
Str 14.3 z 91 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
yanovitz | Post #1 Ocena: 0 2008-07-05 21:23:27 (17 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2007 |
A ty rece to gdzie myjesz? W wannie? W kiblu?
![]() Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście. Robert Frost
|
Post #2 Ocena: 0 2008-07-05 22:17:24 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marcinb | Post #3 Ocena: 0 2008-07-06 03:58:57 (17 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
uwazam temat za otwarty.
jesli naglasniasz tematy poruszane na innych portalach, byc moze opisane przez frustratow, to albo to zaznacz albo przyjmij za to odpowiedzialnosc. a belkot typu ''ja nic nie musze ja moge chciec'' jest adekwatny dla dojrzewajacego w trudny sposob 15-latka. poza tym, fakt ze nie przyjmujesz zadnej krytyki, a wrecz traktujesz ja jako zamach na swoje urojone prawa obywatelskie, sugeruje, ze zyjesz w swiecie zwanym ''oblezona twierdza'' i stad zapewne wyplywa frustracja i niechec do wszystkiego co inne. niestety, ale MUSISZ zaakceptowac nieodpowiadajace ci komentarze i szyderstwa, tak jak TY wymagasz zeby zaakceptowac twoje opinie. gwoli informacji twoje opinie sa tylko i wylacznie twoimi opiniami, i jako takie, nie sa ani prawdami objawionymi, ani wielce przemyslanymi esejami na temat roznic kulturowych. po drugie to jest FORUM a nie Hyde Park ergo MUSISZ liczyc sie z opiniami innych i ogolnie przyjetymi standardami zachowan spolecznych. w ostatecznosci zawsze mozesz sie zalogowac na stronie Ku-Klux-Klanu, Przyjaciol Taty Kierownika czy innej organizacji mlodych, bialych, niedorozwinietych i tam publikowac swoje epistoly. mnie tez przeszkadzaja rozne zachowania przybyszow z innych kregow kulturowych ale, czy tego chce czy nie, musze sie z tym pogodzic. to nie moj kraj. jezeli przyjme kiedys obywatelstwo UK to byc moze wstapie do BNP, choc na razie tego nie planuje. na tym forum jestes akceptowany tylko i wylacznie dlatego, ze nikt z nas nie traktuje twojego talentu pisarskiego na tyle powaznie, zeby uznac go za jakiekolwiek zagrozenie dla zdrowego rozsadku. jedynie czasem niektorzy z forumowiczow podziela sie z toba sarkastycznym komentarzem i szydercza uwaga tylko po to, zeby przywrocic rownowage w przyrodzie. zasadniczo - pisz dalej, zawsze to bedzie weselej kiedy jest w rodzinie jakis trefnis. ![]() Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Korba102 | Post #4 Ocena: 0 2008-07-06 10:40:30 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Wprowadzenie szarijatu do brytyjskiego prawa? Zdaniem prezesa Sądu Najwyższego w Londynie nie ma powodu, dla którego zasady muzułmańskiego prawa nie miałyby być podstawą do rozstrzygania niektórych sporów prawnych - czytamy w "Rzeczpospolitej". Szarijat mógłby się stać częścią brytyjskiego prawa – uważa lord Phillips – Brytyjscy muzułmanie powinni mieć możliwość odwołania się do muzułmańskiego prawa w sprawach rodzinnych, rozwodowych i finansowych – oznajmił lord Phillips podczas przemówienia w Centrum Muzułmańskim w Londynie. Według najważniejszej osoby w brytyjskim sądownictwie sankcje karne wynikające z tych sporów powinny jednak wyznaczać sądy brytyjskie. Sędzia