MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 65.2 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 64.2 | 65.2 | 66.2 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

Str 65.2 z 91

temat zamknięty | nowy temat | Regulamin

Korba102

Post #1 Ocena: 0

2009-04-13 16:23:24 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Zamordował i zgwałcił 14-latkę! Bo nie chciała aborcji
I nie dostał dożywocia. Bo przecież zabójstwo i nekrofilia to nic takiego, można się zresocjalizować.
Ta zbrodnia nie pozwala pozostawać obojętnym. Media szeroko opisywały morderstwo, do którego doszło 12 lipca 2008 roku. 18-letni Jakub udusił 14-latkę, która była z nim w czwartym miesiącu ciąży. Bo nie chciała się zgodzić na aborcję.

Potem ograbił zwłoki i odbył z nimi stosunek seksualny!

W tym tygodniu zapadł wyrok w jego sprawie. Sąd, biorąc pod uwagę wiek oskarżonego, nie skazał go na dożywocie, lecz na 25 lat więzienia. Co więcej, morderca i nekrofil będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie.

Powtórzmy: zamordował nastolatkę, która była z nim w ciąży, a potem zbezcześcił jej zwłoki. A polski tzw. wymiar sprawiedliwości nie skazał go na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Zwyrodnialec, który w bardziej normalnych czasach wisiałby na szubienicy, wyjdzie z więzienia jako czterdziestolatek i będzie miał całkiem sporo czasu na kolejne wyczyny.



Ot, humanitarna postawa. Szkoda, że wobec mężczyzny, który ze swojego człowieczeństwa sam zrezygnował.

News z sieci
Może tak przywrócić KARĘ śmierci???


Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #2 Ocena: 0

2009-04-14 21:26:42 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Rosjanie obejrzą "Katyń". Początek pojednania?
Tak to oceniają media. Zapominając, że w sprawie Katynia kłóciliśmy się głównie my. I to przede wszystkim ze sobą.
Oczywiście, że dystrybucja "Katynia" zależała od zgody Kremla. Tam, jak było zawsze, od zgody Kremla zależy wszystko.

Ale Kreml sie zgodził. Wbrew opinii "Dziennika" przedstawiona w filmie Wajdy interpretacja historii wcale nie różni się aż tak bardzo od obowiązującej w Rosji. Dla Rosjan tragedia katyńska jest po prostu małą częścią wielkiej tragedii. Zabrzmi to brutalnie, ale kilkanaście tysięcy naszych rodaków to kropla w morzu milionów, zamordowanych przez stalinowskich oprawców.

Którzy to oprawcy wciąż wśród Rosjan żyją. To wzruszający staruszkowie, którzy cichutko pobierają emerytury i nikomu się nie chwalą, że ich praca zawodowa polegała na strzelaniu ludziom w głowę z pistoletu TT. Rosjanie nie są w stanie rozliczyć swej historii, gdyż musieliby uznać swą winę zbiorową - jak Niemcy tuż po wojnie.

Jednak wiemy, że w przypadku Niemców było to wymuszone i trwało ledwie 10 lat. Po roku 1955 byli SS-mani znów w zaciszu domowym przebierali się w czarne mundury.

"Koperta katyńska" była w ZSRR jednym z atrybutów władzy I sekretarza KPZR. "Sprawę nr 1" przekazywano nieoficjalnie niczym krwawe berło. Ten bezsensowny mord jest dla Rosjan równy może tylko zamordowaniu rodziny carskiej. A nawet straszniejszy - nie dokonano bowiem jeszcze zbiorowej ekspiacji.

Przepraszał Gorbaczow, przepraszał Jelcyn. Zapewne chceilibyśmy, by przeprosił również Putin. Zapewne tak byłoby uczciwie. I być może Putin przeprosi. Ale nie osiągniemy tego żadając rzeczy, na które Rosjanie zgodzić się nie mogą. Na przykład uznania Katynia za ludobójstwo i osądzenia winnych. Tego nie będzie, bo żaden naród nie uzna się dobrowolnie za naród zbrodniarzy.

