MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 49.7 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 48.7 | 49.7 | 50.7 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

Str 49.7 z 91

temat zamknięty | nowy temat | Regulamin

Korba102

Post #1 Ocena: 0

2009-02-15 08:39:35 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

My być dobrzy dla Pakistan! Wy nie atakować my!



Brytyjski rząd wyemituje w pakistańskiej telewizji ogłoszenia mające zniechęcić terrorystów do atakowania Wielkiej Brytanii.
Jak donosi "Guardian", prominentni brytyjscy muzułmanie uświetnią wartą 400.000 kampanię, mającą się rozpocząć w następny poniedziałek.
Mająca potrwać 3 miesiące pijarowa ofensywa, nazwana "I am the West", obejmie również prestiżowe wydarzenia w regionach Peshawar i Mirpur. Siedmiu na dziesięciu brytyjskich Pakistańczyków pochodzi z Mirpur.

Według "The Guardian", w pierwszych trzech ogłoszeniach w ramach projektu wystąpią:
Sadiq Khan, brytyjski minister ds. wspólnot;
Jehangir Malik, prezes humanitarnej organizacji Islamic Relief;
Moeen Ali, były kapitan reprezentacji U-19 w krykieta;
Chaudry Abdul Rashid, burmistrz Birmingham.

Kampania skierowana jest na mężczyzn w wieku 15-25 lat, którzy mają słabe wykształcenie i niewielką wiedzą o świecie i dlatego są bardziej podatne na doktryny głoszone przez środowiska ekstremistyczne. Dziewięć 30-sekundowych reklam, wspieranych ogłoszeniami radiowymi, zostanie wyemitowanych w telewizjach PTV, Geo TV, Khyber, oraz innych kanałach.

Głównym tematem spotów, będzie zapewnienie że nie ma absolutnie żadnego rozdźwięku pomiędzy byciem Brytyjczykiem i Muzułmaninem. Twórcy kampanii, jako główne jej cele określili:
1) Uświadomienie Pakistańczyków, że Zachód, a zwłaszcza Wielka Brytania nie ma charakteru antyislamskiego
2) Zademonstrowanie wielkiego zasięgu integracji Muzułamanow z brytyjskim społeczeństwem,
3) Stworzenie warunków do konstruktywnej debaty nt. kompatybilności modelu liberalnej demokracji z wartościami świata muzułmańskiego.

Jeśli kampania okaże się sukcesem, zostanie rozszerzona na Egipt, Jemen i Indonezję.
News z sieci
Islamiści mają wiele do działania w UK, może faktycznie z informacji spec służb Indii wynika że UK wychowuje przyszłych terrorystów i pomaga wrecz na takie zachowanie na arenie międzynarodowej? coś w tym jest, gdyz ucichło nagle o tym zajsciu w Bombaju.

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 16-02-2009 17:25 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #2 Ocena: 0

2009-02-16 17:44:25 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

UK: mniej nowych Polaków chętnych do pracy
Liczba pracowników z Europy środkowo-wschodniej w Wielkiej Brytanii spadła o 35 tys. osób w ostatnim kwartale 2008 roku. Daje to 7-procentowy spadek w porównaniu z trzecim kwartałem - informuje Goniec.com.
Statystyki pokazują jedynie zmniejszającą się liczbę pracowników z tzw. krajów A8, czyli ośmiu nowych krajów, które dołączyły do UE w 2004 roku, zarejestrowanych w Workers Registration Scheme (WRS). Według danych Office of National Statistics w trzecim kwartale 2008 roku zarejestrowanych w WRS było 504 tys. osób z krajów A8, a w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku ich liczba spadła do 469 tys.

Nie wiadomo do końca, czy osoby te wyjechały do krajów swojego pochodzenia, czy też zasiliły szeregi bezrobotnych pozostając w UK. Według związku GMB możliwe jest, że pracownicy ci wyjechali do innych krajów Unii Europejskiej z powodu niskich wynagrodzeń - podaje Goniec.com.


