MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/04/2010 15:30:14

Protest - Firma nie uszanowała Polaków

Protest - Firma nie uszanowała PolakówMenadżer fabryki w Newark uniemożliwił Polakom oddanie czci ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Wybuchł skandal – Polacy są oburzeni takim zachowaniem. Obecnie trwają negocjacje między związkiem zawodowym a pracodawcą.

W większości fabryk, w których w niedzielę 11 kwietnia pracowali Polacy, pracodawcy umożliwili o godzinie 11 czasu brytyjskiego uczcić dwiema minutami ciszy pamięć ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Polacy mogli odejść od wykonywanych zajęć, spędzić dwie minuty w milczeniu i w ten symboliczny sposób wyrazić szacunek dla tych, którzy zginęli. Niektórych rodaków pozytywnie zaskoczyła reakcja pracodawców – forumowicze Mojej Wyspy opowiadają o smsach z kondolencjami czy dłuższymi przerwami w pracy.

Zupełnie inaczej było w fabryce Laurens Patisseries w Newark. Pracownicy chcieli oddać hołd ofiarom katastrofy, poprosili menadżerów obecnych na zmianie o umożliwienie im wyłączenia na 2 minuty linii produkcyjnych, ale ci odmówili. Część Polaków mimo tego odeszła od stanowiska pracy, a niektóre linie wyłączono.
Osoby, które odeszły od linii, musiały tłumaczyć się ze swojego zachowania u przełożonych.


Oburzeni Polacy protestują. - Poniżono mnie i upokorzono, pokazano mi, że jestem nikim - jako człowiek i pracownik – mówi jeden z pracowników, który od 10 miesięcy pracuje w Lawrens Patisseries. Przygotował list protestacyjny, który podpisują nie tylko Polacy zatrudnieni w fabryce, ale też Litwini, Łotysze, Azjaci i Anglicy – wszyscy oburzeni zachowaniem menadżerów.

- Na początku mało kto chciał podpisać listę, ludzie bali się, że zostaną  pociągnięci do odpowiedzialności. Nikt nikogo bezpośrednio nie zastrasza, ale wszyscy się boją, że zostaną zwolnieni, nawet pracownicy zatrudnieni na długoterminowy kontrakt – opowiada autor listu. Jednak po tym, jak się podpisała pierwsza osoba, niemal wszyscy podążyli za nią. W ciągu trzech godzin zebrano 200 podpisów, a obecnie pod listem protestacyjnym widnieje ich ponad 350.

Pracownicy zgłosili się do związku zawodowego, którego przedstawiciele o godzinie 16 spotkali się w tej sprawie z dyrekcją Lawrens Patisseries - poinformował Marcin Bujniewicz ze związku zawodowego Unite the Union, który jest ekspertem działu Praca na naszym forum .

Więcej na ten temat napiszemy jutro ok. godziny 17, jak tylko firma wyda oświadczenie. Tymczasem najaktualniejsze informacje w tej sprawie znajdziesz tutaj

 

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 33, pokaż wszystkie)

piterowski

6 komentarzy

15 kwiecień '10

piterowski napisał:

Wyjaśnienie dla tych co nie czytają od początku do końca.
W rozmowie na forum jest 2 Marcinów.Obydwaj to : MARCINB.
Jeden to :Marcin_Bujniewicz (Unite- The Union)
Drugi : marcinb (jak się sam określa) zwykły pracownik nocnej zmiany.

profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

15 kwiecień '10

marcinb napisał:

Dimension

Nie jestem zwiazkowcem, nie mam cieplej posadki. Jestem zwyklym pracownikiem nocnej zmiany, ktory zapisal sie do zwiazku i przyszedl specjalnie w czasie wolnym.

Nie jestem przedstawicielem zalogi bo nikt mnie nie wybieral. Zrobilem to co uwazalem ze trzeba zrobic. Cud ze fabryka chciala ze mna rozmawiac. Zarzad jasno powiedzial ze uznaja tylko SEF i zwiazki zawodowe.

Czemu nikt z SEF-u nie byl w kantynie???

Chodze do biura wyklocac sie albo tlumaczyc bo mnie o to prosza koledzy z pracy i ze wzgledu na znajomosc jezyka i tupet a nie dlatego ze jestem czyims przedstawicielem. Przyjezdzalem do fabryki jako tlumacz dlugo przed tym zanim zaczalem tutaj pracowac a twoj komentarz odbieram jako zwykla niewiedze.

Masz taki mocny charakter to czemu nie przejmiesz moich rzekomych obowiazkow???
Gdzie jest twoja odwaga? Gdzie byla wczesniej? Czemu nie jestes ani w zwiazkach ani w SEF? Czemu nic nie zrobiles?

TY TEZ TAM PRACUJESZ, TY TEZ MOZESZ DZIALAC.

profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

15 kwiecień '10

marcinb napisał:

Masz taki mocny charakter to czemu nie przejmiesz moich rzekomych obowiazkow???
Gdzie jest twoja odwaga? Gdzie byla wczesniej? Czemu nie jestes ani w zwiazkach ani w SEF? Czemu nic nie zrobiles?

Przeczytaj moj komentarz na watku PROTEST.

TY TEZ TAM PRACUJESZ, TY TEZ MOZESZ DZIALAC.

profil | IP logowane

Marcin_Bujniewicz

5 komentarzy

15 kwiecień '10

Marcin_Bujniewicz napisał:

Witam.
Wynik negocjacji macie podany w poscie ponizej - link do listu zamieszczony przez uzytownika "piterowski".

