MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wypady WYmiotowe Wyspiarzy ;-)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 286 z 288 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 285 | 286 | 287 | 288 ] - Skocz do strony

Str 286 z 288

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Richmond

Post #1 Ocena: 0

2021-07-30 21:16:54 (4 lata temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Po przyjezdzie:
http://www.youtube.com/watch?v=xmHdaejq3QU

A to pare godzin później, jak już udało sie rozbić namiot. Niestety wiatr go ciągle kładł i przywiązałam go do relingu na dachu samochodu.

http://www.youtube.com/watch?v=fhxLFtaaHng

Jutro ma byc lepiej.

Nie wiem jak wrzucać filmy, niech ktoś poprawi linki.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ZlotaPerla1

Post #2 Ocena: 0

2021-07-30 21:42:56 (4 lata temu)

ZlotaPerla1

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2021-07-30 21:16:54, Richmond napisał(a):
Po przyjezdzie:
http://www.youtube.com/watch?v=xmHdaejq3QU

A to pare godzin później, jak już udało sie rozbić namiot. Niestety wiatr go ciągle kładł i przywiązałam go do relingu na dachu samochodu.

http://www.youtube.com/watch?v=fhxLFtaaHng

Jutro ma byc lepiej.

Nie wiem jak wrzucać filmy, niech ktoś poprawi linki.



Ty to powinnaś medal dostać, ze te zapędy do campingu :-]




3maj się tam!

[ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla1 30-07-2021 21:47 ]

Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #3 Ocena: 0

2021-07-30 21:42:57 (4 lata temu)

karjo1

Posty: 21213

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

ZP powrzuca w swojej uprzejmosci, gdyby sie nie udalo, to pierwszy link:



Nagrode dzielnego kempingowca za caloksztalt plenerowy :)

Jolantina, nie boj sie, dobrze bedzie.
Jak zalapiesz, to przez caly rok bedziesz wyciagac rodzine.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #4 Ocena: 0

2021-07-31 08:02:08 (4 lata temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Ja i moje namioty ciagle żyjemy, nie zwiało nas do morza. Ale ogólnie pogoda nie rozpieszcza.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosian

Post #5 Ocena: 0

2021-07-31 09:34:56 (4 lata temu)

gosian

Posty: 9916

Kobieta

Z nami od: 06-09-2007

Skąd: z domku....

No trochę Wam tam powiało :-8
Ale w nocy jaki świst wiatru musiał być wspaniały? Uwielbiam jak tak piszczy i świszczy, ale jak jestem w domu :-]

Rich, podrzuć linka, jeżeli możesz na te klify w kent proszę...
Muszę zacząć robić listę gdzie jeździć w urlop, a ponieważ pogoda nie będzie rozpieszczać, żeby jeździć nad wodę się wygrzać, trzeba myśleć nad innymi opcjami.
A moze wiesz gdzie są jakieś fajne lasy do spacerów?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

karjo1

Post #6 Ocena: 0

2021-07-31 09:45:35 (4 lata temu)

karjo1

Posty: 21213

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Gratki za biwak przetrwania na klifie.
Przygoda :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #7 Ocena: 0

2021-07-31 12:24:49 (4 lata temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Nie ma świstu wiatru, jest nieustanne lopotanie namiotu. Mi to nie przeszkadza i moge normalnie spać. Ale martwiłam się czy moj namiot toaletowy przeżyje to. Niby czytalam w recenzjach, ze przeżył ludziom sztormy, no i byl ok rano. Nie chciałam go popsuć przy pierwszym użyciu.

Sprawdź moja recenzje z tego miejsca pare stron wcześniej.
Clifftop

Chyba sporo osób zrezygnowało z przyjazdu w ten weekend, bo bylo pustawo, a wiem ze wcześniej pokazywało się, ze jest pelen.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #8 Ocena: 0

2021-09-02 11:32:22 (4 lata temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Czas na aktualizacje: kolejne dwa miejsca z okolic Swanage.

Wczesniej opisalam juz Quarr Camping: http://www.mojawyspa.co.uk/forum/63/31735/Wypady-WYmiotowe-Wyspiarzy,2830#post1719061

Za plotem (ale wjazd z innego miejsca) znajduje sie The Railway Campsite https://www.pitchup.com/campsites/England/South_West/Dorset/Swanage/the-railway-campsite/

Cena tylko 7.5 funta od osoby, a na miejscu toalety przenosne rozstawione w roznych czesciach pola, dwa darmowe prysznice z ciepla woda, punkt oprozniaania tolaet przenosnych i budka z jedzeniem czynna po poludniu i wieczorem. Mozna przyjechac o dowolnej godzinie i wyjazd do 16.00, bardzo wygodna opcja, bo mozna pozwiedzac ostatniego dna i wrocic po graty na kamping. Quarr Camping za plotem liczyl sobie 16 funtow za osobe i jeszcze dodatkowo platne prysznice po kilka monet 20p.