Wajda to dla Rosjan "wielki Wajda". Oczywiście nad twórczością Wajdy możemy dyskutować, ale w Rosji to postać pomnikowa. W ramach Sezonu Polskiego, który potrwa od marca do końca roku, Rosjanie obejrzą oprócz "Katynia" wiele naszych filmów. Takie porozumienie podpisał minister Zdrojewski, i jest to dobra droga. Rosja pamięta nasze kino jeszcze z czasów ZSRR.

Barbara Brylska była tam wtedy ideałem kobiecości. Legendarna komedia "Ironia losu" z jej udziałem, co roku tradycyjnie wyświetlana na Sylwestra, doczekała się w zeszłym roku sequela. Stał się on najpopularniejszym filmem w dziejach rosyjskiej kinematografii. Oczywiście w Polsce nic o tym nie wiemy.

Polska kultura promowana będzie w wielu rosyjskich miastach, również na prowincji. Bogdan Zdrojewski słusznie mówi o nowym otwarciu w stosunkach z Rosją.

Rosjanie zgodzili się na bardzo szeroką promocję polskiej kultury. Co więcej, gotowi są współfinansować te przedsięwzięcia.

Być może ruszą także z miejsca działania komisji dwustronnej do spraw trudnych, której przewodniczy z naszej strony Adam Rotfeld, wreszcie człowiek jak najbardziej odpowiedni. Może w sprawie Katynia wypracujemy w końcu jakieś wspólne stanowisko.


Chcę zaproponować Rosjanom zupełnie nowy sposób przełamania tego problemu. Jeśli przyjmą nasz pomysł pozytywnie, może to być przełom.

Jest więc dużo dobrej woli. Dobrze, że w sprawy pojednania włączy się Wajda, dobrze, że jego stosunek do nich jest bardzo otwarty, a on sam podkreśla, jakie to dla niego ważne. "Katyń" nie jest przecież filmem antyrosyjskim. Żołnierze NKWD to w nim raczej bezduszne automaty niż krwawi bandyci. Co jest dość bliskie prawdy.

Narody godzą się wtedy, gdy dogadują się poszczególni ludzie. Wydaje się, że nasz nowy rząd prawdę tę rozumie.

****************************************************************
Szok! Dzieci bawią się w Katyń! "Zaj... cię, k...a!" (ZOBACZ)




Dzieci robią sobie "sweetuśne focie" w krematoriach Auschwitz. Nic więc dziwnego, że potrafią brutalnie wyśmiewać tragiczne momenty polskiej historii.

Bloger Bajbars zaprezentował film odnaleziony w You Tube.
Grupa nastolatków, właściwie jeszcze dzieci bawi się w...Katyń:
Można powiedzieć, że taka nagrana komórką "zabawa" nic nie znaczy. Czy rzeczywiście? Trudno uznać za normalne samo bawienie się w egzekucję. A tu w dodatku kpi się z tragedii, która dotknęła tysiące polskich rodzin.

Owszem, ci chłopcy zapewne nie widzą nic złego w symulowaniu zabójstwa polskich oficerów. Ale to nie znaczy, że ich czyn nie świadczy o czymś bardzo złym

News z sieci
Młodzież teraz robi to co przedstawiciele rządu.
Taki tok postępowania świadczy o poziomie edukacji i ogromnym wkładzie wychowania jaki wnoszony jest przez rodziców i CIAŁO pedagogiczne.
Zrozumiałem , dlaczego mało kogo oburza zaproszenie Putina na 1 września na Westerplatte. Przecież w wojnie która wtedy wybuchła , Wałęsa z Piłsudskim dali Ruskim popalić i dopiero potem, 17września, Jaruzel ich zamknął w Arłamowie.
A na marginesie czy ktoś pamięta, że radzieckim prokuratorem starającym się, o uznanie w Norymberdze, zbrodni katyńskiej za hitlerowskie LUDOBÓJSTWO, był ten sam Rudenko, który oskarżał wcześniej w moskiewskim procesie "szesnastu"...

