MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 11 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 10 | 11 | 12 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

Str 11 z 91

temat zamknięty | nowy temat | Regulamin

Korba102

Post #1 Ocena: 0

2008-06-19 20:16:21 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Zastanawiające jest to, że na MW jest ostatnio duszno. Przytłaczające są co niektóre komentarze a jak pamiętam jest w złym guście używanie słów niecenzuralnych (brzydkich- przekleństwa itp.)
lecz co niektórzy mają przymknięte oko na takie zachowanie. Znam parę przykładów gdzie osoby zalogowane tu na MW zostały wyeliminowane z grona użytkowników, niedające nawet w minimalnym procencie upustu tego co robią inni nowo zalogowani użytkownicy. Jednak pozostawiam to samokrytyce, no chyba że ktoś powie mi że jak mi się nie podoba to wypad z WYSPY! :-Y
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #2 Ocena: 0

2008-06-19 21:43:40 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Zastanawia mnie fakt ile osób jest inteligentnych, gdyż sam fakt czytania nie wystarczy, trzeba jeszcze troszeczkę rozumieć sens przesłania tekstu!:-]
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

butterfly42

Post #3 Ocena: 0

2008-06-19 21:44:10 (17 lat temu)

butterfly42

Posty: 842

Kobieta

Z nami od: 27-02-2008

Skąd: 52°40′36″N 2°26′49″W TELFORD

Cytat:

2008-06-03 19:18:19, Korba102 napisał(a):
Zastanawiam się co Wy poczniecie jak ja zaprzestanę cokolwiek pisać. :-]

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Korba102</i> 03-06-2008 19:18 ]




Nie wiem jak inni ale ja bede bardzo usatysfakcjonowana.
Masz o sobie za wysokie mniemanie,a w gruncie rzeczy jestes zakompleksiony i starasz sie odgrywac swoje niepowodzenia na innych!
wydaje ci sie,że wiesz wszystko...masz racje tylko ci sie wydaje:-W:-W:-W

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

butterfly42

Post #4 Ocena: 0

2008-06-19 21:48:33 (17 lat temu)

butterfly42

Posty: 842

Kobieta

Z nami od: 27-02-2008

Skąd: 52°40′36″N 2°26′49″W TELFORD

Cytat:

2008-06-19 21:43:40, Korba102 napisał(a):
Zastanawia mnie fakt ile osób jest inteligentnych, gdyż sam fakt czytania nie wystarczy, trzeba jeszcze troszeczkę rozumieć sens przesłania tekstu!:-]

Skoro jestesmy dla ciebie mało inteligentni to zmien otoczenie i pisz gdzie indziej!!!moze tam znajdziesz równych sobie,którzy beda rozumieli twoje niezwykłe myslenie i twoja niebywała inteligencje!

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Korba102

Post #5 Ocena: 0

2008-06-19 21:52:00 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Cytat:

2008-06-19 21:44:10, butterfly42 napisał(a):
Cytat:

2008-06-03 19:18:19, Korba102 napisał(a):
Zastanawiam się co Wy poczniecie jak ja zaprzestanę cokolwiek pisać. :-]
TO JEST HYDE PARK więc pomyśl co to oznacza

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 20-06-2008 17:35 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Korba102

Post #6 Ocena: 0

2008-06-20 08:37:58 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Dyskryminacja Naszego Spoleczenstwa,oto dowody mowia same za siebie:-YPożar budynku na Hounslow - Polacy bez dachu nad głową
Spłonęło szesnaście mieszkań. Cztery z nich zajmowali Polacy. Ogień strawił cały ich dobytek. Władze dzielnicy zaoferowały im zakwaterowanie Bed&Breakfast, za które jednak sami muszą płacić - informuje goniec.com.
Zostali bez środków do życia, bez ubrań na zmianę, bez jedzenia i bez niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

jak podaje goniec.com, pożar wybuchł we wtorek, 10 czerwca, około 9 rano. Zaczęło się od dachu. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, przez dwie godziny nie byli w stanie nic zrobić, bo w wężu hydraulicznym ciśnienie było za niskie. Wodę udało się znaleźć dopiero dwa kilometry od palącego się budynku.