News z sieci
Nic dziwnego, ponieważ otwierają się nowe rynki pracy w UE a Polak jak już wcześniej pisałem nie lubi być traktowany jak niewolnik. Pierwsi wyjeżdżają Ci co przybili tu by dorobić lub podratować budżet rodzinny. Następni będą Ci co pracują na minimum obrotów i zatrudniają się przez agencje itp. no na końcu Ci co wyspiarze dali im się we znaki. Zresztą co tu dużo pisać jeżeli oni nas tu nie lubią, to będą teraz tam co nikomu nie będzie przeszkadzało że są Polakami.
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

malke

Post #3 Ocena: 0

2009-02-16 18:45:17 (16 lat temu)

malke

Posty: 1371

Kobieta

Z nami od: 26-06-2007

Skąd: Mansfield

Korba102 to jest forum.Może lepiej założyż bloga?!

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Korba102

Post #4 Ocena: 0

2009-02-16 18:50:46 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Wyszkoleni terroryści przyjechali na Wyspy
Kilkudziesięciu ekstremistów islamskich powróciło do Wielkiej Brytanii po przeszkoleniu w terrorystycznych obozach treningowych na terytorium Somalii - informuje "The Times". Gazeta powołuje się na źródła w brytyjskich służbach wywiadowczych.
Zdaniem analityków dokładnie nie wiadomo ilu ekstremistów wyjechało na przeszkolenie do Somalii. Szacuje się, że 50-70 osób i część z nich już wróciła na Wyspy.

"The Times" ocenia, że powrót przeszkolonych terrorystów, z których większość to Somalijczycy, nakłada nowe obowiązki na Scotland Yard i ministerstwo spraw wewnętrznych. Służby bezpieczeństwa będą bowiem musiały spenetrować społeczność somalijską, która liczy w Wielkiej Brytanii około 250 tysięcy osób
News z sieci
Tak tu w UK oni mają nawet pomoc w uzyskaniu wszystkich benefitów, dostają domy i kieszonkowe będzie kilka tyś pounds miesięcznie a to wszystko z portfela podatnika .
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #5 Ocena: 0

2009-02-16 19:01:06 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Cytat:

2009-02-16 18:45:17, malke napisał(a):
Korba102 to jest forum.Może lepiej założyż bloga?!


Blogi nigdy mnie nie pociągały a co gorsze nawet nie staram się do jakiegokolwiek zaglądać,
Jeżeli nie widzisz różnicy między blogiem a tym co jest w Ambonie! to bardzo mi przykro z tego powodu że Twoja spostrzegawczość jest aż taka płytka.
Właściwie ważną informacją dla Ciebie będzie. Liszewska i fakt że nie... itd.?
A jak już chodzi o ścisłość, to po co tu zaglądasz? Te materiały nie są dla ludzi co udają że jest dobrze i mają - to have tunnel vision! a dla tych co chcą wiedzieć więcej.

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 16-02-2009 20:59 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #6 Ocena: 0

2009-02-17 07:11:57 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Szok! Muzułmanin założył harem polskich nastolatek?!
Niektórzy w celu uzyskania dostępu do młodych dziewic szukają śmierci w walce z niewiernymi. Inni organizują sobie taki raj na ziemi.
W rękach szczecińskiej prokuratury znalazło się prywatne nagranie 50-letniego Mohammada H., na którym uprawia on seks z 15-letnią obecnie Patrycją, córką swojej konkubiny. Nie wiadomo jeszcze, ile lat miała dziewczynka podczas nagrywania filmu.

Przeciwko Irańczykowi wszczęto postępowanie, grozi mu 12 lat więzienia. Sprawa wyszła na jaw przy okazji innego śledztwa, o którym informuje interia.pl:

35-letni Rafał W. został oskarżony o napad z użyciem broni palnej właśnie na Mohammada H. Wyjaśnienia złożone przez Rafała W. spowodowały, że organy ścigania zainteresowały się pokrzywdzonym wtedy w tej sprawie Irańczykiem.

Przemysław Wiaczkis, obrońca oskarżonego o napad wyjaśniał:

- Rafał W. udał się do mieszkania
Domy i apartamenty
Inwestycje nad morzem. Zobacz czy chciałbyś tu i tak mieszkać.
www.apartamenty-pobierowo.pl
Mohammada H., aby spowodować zaniechanie utrzymywania dalszych stosunków płciowych z osobą, co do której miał przekonanie, że nie ma 15 lat.

Matka Patrycji ma jedenaścioro dzieci. Jest wdową. Z Mohammedem, byłym zapaśnikiem z Iranu, zaczęła spotykać się kilka lat temu. Twierdziła, że nie uwierzy w winę konkubenta. Zmieniła zdanie dopiero po obejrzeniu nagrania. Mówi, że jest w szoku.

