Dzięki miedzy innymi poglądom ludzi takich jak yanovtz i itp.
są tworzone absurdy tego świata.
Tezy wygłaszane głośno o rzekomej tolerancji jest ucieczką, może bardziej lękiem przed odpowiedzialnością w normalnym życiu. Niektóre środowiska nazywają ten styl życia wazeliniarstwem a jeszcze inne mniej mile a mianowicie „cwel”
Ludzie z takimi poglądami chcą stworzyć świat według własnych norm- mówią globalna wioska! oni jako sołectwo a ci pozostali jak krowy z dzwonkami na szyi na łańcuchu, istocie rzeczy wszyscy powinni być pod kontrolą.
Demokracja według myśli sołtysa globalnej wioski to cenzura na wszystkie media od prasy do osiągnięć emisji w eterze włącznie.
Jeszcze jest jeden problem Internet? Co z nim? jego też ocenzurować!
Zabronić, zabronić, zabronić! Na szczęście jeszcze nie jest ocenzurowany lecz dzięki ideom ludzi takich jak… można się spodziewa zmian niekoniecznie takich jakie nas by zainteresowały. Niewiadomo co zniszczyć ster czy ludzi ? Łatwiej jest zmienić ster by kierować ludźmi, a że absurd to co komu on szkodzi? Szkodzi wszystkim a w szczególności rozsądkowi i logice.
Po drugie Panie oraz Panowie pozwolicie na małe doinformowanie i uświadomienie was, ze naprawdę nie musicie zaglądać do Ambony! I czytać tych bzdur jak je określacie. Uwierzyć również możecie w fakt, że sam czytam swoje posty i w ten sposób przyczyniam się do nabijania

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz