"Dlaczego tak dużo jest Emigrantów z Azji Wschodniej w UK???"
Na Twoje pierwsze pytanie: W. Brytania zawsze miala lagodna i dosc otwatra polityke wobec imigrantow tudziez uchodzcow. Nazwij to Humanitarne badz naiwne Twoja sprawa. Miedzy innemi dzieki tej polityce znalazles sie tu i Ty i Ja i prawie milion innych krajanow.
Po za tym W.Brytania w ramach zadoscuczynienia po czasach kolonialnych zobowiazala sie przyjmowac obywateli bylego Commonwealth'u. A jakie ma W. Brytania zobowiazania wobec Ciebie czy mnie? A no tak, zapomnialem - jestesmy biali...
"Pracują tacy później w domach opieki oraz w szpitalach a nawet w firmach ochroniarskich." - Pracuja tez w wielu innych miejscach. A co Twoim zdaniem maja robic? Moze isc na zasilek, a nie zapomnialem tez nie moga bo wtedy to niesprawiedliwosc wobec Polakow, jedynego slusznego narodu na emigracji.
Jednej rzeczy nie rozumiem , przeszkadzaja ci ludzie innej narodowosci i powiem to glosno, innego koloru skory na stanowiskach w resortach a Polakow to sie wszyscy czepiaja. Ale nawet jak jest Polak na stanowisku to tez Ci nie pasi bo zawyza poprzeczke i zaniza stawke jeszcze. Wiesz, jak chcesz prace w resorcie to mozesz sie o nia starac jak kazdy inny, co do zanizania stawki to przeciez nie jest praca na budowie czy na polu, tu sie nie da ot tak sobie zanizyc stawki. Czyli jak czarny ma dobre stanowisko to dyskryminacja, a jak Polak nie daj Boze to juz czyste chamstwo...
"Obywateli Unii Europejskiej Weryfikuje się pod każdym względem, jesteśmy sprawdzani jak przestępcy..." - reszty nawet nie zacytuje.
Widzisz nie jest tak rozowo jakby Ci sie zdawalo. Dam przyklad: Polak idzie do collegu na angielski (ESOL)i placi tylko jedna czwarta, badz jedna trzecia nie pamietam dokladnie, za kurs - reszte doplaca panstwo. Kazdy kto z poza Unii musi wylozyc pelna kwote. Sa jakies luki, np. uchodzcy itp. ale nie jest tak rozowo jak mowisz.
Po za tym kazdy uchodzca czy tez emigrant spoza Unii ma obowiazek uczenia sie angielskiego i kultury UK jesli chce dostac pozwolenie na pobyt, Polacy takiego obowiazku nie maja. W ogole omija nas CALA procedura starania sie o jakiekolwiek pozwolenia o pobyt czy prace - WRS jest tylko po to by gromadzic statystyki, po roku pracy i otrzymaniu rezydenta, ktorego latwiej jest Ci dostac niz puscic baka, nie musisz sie rejestrowac NIGDZIE. I kto tu jest uprzywilejowany?
"...czyżby lizanie bruzdy TUBYLCZAKOM dawało większą satysfakcję jak pomoc krajanowi???" - A czego Ty sie wlasciwie spodziewasz od Rodaka w kwestii pomocy? Znaczy sie, trzeba kazdego Polaka przyjadz do siebie, nakarmic, przytulic, zaprowadzic za raczke do job centre, wypelnic za niego wszystkie formalnosci, znalezc prace, nauczyc jezyka i podetrzec tylek na koniec?
Wiesz tu jest kapitalizm, wolny rynek o prace trzeba sie starac, sama do Ciebie nie przyjdzie. Ja pomoc to troche inaczej rozumiem, moge doradzic czy tez pokierowac ale to by bylo na tyle.
I na koniec jeszcze jedno pytanie: Czy ty w ogole przed przyjazdem tutaj zdawales sobie sprawe do jakiego kraju jedziesz? Chodzi mi o podstawowe kwestie typu: struktura i ruznorodnosc spoleczenstwa, wielokulturowosc, zwyczaje i kultura, sytem gospodarczy i polityczny itp.???
Jezeli Ci to nie odpowiada to zawsze mozesz wrocic do Polski gdzie normalnosc, dobrobyt i sprawiedliwosc spoleczna jest na kazdym kroku.
Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście. Robert Frost