odniósł się również do kontrowersyjnej wypowiedzi arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa, który w lutym zbulwersował Brytyjczyków opinią, że "w niektórych przypadkach szarijat powinien być stosowany zamiast prawa brytyjskiego". – Poparcie dla wprowadzenia prawa muzułmańskiego w sprawach rodzinnych nie jest objawem radykalizmu. Uważam, że nasz system prawny już od dawna zmierza w kierunku realizacji propozycji arcybiskupa – uważa Phillips. Jego zdaniem nie ma jednak mowy o wprowadzeniu sądów koranicznych oraz o stosowaniu kar, takich jak kamienowanie czy chłosta. W Wielkiej Brytanii już można stosować szarijat w przypadku małżeństw, rozwodów i sporów finansowych. Wyroki sądów religijnych nie mają jednak żadnego oparcia w prawie obowiązującym na Wyspach i wiążą tylko tych, którzy się im poddają. Prawo brytyjskie nie uznaje małżeństw zawartych w myśl prawa koranicznego oraz nie dopuszcza poligamii. Jak podaje "Rzeczpospolita", propozycje Phillipsa wywołały falę oburzenia wśród brytyjskich polityków. Zdaniem posła Partii Pracy Khalida Mahmooda "wprowadzenie szarijatu do brytyjskiego prawa doprowadziłoby do wykluczenia muzułmanów ze społeczeństwa". – To byłby koniec integracji muzułmańskiej społeczności – ostrzega poseł. Zaczynamy się cofać w epoce Komputerów, Broni masowego rażenia, Szybkiej komunikacji Liberalizacji życia zaczynamy się cofać do tyłu. Czy ISLAMIŚCI już wszystkich przekupili w tym kraju gdyż wprowadzenie prymitywnego kodeksu prawnego ludzi w PIŻAMACH gdzie czas zatrzymał się a wiara że w głównym meczecie kamień na którym siedział MAHOMET unosi się około 1 metr nad ziemią i to ma być podstawą prawną do życia? No tak zgodził bym się z jednej strony gdyby ucinali ręce złodziejom jak to robią w Krajach tych co jest to prawo Już widzę ile to Angoli chodzi beż rąk a o samym Biskupie nie wspomnę gdyż kościół czy katolicki czy Anglikański to i tak ten sam złodziej lub ta sama organizacja złodziejska A ile to Grylowanych młodych ludzi biegało by po UK z Brakującymi kończynami??? ![]() Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
Korba102 | Post #5 Ocena: 0 2008-07-07 19:36:20 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Ja już przestałem wierzyć w jako taką inteligencję osób które próbują cokolwiek zrozumieć o czym ja piszę, skoro wspomniałem że niestety mnie nauczono w moim rodzinnym domu że higiena jest podstawową czynnością życia codziennego to dlaczego ktoś? próbuje mi wcisnąć aluzję czy aby na pewno ja wiem o czym ja piszę odnośnie higieny. A tak się składa że niestety Ci panowie grylowani nie używają detergentów oczywiście chodzi o mydło i coś w tym rodzaju i wykonując zabieg higieny intymnej przemywają tylko za pomocą wody części ciała które powinno się myć używając choćby mydła. Nie będę reklamował filmu dość głośnego gdzie między innymi reżyser pokazał w jak wielkim stopniu jest przestrzegana ta higiena u ludzi o wyznaniu ISLAMSKIM. Swego czasu dałem porównanie do tego filmu pewnemu Pakistańczykowi on oczywiście zaprotestował że ten film to jedna bzdura i propaganda,a ja i tak nie dam za wygraną żadnemu człowiekowi który chciałby obalić to stwierdzenie że oni są brudasami.