Większa rozpacz jest za Papieżem Polakiem, jak za ludźmi którzy nigdy nie zdradzili ojczyzny i zginęli za Polskę i dla Polski w imię niepodległości.
Nikt nie rozliczał i nie chce rozliczyć tych oficerów co sprzedali kolegów we własnym interesie, by później stanąć obok zbrodniarzy a po wojnie ścigać tych co nie chcieli podporządkować się Sowieckiej niewoli

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 14-04-2009 21:29 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

galadriel

Post #3 Ocena: 0

2009-04-14 21:52:37 (16 lat temu)

galadriel

Posty: 15867

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

no dobra trudno uznac za normalne bawienie sie w egzekucje,zreszta teraz to pokolenie jakies dziwne jest...
-nie traktuj tego jako obrony dzieciarni ale;
przypomnialy mi sie czasy jak chodzilismy do kosciola na religie(wtedy nie byla w szkolach tylko w kosciele)i akurat w tvp lecial film Korzenie(Kunta Kinte)-no i przed religia bawilismy sie cala klasa(podstawowka)w targ niewolnikow.Katechetka byla oburzona jak nas "dorwala",zreszta trudno jej sie dziwic.Rzecz w tym ze nikt z nas nie wyrosl na rasiste,czy jakiegos sympatyka spolecznych niesprawiedliwosci(niewolnictwo).
"sciezka sprawiedliwych wiedzie przez..." (tak mi sie jakos przypomnialo,z Pulp Fiction,nie z Biblii)
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOnline

Temat zamknięty

Korba102

Post #4 Ocena: 0

2009-04-14 23:25:17 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Ostrzeżenie przed biopaliwami

Brytyjska Agencja do spraw Środowiska wydała nieoczekiwane ostrzeżenie przed bezkrytycznym stosowaniem biopaliw, które nie zawsze są czystą alternatywą wobec paliw kopalnych. Według Agencji w przyszłości biomasa może wręcz stać się jednym z najpoważniejszych źródeł gazów cieplarnianych.

Brytyjska Agencja do spraw Środowiska doszła do takich wniosków analizując różne rodzaje biomasy oraz różne sposoby jej pozyskiwania i użytkowania. Raport Agencji stwierdza, że spalanie wiórów, odpadów drewna i płyt MDF wytwarza najmniej dwutlenku węgla, natomiast olej rzepakowy i szybko rosnące gatunki drzew, jak wierzba i topola - najwięcej.

Brytyjska Agencja ostrzega zwłaszcza przed zaorywaniem łąk pod plantacje rzepaku, co zwiększa niekorzystny bilans CO2. Tony Grayling, szef działu zmian klimatycznych w Agencji do spraw Środowiska powiedział, że przy najlepszym scenariuszu proces spalania biomasy w elektrowniach wytwarza o 98% zanieczyszczeń mniej niż spalanie węgla.

Wiele zależy jednak od wydajności bojlerów, rodzaju stosowanej biomasy i jej transportu. Jego zdaniem w przyszłości trzeba będzie wprowadzić rygorystyczne przepisy pozyskiwania biomasy, w przeciwnym razie do 2030 roku będzie ona odpowiadać za więcej szkodliwych gazów niż paliwa kopalne.
News z sieci
Jak to wszystko można udowodnić, lecz jakoś nikt nie chce głośno wspominać o wycince w dorzeczu Amazonii największe płuca naszej planety idą pod siekiery.
No cóż prawda jest za daleko, biomasę mają ci naukowcy zamiast mózgu

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 18-04-2009 13:19 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #5 Ocena: 0

2009-04-15 09:59:40 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Gwałcenie nastolatek sportem narodowym. Gdzie?
Różnice kulturowe bywają fascynujące. Czasem jednak mogą szokować. Tak, jak w tym przypadku.
Serwis Jamaica-Gleaner.com opublikował dziś wyniki badań nad seksualnością młodych Jamajczyków. Są wstrząsające.

Połowa dziewcząt mieszczących się w przedziale wiekowym 15-17 twierdzi, że była ofiarami przemocy seksualnej. Jedna trzecia przyznaje, że inicjację seksualną przeszła wbrew swojej woli.

Jednocześnie aż 19 na 20 ciężarnych nastolatek przyznało, że dziecka nie planowały. Ale to już z pewnością nikogo nie zdziwi tak, jak powszechność gwałtów.