Ale sygnały o tym, że Irańczyk uprawia seks z małoletnią, docierały do jej rodziny już od dawna. Opowiada o tym Wiaczkis:

- Siostra przekazała taką informację innym osobom. Miała wiedzę na ten temat. Cały proceder trwa już półtora roku. Mam podejrzenie, że to nie jest jedyna osoba z tej rodziny, z którą Mohammad H. obcował fizycznie. Myślę również, że krąg jego zainteresowań nie ograniczał się do tej rodziny. Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że utrzymywał prawdopodobnie kontakty z innymi dziewczętami, które przychodziły do jego mieszkania
Nieruchomości Wynajem
Allegro.pl - Sprawdź jak niskie są nasze ceny!
www.allegro.pl
.

Patrycja została już przesłuchana przez prokuratora. Zeznała, że uprawiała seks z Mohammadem H., jednak dopiero po jej 15. urodzinach
Komunie, Urodziny...
Niezapomniane imprezy rodzinne, zajmiemy się wszystkim od A do Z
wielkaimpreza.pl
. Wcześniej nawet się z nim nie całowała. Co tak komentuje Wiaczkis:

- Uważam, że te zeznania prowadzą do tego, żeby Mohammad H. uniknął odpowiedzialności karnej, zwróćmy uwagę, że cała ta rodzina traktowała Mohammada H. jako pewnego rodzaju, nie chcę mówić "sponsora", ale kogoś, kto im pomoże wyjechać za granicę.

Jeśli jednak wersja Patrycji potwierdzi się, Irańczyk nie skończy w więzieniu. Być może wykazał się sprytem (i cierpliwością), wyczekując do 15. urodzin - w tym oraz w innych przypadkach, o które podejrzewa go Przemysław Wiaczkis.

W Polsce, jak widać, przybyły z muzułmańskiego kraju miłośnik nastoletnich dziewic może się całkiem nieźle urządzić
News z sieci
Kochajmy Muzułmanów bo tak szybko sobie znajdują nowe naiwne partnerki i niektóre Panie mogą zostać pominięte.
Islam niezabrania mieć więcej jak jedna kobietę, a w przypadku związku o charakterze pedofilskim otrzyma się dyspenzę od imama To co w cywilizacji uważa się za nie godne w Islamie jest OK
Koran to prawo i canon narzuconych norm wdrożonych siłą dla wygody wierzących.

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 17-02-2009 08:02 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #7 Ocena: 0

2009-02-18 21:16:32 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Nauczyciel odnalazł kryjówkę Osamy bin Ladena
Na 90 procent przebywa w miejscowości Parachinar, w północno-zachodnim Pakistanie.

Tak przynajmniej sądzi nauczyciel geografii Thomas Gillespie z uniwersytetu w Los Angeles. Do poszukiwań terrorysty Numer 1 użył tej samej techniki, jaką śledzi się zwierzęta należące do zagrożonych gatunków - donosi "Foreign Policy".

W raporcie opublikowanym w "MIT International Review" dokumentuje wyniki swoich poszukiwań i podaje kilka miejsc, w których Osama bin Laden może faktycznie przebywać.

Do swojej pracy wplótł m.in. ostatnie znane miejsce przebywania Osamy, kulturowe tło regionu, możliwość zapewnienia środków bezpieczeństwa i pomocy medycznej.

Miasto Parachinar leży w prowincji Kurram, w której chronili się walczący z Rosjanami w latach 80. mudżahedini - tłumaczy Gillespie. Bin Laden chroni się po prostu tam, gdzie skutecznie chronili się inni.

jest gdzieś tutaj
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #8 Ocena: 0

2009-02-18 22:50:59 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Jeśli nie Wyspy, to co?
Pierwszym wyborem wtórnych polskich migrantów z Wielkiej Brytanii są w Europie: Norwegia i Holandia, zaś wśród krajów zamorskich: Australia i Kanada

O 70 proc. w ostatnim kwartale 2008 r. wzrosła liczba zapytań Polaków z Wielkiej Brytanii o możliwości migracji do USA, Kanady i Australii – doniósł portal Global Visas, który śledzi zmiany w przepisach wizowych w różnych krajach.

Nie wiadomo, czy wzrost mierzony jest z kwartału na kwartał, czy z roku na rok, ani jak wygląda to zjawisko w danych liczbowych. Za zainteresowaniem nie muszą iść żadne działania, ale Global Visas wychwycił zjawisko wtórnej imigracji Polaków z Wysp.

Pierwszym wyborem wtórnych polskich migrantów z Wielkiej Brytanii są w Europie: Norwegia i Holandia, zaś wśród krajów zamorskich: Australia i Kanada. Według portalu Global Visas, polscy imigranci spełniają wymogi, ponieważ w Anglii nauczyli się języka, zdobyli nowe umiejętności i starają się zaczepić w zawodach, w których występuje niedobór siły roboczej.

Podejście wtórnych polskich migrantów nie różni się od podejścia Brytyjczyków, czy Irlandczyków, wyjeżdżających do tych samych krajów z tych samych powodów. Australia i Kanada stoją u progu nowego imigracyjnego boomu – twierdzi Global Visas.

Jak wynika z mało wiarygodnych danych brytyjskiego MSW z listopada - po otwarciu brytyjskiego rynku pracy, z dniem 1 maja 2004 r., do pracy przyjechało ok. 900 tys. obywateli państw postkomunistycznych, z czego 2/3 to Polacy. Tempo napływu nowych pracowników w ub. r. było wyraźnie niższe niż w poprzednich latach - w III. kwartale 2008 r. było o 38 proc. niższe rok do roku, ale wciąż odnotowano pokaźną liczbę nowo przyjezdnych - 35 tys.

Sekretarz stanu ds. imigracji, Phil Woolas, ogłosił w październiku, że w ciągu minionych 12 miesięcy z Wlk. Brytanii wyjechało 100 tys. Polaków, zaś niektóre gazety pisały, że do powrotu przymierza się 400 tys. Polaków, na szacowaną ogólną liczbę 1,2 mln, cytując polskich ekspertów, którzy od tych danych zdystansowali się. Władze konsularne szacują liczbę Polaków na ok. 600 tys., zaś Home Office na 400 tys.

Tymczasem powrotów Polaków nie potwierdzają władze lokalne, szkoły, w których uczą się polskie dzieci, firmy przewozowe, ani nawet Ryanair, który w reakcji na spadek przewozów zawiesił niektóre połączenia z Polską w miesiącach zimowych. Wydaje się prawdopodobne, że powodem skłaniającym imigrantów do powrotu, mogłoby stać się pogorszenie nastrojów społecznych wobec nich na tle recesji, gdyby miało się zamanifestować na szerszą skalę (oby nie!) i utratą przez nich pracy. Na razie wygląda na to, iż o powrocie myślą na ogół młodzi i samotni, bez stałej pracy, zaś rodziny z dziećmi zostają. Polacy wracają do Polski głównie ze względów losowych, a wielu spośród tych, których Anglia rozczarowała, niekoniecznie myśli o powrocie do Polski, lecz o wtórnej migracji.

Bardziej wiarygodne dane irlandzkie, oparte na liczbie nowowydanych numerów ubezpieczenia socjalnego (PPS) sugerują, iż nieco ponad połowa imigrantów, którzy weszli na rynek pracy, przestała być na nim aktywna, co oznacza, że najprawdopodobniej wyjechała. W latach 2002 - 07 obcokrajowcom wydano 920 tys. numerów PPS (w tym Polakom 270 tys.). 423 tys. spośród tych numerów nadal było czynnych na rynku pracy na koniec 2007r.

W 2004 r. numerów PPS wydano 118 tys. obcokrajowcom, z czego mniej niż połowa – 45 proc. była wciąż zatrudniona w 2007 r. W przypadku Polaków wygląda jednak na to, że w miejsce tych, którzy wyjechali - przyjeżdżają nowi. Np. w 2007 r. Polakom wydano ok. 80 tys. nowych numerów PPS. Tymczasem 2009 r. zapowiada się dla gospodarki Irlandii, jako najgorszy od 25 lat. Minister ds. integracji, Conor Lenihan, stwierdził, że imigranci są bardziej narażeni na utratę pracy niż tubylcy.

