Str 6 z 9 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-04-02 23:47:29 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
wojthh | Post #2 Ocena: 0 2013-04-03 01:00:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2009 |
Dodam jeszcze że dziecko śpi na ogrodzie a mama w domu dlatego jest problem ,czasami śpi cały dzień pózniej pół nocy płacze nad ranem usypia a czasami mój pies o 8.30 szczeknie kilka razy i jest problem.Jak dziecko wyśpi się w dzień to w nocy już nie chce ,a matka chciałaby spać całą dobę.Okna zasłonięte nawet listonosz mówił mojej żonie że oni są jacyś dziwni nigdy nie otwieraja drzwi.Ok chciałbym wiedzieć jak mam z nimi walczyć,bo wkurzyło mnie to setnie!!!
|
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2013-04-03 06:23:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A po co z nimi walczyc? Jak beda Cie nachodzic to powiedz, ze zadzwonisz na policje. Albo w koncu zadzwon jesli przyjda do Ciebie i beda agresywni.
To oni maja pretensje do Ciebie, nie Ty do nich, wiec nie ma tu miejsca na zadna walke. Jesli dostaniesz jakis list czy skarge od urzedu, to odpowiesz na to. Carpe diem.
|
Post #4 Ocena: 0 2014-01-18 02:29:22 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2014-01-18 09:11:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-01-18 02:29:22, Ania_mowi napisał(a): ... ma kamerę na swoje i moje wejście do domu nastawioną ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Ania_mowi</i> 18-01-2014 02:43 ] I jeszcze nie zgłosiłas pretensji, że Cię szpieguje? Zrób kilka fotek pokazujących jak kamera jest ustawiona. Wyszukaj w necie jej parametry, by mieć pewnosć, że jej kąt "widzenia" jest na tyle szeroki, że widzi Twoje drzwi. "Szabelka" w dłoń i heja, na sąsiada. Wynajmij jakis domek. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
MagdaLena65 | Post #6 Ocena: 0 2014-01-18 09:54:59 (11 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2008 Skąd: Manchester |
Z tego co piszesz to wynika że masz problem nie z sąsiadami tylko z Landlordem ,który jest upierdliwy ,powiedz mu że cie nęka tymi telefonami ,i jak nie przestanie to szukasz innego lokum.Sąsiad wie doskonale że telefon na policje nic mu nie da, więc nęka was przez Landlorda. Tak i tak nie da się tam normalnie żyć ,więc nie masz nic do stracenia ,za to Landlord ma.
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2014-01-18 10:18:02 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A moze zglosisz nekanie na policje? W koncu sasiad Cie zastrasza i nie daje spokojnie zyc.
Napisz rowniez list do landlorda, ze sasiad Cie terroryzuje i sledzi. Landlord na pewno wie, ze sasiad ma jakis problem ze soba. A w miedzyczasie zwyczajnie olej sasiada. Zobacz jaki jest schemat: on narzeka, ze halasujesz, straszy Cie landlordem, landlord nie robi nic i nie ma zamiaru Cie wyrzucic. To czym Ty sie przejmujesz? Zyj normalnie, nie daj sie zastraszac i tyle. Co moze stac sie najgorszego? Landlord moze chciec Cie wyrzucic, a wtedy uzyskasz to co chcesz, bedziesz mogla przeprowadzic sie gdzie indziej. Ale landlord to biznesmen i nie oplaca mu sie wyrzucac dobrego lokatora. Jesli bedziesz chodzic na paluszkach, zeby tylko sasiad nie narzekal, to nigdy nie zaznasz spokoju. Miej go gdzies, bo wiesz, ze nie robisz nic zlego. Musisz zmienic siebie, bo sasiada nie zmienisz. Carpe diem.
|
malinowka | Post #8 Ocena: 0 2014-01-18 16:51:19 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Widze, ze nie mam tak najgorzej. Mieszkam w terraced house i obok mieszka sasiad, bardzo mily i spokojny tylko ma male hobby. Uwielbia spiewac. Wszystko byloby pieknie, gdyby mial choc odrobine talentu,niesety, dzwieki jakie z siebie wydaje kojarza sie z okrzykami rozwscieczonych plemion doliny Amazonii. Nie da sie tego sluchac zwlaszcza, ze ulubiona pora sasiada na wystepy to godzina 3 nad ranem.
Nie wiem ile razy landlord byl u niego sie skarzyc,efekt jest taki ze sasiad spiewa dalej ale srednio raz w miesiacu przychodzi do nas jego matka i przeprasza za syna. W councilu nic nie zrobia bo dom jest wlasnoscia sasiada i raczej do nie wymelduja,ponadto jest to osoba niepelnosprawna. Paranoja. Ale nic to. To tylko Anglia ![]() " Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość."
|
Demiqa | Post #9 Ocena: 0 2014-01-21 20:55:47 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Manchester |
Ja kiedys mieszkalam z panna co miala jazdy...
A to za glosno schodzilam ze schodow. A to jej przeszkadzalam w Kuchni jak gotowalam obiad (share house) bo ona sobie akurat to miejsce na nauke wybrala i ja jej ''specjalnie'' przyszlam jesc robic;p albo wrzcuilam pranie na 10min przed nia a ona chciala... a jak sie wyprowadzalam i postawilismy kartony w salonie przygotowane do wywuzki przez vana za 30min to wyskoczyla ,ze jej smietnik robimy... padalo na zewnatrz a mysmy mieli pokoj na pietrze.. no ne bylo gdzie ich dac... czy siedziala w sluchawkach na uszach i sie uczyla bokiem do telewizowa sciszony glos... jak przyszlam i przelaczylam kanal to mi wziela i wyrzucila pilota (telewizor byl moja wlasnoscia)...Angielka zeby nie bylo ![]() So ludzie i debile.. nie da rady... najlepiej zmienic mieszkanie.. badz ''wyprowadzic'' osobe obok jak sie da skladajac skargi na nia. |
Post #10 Ocena: 0 2014-01-21 21:04:55 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|