Badacze, którzy zebrali te informacje, doskonale wiedzą, jak poradzić sobie z obydwoma problemami na raz. Najlepszym rozwiązaniem jest - uwaga - edukacja seksualna. Zaskoczeni? Pewnie nie bardzo.

Tak, w społeczeństwie, w którym gwałcenie nastolatek jest normą powszechnie przyjętą, wychowanie seksualne to coś, czego potrzeba najbardziej. Zapewne zmniejszy skalę seksualnej przemocy równie skutecznie, co liczbę ciąż wśród nieletnich - jak w słynącej z tego Wielkiej Brytanii.

A może by tak pomyśleć jednak o bardziej średniowiecznych metodach - jak na przykład... ściganie i karanie gwałcicieli?

News z sieci
To są miedzy innymi te kultury, które bardzo dużo wnoszą w styl życia Europejczyków i Amerykanów
Reggae i Marycha to jest to co im mózgi zapycha.
To są ideowe wzorce do naśladowania.

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #6 Ocena: 0

2009-04-15 10:24:14 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

"Zielona fala" dozwolona
Kierowcy na ulicach brytyjskich miast będą już wkrótce natrafiać na mniej czerwonych świateł niż dotąd. Rząd w Londynie zezwolił bowiem na instalowanie tak zwanej "zielonej fali".

Technologia uruchamia - z odpowiednim opóźnieniem - zielone światła na całych odcinkach arterii, gdy do pierwszego z serii skrzyżowań zbliża się samochod jadący z przepisową prędkością. Zachowując ją, kierowca nie napotka nigdzie na czerwone światło.

Proste - i nawet nie nowe - rozwiązanie stosuje się już w kilku europejskich miastach, w tym w Amsterdamie i Kopenhadze. Brytyjski rząd zabraniał jednak jego wprowadzenia. Ministerstwo Transportu przyznało następnie, że chodziło o to, aby samochody spalały więcej paliwa, co przynosiło skarbowi państwa wyższe wpływy z akcyzy. Teraz jednak przeważyły względy walki z emisjami gazów cieplarnianych i ociepleniem klimatu.

Część obrońców środowiska oburza się, że brytyjski rząd przez wiele lat kierował się tak pokrętną logiką. Organizacje kierowców chwalą nowe rozwiązanie, które zmniejszy nie tylko zużycie paliwa, lecz także korki na ulicach8-)
News z sieci
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #7 Ocena: 0

2009-04-15 19:42:53 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London


Zasiłki nie dla pijących

Jeśli rządowy plan wejdzie w życie, alkoholicy będą się musieli pożegnać z zasiłkami, jeśli nie podejmą się leczenia.

Minister James Purnell ogłosił wczoraj plan, który miałby być wdrożony i prowadzony przy współpracy dwóch ministerstw: departamentu do spraw zdrowia oraz departamentu do spraw pracy i emerytur.

Planu, według którego osoby uzależnione od alkoholu a także innych narkotyków będą musiały podjać się leczenia, jeśli chcą otrzymywać zasiłki, przechodzi właśnie przez Parlament.

"Chcemy im pomóc, zamiast dawać do ręki pieniądze, które znajdą się z rękach dealerów" – powiedział w czasie wizyty w Dewsboory Moot w West Yorkshire, minister James Purnell.

Ustawa jest kontrowersyjna. Przez wielu nazwana została niehumanitarną. Krytycy ustawy, włączając w to organizacje charytatywne zajmjące się osobami uzależnionymi od alkoholu oraz wyleczonych alkoholików, wątpią, czy plan ten pomoże uzależnionym w rzuceniu załogu. Ich zdaniem może jedynie pogorszyć ich sytuację życiową.

W wywiadzie dla radia BBC, niepijąca od 18 lat alkoholiczka, nazwana na potrzeby wywiadu Lindą, argumentuje, dlaczego uważa pomysł za chybiony: "Alkoholizm jest chorobą. Nie możesz zastraszyć raka, nie możesz też zastraszyć alkoholizmu". Linda wie, z własnego doświadczenia, że osoba uzależniona rzuci picie, kiedy przyjdzie czas, w którym to zrozumie a nie, kiedy zostanie jej to zakazane ustawą.