IV kwartał ub. r. przyniósł nowe zjawiska migracyjne nie tylko w odniesieniu do Polaków. Global Visas odnotowało przyrost zapytań od Brytyjczyków zainteresowanych migracją o 40 proc. Wyjeżdżają młodzi, zwykle u progu kariery zawodowej, a wracają emeryci z Costa del Sol, których uderzył po kieszeni spadek kursu funta do euro.

Z kolei do Wielkiej Brytanii nadal przyjeżdżają wysoko wykwalifikowani imigranci z Indii, Hong Kongu i innych krajów Azji. Innym, nowym zjawiskiem międzynarodowej migracji, jest nasilenie wyjazdów wykwalifikowanych pracowników z Irlandii wykupujących bilet w jedną stronę, głównie do Australii. Irlandia, przestała przyciągać diasporę i znów zaczyna stawać się krajem, z którego się wyjeżdża. W każdym razie nogami głosują ci, którzy pracę mają w poszukiwaniu lepszej, albo ci, co czują pismo nosem. Na rozglądanie się za wtórną migracją z wymówieniem w kieszeni na ogół jest za późno.

News z sieci
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #9 Ocena: 0

2009-02-18 22:59:14 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Niedożywiona Brytania
Niedożywienie to bardzo słabo dostrzegany problem społeczny

Ponad trzy miliony Brytyjczyków ma wyraźną niedowagę i grozi im niedożywienie, ostrzegli badacze, którzy przeprowadzili ostatnio analizę medycznych skutków ubóstwa i społecznej izolacji.

British Association for Parenteral and Enteral Nutrition (Bapen) twierdzi, że NHS przeznaczyło ogromne środki na walkę z otyłością, ale nie zwróciło należytej uwagi na problem niedożywienia.

Z przeprowadzonych przez Bapen badań wynika, że u 28 proc. pacjentów przyjętych do szpitali stwierdzono objawy niedożywienia, w tym utratę wagi i niski indeks masy ciała. Na podobne dolegliwości cierpi około 30 proc. nowych pensjonariuszy domów opieki i 19 proc. osób przyjmowanych do placówek zdrowia psychicznego.

Organizacja pisze w swoim raporcie, że NHS i opieka społeczna wydają na leczenie tych schorzeń około 13 miliardów funtów rocznie, ale nie kładzie się nacisku na interwencje, dzięki którym można odpowiednio wcześnie pomóc ludziom zagrożonym niedożywieniem
Ponad 90 procent tych osób mieszka we własnych domach, a NHS zajmuje się nimi dopiero wtedy, gdy są już poważnie chore.

"Niedożywienie to lekceważona i zbyt rzadko leczona choroba", czytamy w raporcie. Najczęściej występuje ona w uboższych dzielnicach, gdzie ludzie są izolowani od społeczeństwa i nieraz nadużywają alkoholu lub narkotyków.

Marinos Elia, profesor dietetyki z Southampton University, który stanął na czele komitetu ds. walki z niedożywieniem, podkreśla, że badacze zauważyli wyraźne różnice między północą a południem kraju. Zagrożenie niedożywieniem dotyczy około 11 proc. starszych osób w południowej Anglii, w porównaniu z 18 proc.na północy.

Mówi on: – Nie twierdzimy, że jest to ważniejszy problem niż otyłość. Oba zjawiska są groźne i wymagają odpowiednich działań. Rząd zrozumiał, że Ministerstwo Zdrowia nie rozwiąże problemu otyłości bez pomocy innych resortów. Teraz powinien ustalić międzyresortowe wytyczne w kwestii walki z niedożywieniem.

– Rząd i NHS wraz z opieką społeczną, władzami mieszkaniowymi i samorządami muszą działać na rzecz upowszechnienia opieki dietetyków oraz odpowiedniego leczenia, co pozwoli walczyć z niedożywieniem tam, gdzie ma ono swoje źródło – w społecznościach lokalnych – dodaje Elia.

Raport sugeruje, by każdy szpital i dom opieki zatrudnił "specjalistę od żywienia". NHS powinien zakupić lepszy sprzęt do ważenia i zachęcić lekarzy oraz szpitale do przeprowadzania kontroli odżywiania.

Peter Carter, sekretarz generalny Królewskiego Kolegium Pielęgniarskiego podkreśla: – Podpisujemy się pod apelem, by we wszystkich placówkach monitorowano poziom odżywienia dzieci i dorosłych. Niezbędne jest wyposażenie wszystkich pracowników opieki społecznej i zdrowotnej w odpowiedni sprzęt.

