniu z Polską 15 lat temu - i od razu oburzają się ci co widzą tylko kolorowo.
Zabawne, bo w innym temacie strach przed brakami w żywności, lekach, brexitowej recesji, rosnącym bezrobociu, możliwości odłączenia Szkocji. No kolorowo się zapowiada, faktycznie. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
Post #5 Ocena: 0 2019-10-15 17:26:56 (6 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2019-10-15 17:40:23 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
I naprawde ta Polska to taka samotna wyspa ekonomicznie, jako jedyna gospodarka bedzie miala wiecznie zwyzke ?
O kwestii naplywu taniej sily roboczej, ktora wydaje zarobki na miejscu zapomnieliscie? Optymistom polecalabym pomieszkanie w Pl, nie w ramach wakacji, nie na podstawie dochodow w UK. Wczoraj w ramach pogaduch znow uslyszalam o terminie zabiegu (moze nie zagrozenie zycia, ale spora uciazliwosc i utrudnienie w pracy) za 1,5 roku. Rodzina i znajomi podkreslaja szybko rosnace ceny zywnosci, mediow (pradu i gazu). |
SweetLiar | Post #7 Ocena: 0 2019-10-15 17:56:03 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-10-15 17:26:56, Konto usunięte napisał(a): I okolice. http://www.mojawyspa.co.uk/forum/36/53830/Prosba-do-emigrantow-nie-robcie-ludziom-w-Polsce-wody-z-mozgu,620#post1573205 Tam jest o counsilu, zębach, wędlinach, GMO. Gzie tam wyczytałeś, że Cytat: ludzie w PL niempracuja za minimalną, można spoko wynająć mieszkanie z niskiej pensji ?
Tutaj klikamy Cytat: 2019-10-15 17:40:23, karjo1 napisał(a): I naprawde ta Polska to taka samotna wyspa ekonomicznie, jako jedyna gospodarka bedzie miala wiecznie zwyzke ? O kwestii naplywu taniej sily roboczej, ktora wydaje zarobki na miejscu zapomnieliscie? Optymistom polecalabym pomieszkanie w Pl, nie w ramach wakacji, nie na podstawie dochodow w UK. Wczoraj w ramach pogaduch znow uslyszalam o terminie zabiegu (moze nie zagrozenie zycia, ale spora uciazliwosc i utrudnienie w pracy) za 1,5 roku. Rodzina i znajomi podkreslaja szybko rosnace ceny zywnosci, mediow (pradu i gazu). Jak się ktoś z grubsza interesuje to wie, że cały region ma bardzo dobry wzrost gospodarczy, w przeciwieństwie do Europy Zachodniej. Także Polska nie jest żadną wyspą. To, że tania siła robocza z Ukrainy czy Bangladeszu zarabia i wydaje na miejscu to akurat dobrze. A na zwykły zabieg przepukliny brzusznej mój brat czekał prawie rok. W UK. Dostał potem co prawda wyżerkę z deserem, ale powiedział, że w sumie wolałby parówki z ketchupem, byleby zrobili mu to wcześniej tym bardziej, że tu nie trzeba było chirurga po Oxfordzie [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 15-10-2019 18:16 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
ZosiaS | Post #8 Ocena: 0 2019-10-15 18:19:49 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2019-10-15 10:37:28, SweetLiar napisał(a): Cytat: 2019-10-15 09:59:18, ZosiaS napisał(a): Mieszkam na wsi, nie mam problemu z dojechaniem do miasta, jeździ kilka autobusów na godzinę, moi rodzice mieszkający we wsi gminnej w Polsce, nie mają takiego szczęścia (dwa autobusy na dobę). Zakupy robię online, również z takich miejsc jak Riverford, do moich rodziców nawet Tesco nie dowozi, ba internet też nie dotarł (tyle co limit od operatora). Kino, mam kilka mil od wsi, podobnie jak centum handlowe, ogrodnicze, fitness, moi rodzice muszą tłuc się ponad godzinę autobusem, ok nie jest tak źle, tylko, że już nie mają jak wrócić. Porównujesz jakąś bliżej nieokreśloną wieś X w UK do równie nieokreślonej wsi Y w Polsce, tak jakby tutaj nie było miejsc gdzie nie dociera żaden autobus i bez auta ani rusz. Nie wspominając o wysepkach gdzie w razie W muszą Cię zabrać do szpitala droga lotniczą i trzeba się tylko modlić, żeby pogoda umożliwiła sprawny transport. Takie miejsca są na całym świecie, jeśli nie jeździ gdzieś żaden autobus, albo jeździ dwa razy dziennie to dlatego, że nie ma popytu na więcej kursów i nikt nie będzie dokładał do autobusów/ pociągów wożących powietrze. Ostatnio byłam dwa tygodnie u brata iw Szkocji i też prawie nic tam zakupów nie dowozi, a miasteczko mniejsze trochę niż