MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 82.9 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 81.9 | 82.9 | 83.9 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

Str 82.9 z 91

temat zamknięty | nowy temat | Regulamin

Korba102

Post #1 Ocena: 0

2009-06-14 07:42:16 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Szaleństwo Polaków: Walka o władzę na gruzach ojczyzny

W czasie II wojny Polacy toczyli dwie krwawe wojny. Jedną z Hitlerem, a drugą pomiędzy sobą.
Październik 1939 roku. Budapeszteńscy policjanci codziennie o poranku wyławiają z fal Dunaju zwłoki mężczyzn. Trupy nie mają dokumentów, ale Węgrzy dobrze wiedzą, kim są ofiary.

Mordowani i topieni w rzece ludzie byli Polakami – stronnikami Sanacji lub jej przeciwnikami. We wrześniu na Węgry przebyły tysiące uchodźców z rozerwanego przez Hitlera i Stalina kraju. Utracili domy, rodziny, ojczyznę – lecz nawet nie myśleli, by zjednoczyć się w chwili śmiertelnego zagrożenia. Odwrotnie, na emigracji tym bardziej pogrążyli się w walce o władzę nad resztkami tego, co z Polski pozostało.

Zwycięzcę rywalizacji bardzo szybko wyłonili "sojusznicy" naszego kraju. Francuzi i Brytyjczycy (ale zwłaszcza Brytyjczycy) postawili na polityków antysanacyjnej opozycji. Sprawę przekazania im władzy rozwiązano bardzo prosto. Dyplomatycznymi naciskami zmuszono Rumunię (stojącą wówczas jeszcze po stronie aliantów), by zatrzymała u siebie członków polskich władz. Prezydent, premier, rząd – wszyscy trafili do ośrodków internowania. Ignacy Mościcki próbował jeszcze mianować swym następcą znanego sanacyjnego oficera Bolesława Wieniawę-Długoszewskiego, ale Francuzi i Anglicy ostro się temu sprzeciwili. Mościcki nie miał więc wyjścia i mianował prezydentem Władysława Raczkiewcza. Nowy prezydent przekazał urząd premiera opozycjoniście generałowi Władysławowi Sikorskiemu, a ten skompletował rząd z pominięciem polityków dotychczas władających Polską.

Sikorski przez wiele lat odsunięty był od wojska oraz krajowej polityki. Nie pozwolono mu walczyć w kampanii wrześniowej. Dyszał więc rządzą rewanżu na niedawnych przeciwnikach. I, niestety, w pełni chęć zemsty zrealizował. Zamienił życie wielu Polaków w piekło.

Pierwszy obóz dla, jakbyśmy dziś powiedzieli, "niepoprawnych politycznie" powstał jeszcze we Francji. Ośrodek Oficerski w Cerizay był miejscem odosobnienia kilkudziesięciu osób. W obozie znaleźli się głównie ludzie oskarżani o przyczynienie się do wrześniowej klęski. Równocześnie rozpoczęła działanie specjalna komisja, której działanie miało na celu wykazanie błędów sanacyjnych władz.

Francuzi i Anglicy próbowali przekonać Sikorskiego, że powinien zająć się ważniejszymi rzeczami niż tępie przeciwników politycznych. Jednak polski premier był nieugięty. Kazał zamykać nawet bardzo wartościowych ludzi, którzy przydaliby się w walce z Niemcami.

A Polacy znaleźli się przecież ponownie w ogniu walki. Wiosną 1940 roku Wehrmacht ruszył na podbój Danii, Norwegii, Holandii, Luksemburga, Belgii i Francji. U boku wojsk napadniętych państw niemal 90 tysięcy polskich żołnierzy próbowało odeprzeć niemiecki atak.

Niestety, armie aliantów zostały rozbite, w tym i polska. Z kilku naszych dywizji do Wielkiej Brytanii przedostało się ledwie 16 tysięcy żołnierzy. W znacznym stopniu było to efektem błędów Sikorskiego, który – by przypodobać się Francuzom – rzucił do walki na pierwszej linii większość polskiego wojska. Tymczasem znaczna część oficerów uważała – całkiem słusznie – iż głównym zadaniem rządu powinno być chronienie resztek narodowej siły. Sikorski nie mógł ścierpieć narastającej krytyki. Postanowił więc rozprawić się z przeciwnikami w drastyczny sposób i nakazał ich umieścić w, jak to sam określił, "obozie koncentracyjnym".

Obóz zlokalizowano na wyspie Bute leżącej u zachodnich wybrzeży Szkocji. Cała ta wyspa stała się więzieniem dla setek (niektórzy historycy mówią nawet o tysiącach) Polaków – nie tylko żołnierzy. Na Bute, nazwaną przez więźniów "Wyspą Węży", zaczęto zsyłać wszystkich prawdziwych, potencjalnych oraz wymyślonych przeciwników Sikorskiego.