– Odprowadziłam córkę do szkoły i wróciłam do domu. Miałam się położyć spać razem z moim młodszym dzieckiem. Nagle zaczęło się zamieszanie. Strażacy walili w okna, kazali nam uciekać na dwór. Tak jak stałam, tak wybiegłam z domu razem z małym – opowiada pani Julita.

Nikt nie przypuszczał, że zdarzenie skończy się tragedią. Wszyscy myśleli, że ogień zostanie ugaszony i wrócą do swoich mieszkań. Jednak straż pożarna walczyła z żywiołem aż dwa dni. Sytuację utrudniał fakt, że paliła się izolacja dachu, do której strażacy nie mogli się dostać. Ogień błyskawicznie zajął mieszkania na górnych kondygnacjach. Okazało się to fatalne w skutkach dla innej polskiej rodziny, mieszkającej na parterze.

- Dwa piętra spadły nam na sufit. Tak się wygiął, że strażacy nie byli w stanie w ogóle do naszego mieszkania wejść i uratować czegokolwiek – mówi pan Paweł. Niewiele brakowało, a doszłoby do jeszcze większej tragedii. – Byłam akurat w mieszkaniu. Karmiłam naszego trzytygodniowego synka. Nikt do mojego okna nie zapukał. Nie wiedziałam, że dzieje się coś złego. Dopiero, kiedy poczułam dym, podeszłam do okna, zaczęłam machać, pukać, ale nikt nie reagował – dodaje pani Magda.

– Nagle nagromadziło się tak dużo dymu, że nie byłam już w stanie krzyczeć. W tym momencie zadzwoniła do mnie sąsiadka i powiedziała mi, że jest pod moim oknem i żebym podała jej dziecko. Gdyby nie ona, to nie wiem, co by się stało. W mieszkaniu i na klatce było już tyle dymu, że jeszcze chwila i byłoby po moim dziecku – kończy ze łzami w oczach.

Jak pisz egoniec.com, Polacy stracili w pożarze wszystko. Z dymem poszedł ich cały dorobek. W ciągu dwóch dni zmarnowało się kilka lat ciężkiej pracy. Straty materialne każda z rodzin ocenia na kilka tysięcy funtów. Straty moralne pozostają nie do oszacowania, bo znikąd nie otrzymali pomocy, choć jedenaście hinduskich rodzin jeszcze tego samego dnia dostało nowe domy. Polacy pozostali na łasce losu.

– Jedyne, co udało się odzyskać, to depozyt za mieszkanie, choć nie w całości. Nasz landlord oddał tylko część pieniędzy. Nie zapewnił nam żadnego lokalu zastępczego – mówi Pani Agata. Nie pomógł nawet council. Polacy zgłosili się do urzędników, ale jedyne, co usłyszeli to, że Hindusi mają inne prawa. Niestety, do tej pory nie dowiedzieli dlaczego. – Poczuliśmy się jak śmieci. Uważamy takie zachowanie za dyskryminację na tle rasowym, bo płaciliśmy i robiliśmy wszystko tak samo jak inni – dodaje.

Ci, którzy w końcu dostali pokoje w B&B, nie chcą nawet o nich mówić. Kiedy już się na to decydują, opowiadają historie, w które trudno uwierzyć.

– W pokoju strasznie śmierdzi stęchlizną. Łóżko jest brudne, poduszeczka dla dziecka, którą dostaliśmy, jest aż czarna, przepocona i lepka od brudu – opowiada pani Magda. – Nie ma światła w łazience. Jest w tak opłakanym stanie, że nie odważę się kąpać tam dziecka. Nie ma pralki, nie ma czajnika... Nie ma po prostu nic. Council dał nam 10 funtów na pieluchy i najpotrzebniejsze rzeczy dla dziecka. Za takie warunki musimy płacić 75 funtów tygodniowo – dodaje pan Paweł.