Kielce. A to, że do Twoich rodziców internet jeszcze nie dotarł to jest to jakiś ewenement w skali Polski, a z Twojej wypowiedzi ktoś może wywnioskować jakby to był standard? Miałam też ostatnio okazję kilka miesięcy mieszkać w Niemczech gdzie też mieliśmy internet od operatora komórkowego bo innego nie było, ot zwyczajnie tak trafiliśmy. Najwidoczniej takie miejsca zdarzają się wszędzie. Pracodawca w kwestii pracy w domu będzie Ci robił problemy/ lub nie robił tylko w zależności od tego czymś się w życiu zajmujesz. Co do NHS to akurat nie przechodziłam tu nigdy kosztownych operacji, ale głupiego EKG się nie mogłam doprosić, a na ból w klatce piersiowej lekarz z uporem zalecał mi rzucenie palenia, co i tak było miłym urozmaiceniem bo spodziewałam się paracetamolu. EKG musiałam zrobić prywatnie [ Ostatnio edytowany przez: <i>SweetLiar</i> 15-10-2019 11:08 ] Porównuję warunki życia we wsi gminnej w Polsce (powyżej 2000 mieszkańców) i wsi w Anglii (poniżej 2000 mieszkańców). Nie piszę tu o lokalizacjach odległych od cywilizacji, wysepkach, Szkocji, Niemczech i co tam jeszcze Ci wpadnie do głowy. Praca jaką wykonuję jest taka sama, w tej samej branży, więc mam porównanie. W Polsce również pracowałam dla angielskiego pracodawcy, tyle tylko, że więcej, ciężej, za mniej (i nadal tam tak jest). Mam nadzieję, że ból w klatce piersiowej ustąpił i nie jest to nic poważniejszego niż nikotynizm i stres (walczysz w każdym wątku, wyluzuj). Tak z ciekawości, gdzie teraz mieszkasz? W Polsce? Moja koleżanka właśnie wyprowadziła się do Niemiec i sobie chwali (podobno tanio), ale ona zna język, studiowała tam. No ale to nie ważne, wątek o Polsce jest. BTW, paracetamol to bardzo dobry lek. |
SweetLiar | Post #9 Ocena: 0 2019-10-15 18:39:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-10-15 18:19:49, ZosiaS napisał(a): Porównuję warunki życia we wsi gminnej w Polsce (powyżej 2000 mieszkańców) i wsi w Anglii (poniżej 2000 mieszkańców). Nie piszę tu o lokalizacjach odległych od cywilizacji, wysepkach, Szkocji, Niemczech i co tam jeszcze Ci wpadnie do głowy. Wielkość gminy nie ma żadnego znaczenia. Czy jest to gmina na Podlasiu czy gmina w bogatszym regionie Polski? Porównujesz ją do gminy w której części UK? Jak są obie zurbanizowane, jaki jest odsetek bezrobocia? To będzie się przekładać m.in na dostęp do usług, ale też na zarobki i zapotrzebowanie na konkretnych pracowników. Bez tego porównujemy powietrze Cytat: Mam nadzieję, że ból w klatce piersiowej ustąpił i nie jest to nic poważniejszego niż nikotynizm i stres
(walczysz w każdym wątku, wyluzuj). Niektórzy nazywają to udzielaniem się na forum i nawet mnie wyróżnili kwartalnie. Na stres nie narzekam. Bóle też minęły, na szczęście nie było to nic poważnego, ale na przyszłość wolałabym żeby lekarz stawiał diagnozę na podstawie wyników badań, a nie deklaracji pacjenta czy lub ile pali. Na doraźne bóle paracetamol jest ok, ale nie wszędzie medycyna jest tak zaawansowana jak w UK, żeby lekarze oczami robili prześwietlenia [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 15-10-2019 18:41 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
cris82 | Post #10 Ocena: 0 2019-10-15 18:45:14 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
ok dokonalismy porownania wnioski sa takie ze rozchodzi sie w 90% o kase idac dalej tym tropem mozna stwierdzi ze w anglii zarabia sie wiecej wiec zycie jest ogolnie latwiejsze i atrakcyjniejsze bezpiecznieje juz nie koniecznie najwiekszym minusem jest to ze czasami odbywa sie to kosztem rodziny i czasami pojada po nas w daily mail jak po lysej kobyle ale dalej warto tu byc : )
ktos chcialby cos jeszcze dodac? z takich ciekawostek jeszcze to na niedzielnej mszy ksiadz poruszyl problem bulingu w angielskich szkolach zwracal uwage rodzicow na te zjawisko zeby rozmawiac z dziecmi sygnalizowac nauczycielom kiedy cos zlego sie dzieje bo po rozmowach z rodzicami widzi ze jest to problem na duza skale "wystarczy inny akcent i mlodzi anglicy czesto lacza sie w grupkach i dokuczaja polskim dzieciom" [ Ostatnio edytowany przez: cris82 15-10-2019 19:18 ] |