Uwięzienie i pozbawienie możliwości w wojnie o uwolnienie kraju nie było jedyną karą. Jak pisał we "Wprost" historyk Dariusz Baliszewski, polskie władze dopuściły się wyjątkowego świństwa, wystawiając zesłańcom jak najgorszą opinię przed lokalną ludnością:

mieszkańcy wyspy zostali powiadomieni przez dowództwo obozu, iż przysłani tu polscy oficerowie zostali skazani za malwersacje finansowe, zboczenia i ekscesy seksualne, sprzyjanie Niemcom, tchórzostwo i unikanie walki, za intrygi, pijaństwo i pospolite przestępstwa. Kiedy więc polscy oficerowie pojawiali się w Rothesay, spotykały ich ze strony autochtonów gesty wrogości.

Baliszewski podkreśla, iż wielu uwięzionych na Bute Polaków nie było w stanie wytrzymać ciężaru fałszywych oskarżeń. Wielu błagało w listach do władz, by dać im szansę walki z wrogiem. Przecież ich bliscy tak samo ginęli zabijani przez Niemców i Rosjan. Jednakże rząd był nieubłagany. Dlatego plagą "Wyspy Węży" stały się samobójstwa. Baliszewski twierdzi, że zabić się mogło nawet stu więźniów.

Zesłańcom przyniosła wolność (chociaż zapewne nie wszystkim) dopiero dyskusja w brytyjskim parlamencie. W 1942 parlamentarzyści zaczęli się zastanawiać dlaczego właściwie polski rząd na ich ziemi utworzył sobie "obóz koncentracyjny"? Naciski Brytyjczyków wymusiły likwidację "Wyspy Węży", lecz nie wiadomo, kiedy dokładnie to się stało. Niewykluczone, iż kres obozowi położyła dopiero śmierć Sikorskiego.

O "Wyspie Węży", mimo upływu lat, nadal mówi się bardzo mało – a w zasadzie prawie w ogóle. Tymczasem jej historia jest bardzo przydatna w zrozumieniu atmosfery pośród polskich polityków i żołnierzy w latach II wojny światowej. Pamiętając o tym, iż generał Sikorski kazał zamykać i poniżać swoich przeciwników, łatwiej przyjąć hipotezę o polskim sprawstwie zamachu na premiera (jeśli do zamachu naprawdę doszło).

A dlaczego "Wyspa węży" pozostaje tematem tabu? Cóż, istnienie polskiego obozu dla domniemanych lub rzeczywistych przeciwników emigracyjnych władz nie było powodem do chwały. Podobnie, jak bezwzględna walka między stronnictwami. Przede wszystkim zaś mroczna historia "obozu koncentracyjnego" mogła mocno rzutować na postać Władysława Sikorskiego. "Wyspę Węży" skutecznie więc wyparto z narodowej pamięci.
News z sieci
Tekst wydawnictwa
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #2 Ocena: 0

2009-06-14 07:54:19 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Przepędzili ją ze szkoły, bo wierzyli, że jest "facetem"

Rodzice jednej z muzułmańskich szkół w Wielkiej Brytanii, zmusili pracującą w niej sekretarkę do porzucenia pracy, ponieważ wierzyli, że w rzeczywistości jest mężczyzną – donosi serwis internetowy "Daily Mail".

28-letnia Shifa Patelm, pracująca jako sekretarka w prywatnej muzułmańskiej szkole dla dziewcząt w Blackburn, została oskarżona przez rodziców, iż pod tradycyjnym islamskim strojem skrzętnie skrywa fakt bycia mężczyzną. Kampania nienawiści rozpoczęła się po tym, gdy na portalu społecznościowym pojawiły się zdjęcia sekretarki z krótko obstrzyżonymi włosami, w koszulce i spodniach. Zdjęcia zostały skopiowane i rozesłane pocztą elektroniczną do zatroskanych rodziców jako dowód, że 28-latka jest "facetem".

By położyć kres krzywdzącym plotkom, Shifa Patel poddała się upokarzającemu badaniu medycznemu, którego wyniki potwierdziły, że jest kobietą, ale rodzice nie dali im wiary i podważali ich prawdziwość
Ostatecznie kobieta sama złożyła rezygnację, gdy pod wejściem do szkoły zebrała się grupa wściekłych rodziców, którzy domagali się od dyrektora jej zwolnienia. Nie pomogła nawet nieskazitelna opinia wydana przez władze szkoły, które murem stanęły za swoją pracownicą - pisze "Daily Mail".

News z sieci

Czas sie zatrzymał u Muzułmanów?!!
News powstał dzięki bystrości umysłu kolegi z MW za co dziekuję :-]

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 14-06-2009 10:39 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #3 Ocena: 0

2009-06-14 08:50:45 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Cytat:

2009-06-14 00:30:34, Superlover napisał(a):
Róża możesz wytłumaczyć po kiego wdajesz się w dyskusje z korbą?
Podejmując z nim dyskusję nobilitujesz go do grona normalnych ludzi
a przecież chyba oczywiste jest że ten człowiek jest paranoikiem i psychopatą

Widzę, że największy cynizm jest w zazdrości oraz w odchyłach nielogicznego sposobu rozumowania i bycia, nie boli Ciebie już język od lizania jakiejś części Vitek już kiedyś zwracałem Tobie uwagę jak wchodzisz na MW to przed oczyść mentis i w trakcie nie spożywaj ALKOHOLU a tym bardziej podczas…
Uprzedzam Ty i marcinb używacie sobie do pozostałych użytkowników a ja sobie tego nie życzę i uprzedzam a nie ostrzegam o konsekwencjach?!!