Janusz i Agata płacą 120 funtów tygodniowo za pokój, który sami znaleźli. Ale warunki też nie są nawet zbliżone do zadowalających. Wcześniej, przez dwa dni mieszkali w samochodzie. Wszyscy zgłosili się o pomoc do polskiego konsulatu. Konsul Michał Mazurek, z którym rozmawiali, stara się wyjaśnić zaistniałą sytuację. Na razie bezskutecznie. Swoją pomoc natychmiast zaoferowała polska parafia na Ealingu. Zorganizowano zbiórkę ubrań i przedmiotów codziennego użytku. Odzew wśród Polaków był ogromny. Niemniej, potrzeby są równie duże. Zwłaszcza w przypadku małych dzieci.
:-Y

[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 20-06-2008 08:39 ]

Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

yanovitz

Post #7 Ocena: 0

2008-06-20 10:16:50 (17 lat temu)

yanovitz

Posty: 629

Mężczyzna

Z nami od: 10-12-2007

Cytat:

2008-06-19 20:16:21, Korba102 napisał(a):
Zastanawiające jest to, że na MW jest ostatnio duszno. Przytłaczające są co niektóre komentarze a jak pamiętam jest w złym guście używanie słów niecenzuralnych (brzydkich- przekleństwa itp.)
lecz co niektórzy mają przymknięte oko na takie zachowanie. Znam parę przykładów gdzie osoby zalogowane tu na MW zostały wyeliminowane z grona użytkowników, niedające nawet w minimalnym procencie upustu tego co robią inni nowo zalogowani użytkownicy. Jednak pozostawiam to samokrytyce, no chyba że ktoś powie mi że jak mi się nie podoba to wypad z WYSPY! :-Y



Ciekawi mnie twoje rozumienie pojecia "slowa niecenzuralne" (brzydkie - przeklenstwa itp.)

Czy zatem wyrazenie typu "kopac Grylowcow" - cytat z poprzedniego postu Twojego autorstwa, jest twoim zdaniem wyrazeniem jak najbardziej przyzwoitym?

Co do przymykania oczu na pewne wypowiedzi na MW to masz jak najbardziej racje... (sarkazm).
Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście. Robert Frost

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Korba102

Post #8 Ocena: 0

2008-06-20 10:50:43 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Kopać Grylowców...to słowa użyte w przenośni,by było bardziej dosadnie-chodzi tu o to by sie nie dać się im wykorzystywać! To tak gwoli wyjaśnienia:-]
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

yanovitz

Post #9 Ocena: 0

2008-06-20 13:53:31 (17 lat temu)

yanovitz

Posty: 629

Mężczyzna

Z nami od: 10-12-2007

Cytat:

2008-06-20 10:50:43, Korba102 napisał(a):
Kopać Grylowców...to słowa użyte w przenośni,by było bardziej dosadnie-chodzi tu o to by sie nie dać się im wykorzystywać! To tak gwoli wyjaśnienia:-]


Aaaa... tzn jak nazwe kogos powiedzmy "debilem" to tez moge powiedziec ze to w przenosni a tak naprawde to chodzi mi o to ze ta osoba niewykorzystuje w pelni swoich zasobow umyslowych... No i nie bedzie to juz obrazliwe i niestosowne? :-o
Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście. Robert Frost

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Korba102

Post #10 Ocena: 0

2008-06-20 17:18:00 (17 lat temu)

Korba102

Posty: 1331

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 16-02-2008

Skąd: London

Zastanawiam się kto usunął cytat „ NIEKARMIĆ TROLA „ ???który ja wczoraj wpisałem zastanawiam się KOMU na tym zależało szanowana REDAKCJO przecież te słowa były pisane przez między innymi MODERATORÓW w moim kierunku!!! :-Y
Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Numer AIMNumer gadu-gadu

Strona 11 z 91 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 10 | 11 | 12 ... 89 | 90 | 91 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,