Więc jak się to ma do zwierząt, że one uchodzą w większej części za nieczyste w ich mniemaniu!!! :-Y [ Ostatnio edytowany przez: Korba102 07-07-2008 21:17 ] Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
|
|
Korba102 | Post #6 Ocena: 0 2008-07-09 20:57:57 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Bin Laden nawołuje do zagłady Wielkiej Brytanii
16-letni syn najbardziej poszukiwanego terrorysty świata Osamy Bin Ladena, w nowym nagraniu wideo umieszczonym w internecie, nawołuje do zagłady Wielkiej Brytanii – podaje "Daily Mail". Ubrany w tradycyjny afgański strój i wojskową kamizelkę maskującą, Hamza Bin Laden, najmłodszy z 18 synów szefa Al Kaidy, wyrecytował wiersz, który sam napisał. Trzymając w rękach swój karabin AK47, bin Laden w poetycki sposób nawoływał do zniszczenia Wielkiej Brytanii. - Należy przyspieszyć zagładę Ameryki, Brytanii, Francji i Danii. Boże, prowadź walczących z niewiernymi i zdrajcami – słyszymy w nagraniu. – Prowadź młodych wyznawców islamu i pozwól im kontynuować dzieło wojowników. Daj zwycięstwo Talibom w walce z niewiernymi – perorował Hamza Bin Laden. Nagranie zbiegło się w czasie z obchodami trzeciej rocznicy zamachów bombowych w Londynie. A później ktoś określi mnie że jestem nietolerancyjny a nawet rasistą, a co można sądzić po takim liście dla świata? To jest z innego portalu NEWS gdyż MW nie kwapi się z takim tematem może tak jak TUBYLCZAKI trzeba się do wszystkiego przyzwyczaić, ja zawsze byłem oponentem w tym przypadku . Walka z wiatrakami może i tak ale lepiej jeden głos sprzeciw jak tysiące milczących :-Y [ Ostatnio edytowany przez: Korba102 09-07-2008 20:59 ] Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
Korba102 | Post #7 Ocena: 0 2008-07-10 18:40:38 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Syn idzie w ślady księżnej Diany
Książę Harry kontynuuje charytatywną działalność Diany - buduje w Lesotho ośrodek dla upośledzonych dzieci - informuje "Rzeczpospolita". Książę, który przybył na trzy miesiące do południowoafrykańskiej enklawy, pomaga budować ośrodek współfinansowany przez założoną przez niego fundację charytatywną Sentebale. Zadaniem 23-letniego Harry’ego jest budowa ramp dla wózków inwalidzkich. – Mam nadzieję, że matka byłaby ze mnie dumna – powiedział Harry brytyjskim dziennikarzom, którzy przybyli na miejsce śledzić postęp budowy. Młodszy z synów Diany i księcia Karola po raz pierwszy przybył do Lesotho w 2004 roku podczas rocznej przerwy w nauce. Dwa lata później otworzył tam sierociniec dla dzieci zarażonych wirusem HIV oraz założył organizację humanitarną, którą nazwał Sentebale na cześć swej nieżyjącej matki, księżnej Diany. Sentebale w miejscowym języku znaczy bowiem "nie zapomnij mnie". Organizacja zajmuje się głównie walką z AIDS. W Lesotho, liczącym zaledwie dwa miliony mieszkańców, ponad 80 osób dziennie umiera wskutek zarażenia wirusem HIV. Ponad 40 procent tamtejszych dzieci to sieroty. W budowie ośrodka dla upośledzonych pomagają Harry’emu jego koledzy z regimentu królewskiej kawalerii Blues and Royals, z którymi był na misji w Afganistanie. Jeszcze raz sobie wklejam NEWS z innego portalu. Zaczyna się, zastanawia mnie z jakich to pieniędzy będzie budowany ten ośrodek. Jak mi wiadomo dużo jest charytatywnych firm na zachodzie które czerpią korzyści z pieniędzy ofiarowanych. Jednym słowem na sępa życie jest dobrym życiem:-Y Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
Post #8 Ocena: 0 2008-07-10 19:14:27 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Korba102 | Post #9 Ocena: 0 2008-07-10 19:30:43 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Dla mnie podejście do sprawy Charytatywnie to znaczy bez obciążania funduszu za pracę osób zaangażowanych. Znane są wydatki rodziny królewskiej i marnotrawieniem pieniędzy na jakieś tam przeloty przejazdy, są to kwoty nie w tysiącach a kilkadziesiąt tysięcy ba nawet kilkaset. Do tego zmierzam gdyż jak wiemy nawyków wystawnego życia nie można ot tak się pozbyć z dnia na dzień. A co z ochroną za czyje pieniądze będzie chroniony książę nikt nie pisze? Czy to będą pieniądze z PULI dobroczynnej??? czy z PULI Rodzinnej ??? wiele pytań można zadawać każda odpowiedź będzie mniej lub więcej wyjaśniająca. To co mi wiadomo to Każde PRZEDSIEWZIĘCIE charytatywne to dobry interes na życie prywatne i publiczne można się przy tym dobrze ustawić. Wzniosły cel dla portfela. Charytatywne podejście do cudzych pieniędzy.
![]() [ Ostatnio edytowany przez: Korba102 10-07-2008 19:33 ] Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
Post #10 Ocena: 0 2008-07-10 21:06:44 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|