Pamela Holmes, kierowniczka działu zdrowia seniorów w organizacji charytatywnej Help the Aged mówi: – Niedożywienie to bardzo słabo dostrzegany problem społeczny. Pracownicy socjalni, pielęgniarki środowiskowe, lekarze i inni przedstawiciele służby zdrowia muszą nauczyć się, jak rozpoznawać i leczyć jego objawy. Wskazane są również kontrole w społecznościach lokalnych. Jeżeli wiemy, co się dzieje, możemy zdecydować o najlepszej strategii działania. Leczenie niedożywienia nie jest łatwe. Same owoce czy multiwitaminowe tabletki tu nie wystarczą – dodaje.
News z sieci
Jak niedożywiona przecież to widać na ulicach miast co drugi to człowiek świnia.
Niemieszczą się we własnej skórze
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #10 Ocena: 0

2009-02-19 07:04:31 (16 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Właściciele polskiego sklepu oddali cały towar bezdomnym
Okoliczności zmusiły rodzinę Ignatowiczów do zamknięcia polskich delikatesów w Coventry. Zamiast wyrzucić wszystko, co zostało na półkach, rozdali cały towar wśród bezdomnych, którzy nie mogli nadziwić się szczodrości swoich darczyńców - informuje Goniec.com.
Ignatowiczowie prowadzili sklep "Alma" od 50 lat. W ubiegłym miesiącu podjęli ostateczną decyzję o jego zamknięciu. Na półkach i zapleczu zostało mnóstwo towaru. Nie zastanawiali się długo, co z nim zrobić. Od razu zdecydowali, że przekażą go potrzebującym.

Zaprosili do delikatesów opiekunów i bezdomnych z domu pomocy społecznej Norton w Hillfields. Mogli zabrać wszystko, co tylko zdołali unieść. Ignatowiczowie przyglądali się im z boku z poczuciem dobrze podjętej decyzji.

- Mieliśmy tam wciąż tyle jedzenia. Nie mogliśmy tak po prostu wyrzucić go do śmieci. Więc zamiast patrzyć, jak jedzenie się marnuje, zdecydowaliśmy się zrobić z niego pożytek – mówi Alex Ignatowicz. – Byliśmy przekonani, że delikatesy trzeba zamknąć. Liczyło się dla nas to, żeby produkty znajdujące się w puszkach i konserwy trafiły do ludzi, którzy najbardziej ich potrzebują. Zrobiliśmy to z myślą o mojej mamie Anieli, która mieszkała w Polsce podczas drugiej wojny światowej i wiedziała dobrze, co to głód. Pękłoby jej serce, gdyby widziała jak tyle jedzenia się marnuje – dodaje.

Jak podaje Goniec.com, pracownicy domu opieki społecznej oszacowali, ze dzięki polskim sklepikarzom zaoszczędzili 3 tys. funtów. Produkty załadowano aż do czterech podstawionych pod sklep vanów.

- Wcześniej nie wiedziałem zbyt wiele o polskiej kulturze, teraz czuję, że wiem znacznie więcej. Ten gest znaczy dla nas bardzo wiele, szczególnie teraz, w czasie kryzysu ekonomicznego. Zaoszczędzone pieniądze będziemy mogli spożytkować na coś innego – mówi Craig Popely, menedżer Norton House.

Okoliczni bezdomni z Coventry cieszą się, że ich menu zostanie wzbogacone o nowe potrawy. Najbardziej zadowoleni są Polacy, którzy niestety też znaleźli się na ulicy. Już niedługo serwowane im przez wolontariuszy ciepłe posiłki, będą choć trochę przypominały smak domu - czytamy na stronach Goniec.com.
News z sieci
Tak wszyscy bezdomni zjechali się na inaugurację z okazji zamknięcia sklepu, propaganda jak zwykle to jest normalne wszak Polacy piszą o tym. Zbankrutowali gdyż większa część krajanów opuszcza wyspy i może zbyt szybko chcieli się dorobić. A nie rozszerzyli asortymentu. Przecież w tych Polskich sklepach ceny jak za czasów komuny w delikatesach
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Strona 49.7 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 48.7 | 49.7 | 50.7 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,