Posłowie opozycji mają także wątpliwości, w jaki sposób pomoc potrzebującym alkoholikom zostanie zroganizowana. Oczekują oni jasnego planu działania. Największe obawy dotyczą losu dzieci osób uzależnionych.


News z sieci
UK to taka dziwna kraj ze pijacy dostają większy benefits niż przysługuje dla dzieci

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 15-04-2009 19:45 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #8 Ocena: 0

2009-04-15 21:04:41 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Wczasy w Afganistanie. Impreza dla samobójców?
Wyprawa do jednego z najniebezpieczniejszych krajów świata kusi także Polaków. Zostać porwanym przez talibów i przeżyć - bezcenne?
Afganistan jest uznanawany - obok Somalii i Iraku - za jeden z trzech najniebezpieczniejszych krajów świata. Wydawałoby się więc, że na wycieczki jeżdżą tam tylko głowy państw. I to głównie tych, które wcześniej wysłały do tego kraju swoich żołnierzy. Nic bardziej błędnego. Afganistan przyciąga też nieco bardziej zwyczajnych turystów.
Od niedawna na taką wyprawę można wyruszyć także z Polski. Pierwsza - szesnastoosobowa - grupa właśnie szykuje się do wyjazdu. Organizatorem jest biuro Logos Travel. Tę konkretną ofertę kieruje "do poszukiwaczy guza i przygody".
Wczasy w kraju, w którym trwa regularna wojna NATO z talibami, nie są tanie. Kosztują 9 tys. zł. Za tę cenę oprócz stolicy kraju - Kabulu - można także zobaczyć m.in. posągi Buddy, do których talibowie strzelali z dział oraz słynne jaskinie Tora Bora, w których ukrywał się Osama ben Laden. Te ostatnie znajdują się na górzystym pograniczu afgańsku-pakistańskim - rejonie, w którym toczą się najcięższe walki. Po co tam jechać?
Marek Śliwka, właściciel Logos Travel, dla "Gazety Wyborczej":
Wytyczamy nowe trendy w turystyce. Jeździmy w miejsca, których nie stoczył jeszcze rak komercji.
Śliwka zapewnia też, że jego klienci wiedzą na co się decydują. Podobno na początku stara się ich nawet zniechęcać.
Urzędnicy z MSZ i MON uważają jednak, że takie wycieczki to niepotrzebne narażanie życia. Ppłk Marek Kotowski z dowództwa operacyjnego polskiej armii przekonuje, że wyprawa na wschód Afganistaniu (jaskinie Tora Bora) graniczy z samobójstwem.
Turysta jest tam zwierzyną łowną. Można za niego dostać okup albo negocjować uwolnienie bojowników. Ale są i takie grupy, które od razu poderżną gardło.
Ambasador Afganistatu w Polsce Zia Mojadedi w rozmowie z dziennikarzami "Wyborczej" zachęca jednak do zwiedzania jego kraju.
Do sierpnia ubiegłego roku nasz kraj odwiedziło ok. 10 tys. turystów.
Byli to głównie Amerykanie i Japończycy. Większość z nich wróciła bezpiecznie do domu.
Może więc pomysł wczasów w ograniętym wojną Afganistanie nie jest taką głupotą, jakby się mogło na początku wydawać. W końcu wszyscy, którzy decydują się na taką wycieczkę, przynajmniej teoretycznie wiedzą, co robią. Powinni zdawać sobie sprawę np. z tego, że w razie ich porwania polski rząd ma niewielkie możliwości, aby im pomóc. Historia polskiego inżyniera uprowadzonego w sąsiednim Pakistanie pokazała to dobitnie i sama obecność polskich wojsk na afgańskim terytorium niewiele zmienia.
Dlatego nawet organizator wyjazdu nie ukrywa "że ta wycieczka może skończyć się źle". Ale raczej nie powinno się jej zabraniać, prawda?

News z sieci

Więc jedziemy na wywczasy:-]

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 15-04-2009 21:08 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #9 Ocena: 0

2009-04-16 13:25:55 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Afera na Wyspach
W Wielkiej Brytanii od tygodnia nie cichnie polityczna awantura o kampanię obrzucania błotem polityków opozycyji. Planowali ją najbliżsi doradcy premiera Gordona Browna.

