Str 4 z 24 |
|
---|---|
grzesiek402 | Post #1 Ocena: 0 2010-04-13 16:29:07 (15 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2008 Skąd: Northamptonshire |
Brytyjczycy też mają przynajmniej raz w roku taki dzień gdy przerywają pracę na minutę w południe i nie jest to dla nich problem
|
tom8104 | Post #2 Ocena: 0 2010-04-13 16:32:28 (15 lat temu) |
Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2010-04-13 15:44:21, Kasia_red napisał(a): Jest już informacja na ten temat. Jeszcze dzisiaj będą szczegóły dotyczące ustaleń na spotkaniu pracodawcy z przedstawicielami związku zawodowego. Jakby polacy umieli zjednoczyc sie nie tylko w obliczu tragedii to mieli by prawo sami decydowac o dwoch minutach ciszy w pracy. Niestety u nas to zjednoczenie jest zwykle krotkotrwale i szybko minie tak jak sie stalo po smierci papieza. |
piterowski | Post #3 Ocena: 0 2010-04-13 18:25:23 (15 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2010 |
Sytuacja taka jak powyżej nie jest odosobnionym zdarzeniem.Mam nadzieję,że w końcu ktoś przerwie to milczenie i opowie co naprawdę dzieje się w tym zakładzie i do jakiego stanu są tutaj doprowadzani ludzie.Być może po tym wydarzeniu zainteresują się tym miejscem ludzie z mediów (lokalna prasa,radio,polskie gazety.
|
Jess31 | Post #4 Ocena: 0 2010-04-13 18:32:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2008 Skąd: Coventry |
Cytat: 2010-04-13 18:25:23, piterowski napisał(a): Sytuacja taka jak powyżej nie jest odosobnionym zdarzeniem.Mam nadzieję,że w końcu ktoś przerwie to milczenie i opowie co naprawdę dzieje się w tym zakładzie i do jakiego stanu są tutaj doprowadzani ludzie.Być może po tym wydarzeniu zainteresują się tym miejscem ludzie z mediów (lokalna prasa,radio,polskie gazety. minuta ciszy jest tylko pretekstem aby podjac kolejne kroki i nie dziwie sie ludzion ktorzy tam pracuja ze chca zmienic warunki pracy ... dziwi mnie tylko ze dopiero teraz |
PRZYSTOJNIAK-1 | Post #5 Ocena: 0 2010-04-13 18:53:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2010 |
Cytat: 2010-04-13 14:19:57, Jess31 napisał(a): Cytat: 2010-04-13 13:57:08, marcinb napisał(a): w Padleysie linie stanely a pracownicy na wolnym otrzymali sms z kondolencjami. W swieta narodowe UK linie staja i pracownicy biora udzial w minucie ciszy. Nie o minute ciszy a o rowne traktowanie. Parcownikow o zdanie czy chca uczcic minuta ciszy poleglego brytyjskiego zolnierza nikt nie pyta, czy chca pozegnac menedzerke tez nie pytali tylko spedzili ludzi - a moze ktos jej nie lubil? Pracownicy firmy podpisuja protest i na listach sa rowniez anglicy, litwni, lotysze itp itd Azjatka o ktorej wspomnialem wczesniej na innym watku przyszla, podpisala liste i powiedziala ze Nie fabryka bedzie decydowac kogo zycie jest wazniejsze. Poza tym - pracownicy mowia ze jesli chodzi o pieniadze to mogli popracowac dwie minuty dluzej. Odbior pracownikow jest taki: Zostalismy upokorzeni i ponizeni I o to chodzi. Marcin sorry ale sie powtorze, minuta ciszy w swieta narodowe w UK, minuta za brytyjskiego zolnierza czy okazanie im szacunku jest chyba jak najbardziej w porzadku bo w koncu chyba jestesmy w Uk prawda? w Polsce nie ma ciszy po tragediach w Anglii i o to mi chodzi, czyli my Polacy nie mamy szacunku do tragedii innych wiec dlaczego wymagamy? i sorry ale zachowujesz sie jak bys tu byl dopiero od wczoraj Marcin, jeden anglik zostal dobrze wychowany i szanuje swoich pracownikow, inny nawet moze nie wiedziec gdzie sie Polska na mapie znajduje nie wspominajac nawet nazwiska Kaczynski |
|
|
BANDITOS | Post #6 Ocena: 0 2010-04-13 19:00:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 21-10-2007 Skąd: Newcastle |
Cytat: 2010-04-13 13:48:45, Jess31 napisał(a): Marcin ok, zrozumialam ze zatrzymanie linii nie bylo problemem ale nadal nie rozumie dlaczego wymagamy od innych czegos czego sami od siebie bysmy nie wymagali ... przyznam z drugiej strony ze 80% pracownikow to naprawde wiele i wlasciciel powinien wykazac troche szacunku ... mysle ze Anglicy bardzo sie roznia od nas pod tym wzgledem Czlowieku opanuj sie pokazali brak szacunku i tyle,wielkie gwiazdy na meczu Real -Barcelona potrafily okazac respekt,a tu? nie chodzi o produkcje tylko o to zeby ponizyc i pokazac gdzie kto ma swoje miejsce i tyle.Jezeli ludzie na to przystana bedzie gorzej,beda niewolnicy poganiani batem.Ludzie wezcie sie w garsc i zacznijcie walczyc o to co sie wam nalezy.Ginie brytyjczyk i 20 %fabryki bedzie kazalo milczec pozostalym 80% bo nie jestescie u siebie rasizm i tyle. [ Ostatnio edytowany przez: BANDITOS 13-04-2010 19:03 ] schowany za swa garda...
|
PRZYSTOJNIAK-1 | Post #7 Ocena: 0 2010-04-13 20:06:32 (15 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2010 |
gdyby Polacy z tej fabryki potrafili się zjednoczyć, powinni w dniu pogrzebu w niedzielę, nie pojawić się w pracy - zrobić 1 dzień of-a z powodu: stres, smutek, pogrzeb prezydanta itp. Wszystkich by nie zwolnili i dopiero wtedy zrobili by oczy i może wtedy by zrozumieli że bez polaków ta fabryka pada, ale niestety
![]() |
Vivienne | Post #8 Ocena: 0 2010-04-13 20:13:41 (15 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
A co w tej sprawie zamierza zrobic Zjednoczenie Polskie, przeciez powinni Nas reprezentowac.
Od siebie: wyslalama informacje do BBC. Czekam na odpowiedz. |
Kasia_red | Post #9 Ocena: 0 2010-04-13 21:20:24 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2009 Skąd: Londyn |
Marcinb, który teraz nie ma dostępu do komputera prosił mnie o chwilowe zamknięcie tematu związanego z protestem dotyczącym tego wydarzenia.
Prosił również, aby wstrzymać się z akcją protestacyjną (wysyłaniem maili itp) do czasu, kiedy firma Laurens Patisseries wyda oświadczenie w związku z trwającymi negocjacjami - czyli jutro ok. 17. Zresztą - sam więcej napisze za kilka godzin, jak wróci z pracy ![]() Nie wchodź w dyskusję z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem
|
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2010-04-13 21:23:41 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
dobrze ze sprostowalas
akurat ten temat czytalam i jakiez bylo moje zdziwienie gdy zniknal Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|