Z Railway Campsite jest widok na tory kolejowe i pociag parowy jezdzacy co pol godziny w ciagu dnia. Zaraz obok jest most, wiec mozna porobic fajne zdjecia i do tego jest stacja, wiec jak odjezdza to produkuje pare i jest widowiskowo. Wyjazd z kampingu latwy na droge glowna, jest tam tez stacja benzynowa Murco z malym Sparem. Zaoptrzenie calkiem przywozite, znajdzie sie cos na grilla i ogolnie do jedzenia.

Szlaki w rozne strony obok kampingu. Mozna dojsc do wzgorz albo nad morze. Brak przystanku autobusowego.

Obrazek

Obrazek

Kolejny kamping, okolo 1,5 mili od dwoch wczesniejszych i blizej Swanage Coombe Farm https://www.pitchup.com/campsites/England/South_West/Dorset/Swanage/coombe-farm-camping/

Przyjazd i wyjazd o dowolnej godzinie. Na polu tylko toalety przenosne przy wjezdzie. Czesc kampingu przy drodze, dalsza czesc schodzi w dol. Ladny widok na wzgorza, pociagu nie widac, bo tory sa za drzewami. Przystanek rzut beretem od kampingu i mozna isc na piechote do Swanage nad wode. Wjazd i wyjazd troche trudny, jak zakrecalam i robilam kolko, zeby wjechac i wyjechac, bo byl za duzy kat skretu, a bylam malym samochodem. Cena rowniez 16 funtow za osobe, wiec jak na infrastrukture, to nic rewelacyjnego.

Na dodatek w weekend, w ktory bylam, bylo wesele na tylach kampingu i w dolnej czesci zrobil sie parking dla gosci. Od 21.00 do polnocy grala glosna muzyka, a goscie przy wyjezdzie swiecili swiatlami w namioty i krecili kolkami na mokrej trawie, bo nie mogli wyjechac pod gorke. Dostalam zwrot pieniedzy za te noc.

Zdjecie zanim zjechalo sie wiecej osob.
Obrazek
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jolantina

Post #9 Ocena: 0

2021-09-06 11:39:35 (4 lata temu)

jolantina

Posty: 3961

Kobieta

Z nami od: 17-11-2008

Skąd: Hogwart

Pierwsze miejsce namiotowe.
Choc nie mam zbyt duzej skali porównawczej, myślę, ze mogę polecić to miejsce. Cześć toaletowo-prysznicowa sprzątana regularnie, za płotem owieczki, koniki itp. od czasu do czasu kilka niesfornych stworzeń pałętało się miedzy namiotami ku uciesze dzieci.
Minusem były zepsute suszarki do prania, co przy towarzyszącej nam pogodzie irytowało.
Miejsce numer dwa nie wiedzieć dlaczego ma takie ochy i achy w internecie. O ile w poprzednim miejscu nie dzialala suszarnia, to w drugim z powodu Covida:-o:-o:-o*ROFL**ROFL**ROFL*nie dzialala pralnia tyz. Halas z drogi, Kible co drugi zamknięte i prysznice koedukacyjne. Co dlsa jedych zaleta dla icych wada byc moze...
Diabla oszukac nie grzech

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #10 Ocena: 0

2021-09-06 12:39:01 (4 lata temu)

Wielim

Posty: 7584

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

W tym roku byliśmy w dlugi weekend z rodziną i znajomymi na namiotach w White Horse Farm w Dorset niedaleko Durdle Door . Mieliśmy byc od czwartku ale dopiero w sobotę rano po drodze w Guilford zona zrobiła 5 Day test to realse. Od soboty rana do poniedziałku wieczorem . Toalety i prysznice na miejscu. Rezerwacja 90 funtów (za czas od czwartku do poniedziałku). Byliśmy kolejny raz zwiedzam Isle of Portland i Weymouth a także Durdle Door. Pogoda taka sobie . Na wycieczki ok , na kapiel w morzu za zimno. Namiot dwupokojowy plus living czy jak to nazwać ten sam z tamtego roku , kupiony jak jechaliśmy na Kornwalię w ubiegłym roku chyba za około 120 funtów w Decathlonie wiec tanim kosztem . W nocy w miarę ciepło. Wieczorami wiadomo grille i ognisko w gronie znajomych (wybieramy się co roku większą grupa) . Synowi namioty bardziej od hotelu sie podobają.
Ps kłopot byl z małym kotkiem , bo obiecałem synowi jak wroca z Polski ze będzie mial kotka , ja wróciłem tydzień wcześniej. Kotek byl , na camping trzeba było zabrać bo nie miałem serca zostawiać kotka który jest ze mną kilka dni samego w pustym mieszkaniu. Pierwsze 2 godzinybjazdy cały czas miauczal, jakby płakał, później oswoił się z samochodem , z żoną (tez sie trochę z nią oswajalem wiec nie dziwie mu się :-] ) i synem . Mial kocia obroze taka wokół grzbietu i długą smycz , na polu namiotowym w dzień byl na smyczy , w nocy spal w namiocie . Na wycieczki go zabraliśmy, na Portland pod latarnia całą rybę mi zjadl tylko frytki zostawił :-(

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 06-09-2021 12:45 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 286 z 288 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 285 | 286 | 287 | 288 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,