Autor niedoszłej kampanii Damian McBride został już wyrzucony z pracy bez odprawy, a premier Brown rozesłał do wszystkich zainteresowanych list z wyrazami ubolewania. Media skrywają naturę pomówień McBride'a, ale były one nader osobistej natury i miały obciążyć już nie tylko przywódców Partii Konserwatywnej - Davida Camerona i George'a Osborne'a, ale również reputację ich żon.

McBride, zatrudniony osobiście przez premiera jako jego naczelny doradca od spraw strategii rządu, planował rozesłać serię e-maili z tymi pomówieniami do różnych forów internetowych, w tym do blogu "Red Rag", czyli "Czerwona szmata", pomyślanego jako nieoficjalna broń wyborcza Partii Pracy.

Brytyjscy politycy są oburzeni i winią samego premiera. Jeden z konserwatystow przypomniał, że Gordon Brown od lat specjalizował się w kopaniu dołów pod rywalami, w tym pod byłym premierem Tonym Blairem.

Przywódca Liberałow Nick Clegg mówił o "porażającym braku wyczucia" premiera Browna, a jego własny minister oświaty Ed Balls określił pomysł McBride'a jako "wstrętny i godny pogardy".

Brytyjska prasa, nie tylko ta sprzyjająca Konserwatystom, pisze o braku politycznych pomysłów w otoczeniu premiera Browna i moralnym upadku na Downing Street.
News z sieci

Zaczyna się czas na odstrzał konkurencji wybory czy cos w tym rodzaju?
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #10 Ocena: 0

2009-04-16 14:05:20 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Pozwolenia na pracę w Irlandii
Wiodąca grupa zajmująca się prawami imigrantów oskarżyła rząd irlandzki o nieczyste działania wobec pracowników imigracyjnych. Chodzi o zreformowany proces przyznawania pozwoleń na pracę. Nowe zasady, które mają być wdrożone 1-go czerwca, spowodują duże trudności dla chcących podjąć pracę w Irlandii obcokrajowców spoza Unii Europejskiej.

Pracowdawcy będą zobowiązani ogłaszać nabory przez dłuższy okres w Irlandii, zanim zaoferują miejsca pracy pracownikom z krajów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Pozwolenia nie będą wydawane na stanowiska najmniej płatne (chodzi o zarobki poniżej 30 000 euro rocznie).

Niektóre średnio płatne stanowiska (stanowiska płatne od 30 000 do 40 000 euro), szczególnie opieka zdrowotna oraz usługi finansowe, zostaną usunięte z listy umiejętności uprawniających do otrzymania zielonej karty. Nie będą wydawane pozwolenia dla pomocy domowych oraz kierowców ciężarówek.

Zdaniem organizacji zajmujących się prawami imigrantów te rozporządzenia nie odniosą pożądanego skutku. Utrudnią jedynie pracodawcom możliwość znalezienia wykwalifikowanych pracowników w tym ciężkim okresie.

Pracownicy spoza Unii Europejskiej stanowią 1,5% siły roboczej w Irlandii, jest to około 30 000 osób. W ostatnich latach liczba wydawanych pozwoleń spadła drastycznie, bo aż o 40%, i wszystko wskazuje na to, że będzie spadać dalej. Te dane wskazują, że nie ma potrzeby, aby wdrażać dodatkowe restrykcje. Takie działania mogą jedynie wprowadzać w błąd, wzbudzając poczucie, że to pracownicy z pozwoleniami są powodem kłopotów gospodarczych w Irlandii.
News z sieci
Ciekawe kiedy taki wspaniały przepis wprowadzili by tubylczaki w UK?
Przepis który ograniczył by możliwości pracy dla tych, co są tu na nielegalnym statusie.
W tym przypadku właśnie nazywało by się to ochrona interesu narodowego a nie POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA
Chociaż jak znam życie, to sami angole przymknęli by oko na nielegalny proceder, oni to maja w nawyku pozostałości z niewolnictwa

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 16-04-2009 19:34 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Strona 65.2 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 64.2 | 65.2 | 66.2 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,