[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 14-06-2009 10:47 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #4 Ocena: 0

2009-06-14 09:23:25 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Cytat:

2009-06-14 00:16:24, roza644 napisał(a):
Cytat:

2009-06-13 23:08:26, Korba102 napisał(a):

Cytat:

2009-06-14 00:03:12, roza644 napisał(a):

Cytat:

2009-06-13 09:04:17, Korba102 napisał(a):
(...) Istnieją na podwójnych Nickach perfidnie kłamią, kłamią i jeszcze raz kłamią. (...)


Mnie okłamałes kreując sie na inną osobę. Ja na czat MW wchodzę regularnie dlatego Twoje słowa mnie zabolały. Czy możesz mi wytłumaczyć na jakiej podstawie napisałeś te wszystkie obraźliwe uwagi?

Nie muszę walczyć o niczyje względy na czacie ani na forum. Nie wymagam też aby traktowano mnie jak pępek świata bo nim nie jestem. Często żartuję tak jak i inni użytkownicy jednak nikogo nie obrażam w przeciwieństwie do Ciebie, bo Ty obrażasz mnie oraz innych użytkowników wypisując takie rzeczy. Traktuję swoich rozmówców czy na to na czacie czy na forum z szacunkiem. Nigdy Cię nie obraziłam ani nie użyłam w stosunku do Ciebie inwektyw i kultura osobista, jeżeli takową posiadasz powinna nakazać Ci to samo.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co w tej sytuacji powinnam napisać. Jesteś pierwszą osobą od lat, która tak powierzchownie mnie oceniła i nie świadczy to zbyt dobrze o Tobie moim zdaniem.

Słowa potrafią sprawiać przykrość i powinneś o tym wiedzieć. Ja głównie dlatego postanowiłam zareagować aby Ci to uświadomić.


Hmm dziwne ja pisałem ogólnie. Czyżby teoria stołu i nożyc miała tu miejsce?
Ja na czacie nie byłem już od trzech lat


Zapewne nie ma tu miejsca reguła stołu i nożyc Korba. W swoich postach zwracasz się personalnie do użytkowników MW a ja takowym użytkownikiem jestem. Nie dziw się, że jeżeli piszesz o osobach korzystających z określonego portalu to te osoby czują sie przez Ciebie atakowane. Taka jest kolej rzeczy i powinneś to przewidzieć.

Wyraźnie w swoim poście napisałam, że pod nickiem Korba 102 na czacie nie byłeś w tym samym czasie co ja. Jednak jeżeli zaczynasz oceniać zachowanie i mentalność osób korzystających z danego czatu to zapewne tam byłeś i widziałeś co się dzieje?
A jeżeli nie byłeś to na jakiej podstawie dane osoby oceniasz?

Z mojej strony temat uważam za zamknięty. Moja wcześniejsza wypowiedź miała jedynie na celu zwrócenie Twojej uwagi na pewne aspekty, których raczej nie dostrzegasz a powinieneś.


Szanowna Pani koleżanko jeszcze raz pozwolę sobie zwrócić uwagę, że obiekcja, co do mojej osoby jest nie słuszna, ponieważ pisałem o zachowaniach kobiet, lecz informowałem, że to dotyczy to Np. tego czata na MW i nie znam Pani zachowań na różnych tam czatach itp.
Nadmienię, że kiedyś obserwowałem ludzi oraz zachowanie ich
Proszę uwierzyć, że nie kierowałem tych słów w tekście do Pani
A fakt jest faktem większa część Pań tak się zachowuje to również dotyczy płci brzydkiej, czyli nas facetów.
I jeszcze raz informuje, że ja nie wchodzę na żaden portal pod innym NICKIEM uważam, że ja po prostu nie mam takiej potrzeby oraz powodu by się ukrywać.
Również dotyczy to MW
Czat jest czatem i ja na takowy nie zaglądam nawet z ciekawości od około trzech lat,
Podkreślam jeszcze raz, trzech lat
Jeżeli droga koleżanka wzięła moje słowa do siebie to proszę się nad tym zastanowić?!
;-)8-):-]

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 14-06-2009 10:41 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Post #5 Ocena: 0

2009-06-14 12:44:36 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #6 Ocena: 0

2009-06-14 13:17:12 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #7 Ocena: 0

2009-06-14 14:03:55 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #8 Ocena: 0

2009-06-14 15:43:08 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #9 Ocena: 0

2009-06-14 15:49:39 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

galadriel

Post #10 Ocena: 0

2009-06-14 16:33:55 (16 lat temu)

galadriel

Posty: 15803

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Taka niechec do kobiet tez jest ciekawa...





[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 14-06-2009 16:54 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Strona 82.9 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 81.9 | 82.9 | 83.9 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,