Nie bede komentowal tej sytuacji poniewaz cokolwiek nie zostaloby powiedziane, moze zostac odebrane zle i moze sprowokowac rozmowe ktora bedzie nie na miejscu w zwiazku z powaga sytuacji.

profil | IP logowane

dimension

1 komentarz

15 kwiecień '10

dimension napisał:

też złożyłem swój podpis na liście protestacyjnym i jestem zdegustowany wynikami. Poszedłeś po najmniejszej lini oporu. Odwoływanie się do innych o pomysły i szukanie ludzi z jajami świadczy o tym że jestes osoba niekompetentną. Ty jesteś przedstawicielem załogi i pracowników i to do Twoich obowiązków należy reprezentowanie Nas. rozpoczynając całą tą kampanie powinieneś mieć w "rękawie" opracowane różne warianty rozwiązania tego problemu. W kantynie fajnie o wszystkim mówiłeś a tu sie "zbłaźniłeś".
Powiem Ci tak coraz więcej osob narzeka na wasze jako zwiazkowców działanie, proste sprawy załatwiacie ale jak jest problem to unikacie konfrontacji. to są opinie ludzi które były u Was. w biurze potrafisz się tylko przymilać i na tym koniec.
załatwiłes sobie ciepłą posadkę związkowca i tyle. To tak jak jest w Polsce ze związkowcami.
Przyłóż się troche do sowich obowiązków.
Narazie

profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

15 kwiecień '10

marcinb napisał:

Ktokolwiek ma pomysl czy i jak kontunuowac protest moze sie tego podjac. Ja nie wiem co dalej. Moze krytykanci wezma pokaza ze maja jaja i pociagna sprawe dalej. Ja zrobilem tyle co potrafilem - jesli komentatorzy rzeczywistosci maja IQ wieksze od rozmiaru buta, jaja wieksze od orzechow i choc troche charakteru to niech wezma sie za pisanie skarg na sredni menedzment - za cokowliek, za wzystko po kolei. Im wiecej skarg tym trudniej wyleciec. Paradoks? Moze ale zamiast pisac komentarze zacznijcie dzialac. Ja zawracalem dupe menedzerow przez 10 miesiecy, na kontrakcie czasowym, ani razu nie bylem wzywany do biura, a odzywalem sie do menedzerow w takiej formie w jakiej oni do mnie. Mozna? Mozna.

profil | IP logowane

piterowski

6 komentarzy

14 kwiecień '10

piterowski napisał:

Tutaj jest link do listu który fabryka wręczała dzisiaj pracownikom (wersja angielska): http://img404.imageshack.us/img404/4301/odpnaprotest.jpg

profil | IP logowane

anmi

12 komentarzy

14 kwiecień '10

anmi napisał:

Dajcie spokoj akcja zalagodzona byle bylo,zero wysilku sterta kartek ktora leżala przy drzwiach wyjsciowych i ochroniarz raz na 5 minut powiedzial wezcie listy,przeciez to nawet w kopercie nie bylo.Na dobra sprawe dodam ,ze listy informacyjne albo z grozbami typu za off-y byly drukowane na lepszym papierze i wkladane w koperte ,a nastepnie dostarczane do kazdego z osobna a tu?co?zwykly kwitek sobie lezy przy drzwiach i kazdy sam sobie mial go wziasc przy opuszczaniu firmy.Tragedia akcja fajnie sie zaczela ale zakonczyla sie zenująco wszystko z łaski po to zeby zalagodzic,ale zalagodzic tak... bo wypada widac to golym okiem masakra .Mysle ze w firmie nadal sie nic nie zmieni.


To fakt i następna żenada i okazanie w jaki sposób się nas traktuje....nawet nie chcę mi się tego komentować.....

profil | IP logowane

BANDITOS

42 komentarze

14 kwiecień '10

BANDITOS napisał:

Dajcie spokoj akcja zalagodzona byle bylo,zero wysilku sterta kartek ktora leżala przy drzwiach wyjsciowych i ochroniarz raz na 5 minut powiedzial wezcie listy,przeciez to nawet w kopercie nie bylo.Na dobra sprawe dodam ,ze listy informacyjne albo z grozbami typu za off-y byly drukowane na lepszym papierze i wkladane w koperte ,a nastepnie dostarczane do kazdego z osobna a tu?co?zwykly kwitek sobie lezy przy drzwiach i kazdy sam sobie mial go wziasc przy opuszczaniu firmy.Tragedia akcja fajnie sie zaczela ale zakonczyla sie zenująco wszystko z łaski po to zeby zalagodzic,ale zalagodzic tak... bo wypada widac to golym okiem masakra .Mysle ze w firmie nadal sie nic nie zmieni.

profil | IP logowane

Anthrax

151 komentarz

14 kwiecień '10

Anthrax napisał:

marcin b

czytaj moje wypowiedzi uwaznie, mowie o ogole a nie waszej fabryce

nb kazdy pracownik ma jakis wklad w to jak firma dla ktorej pracuje prosperuje, ale myslenie ze Polacy sa podstawa gospodarki Uk jest nieco na wyrost

jakbys zapomnial to przypominam ze mamy w tej chwili kryzys ekonomiczny i gotowych rak do pracy jest wiele, wiec nie sadze ze gdyby rodacy zabrali tylki w troki i wyjechali w wiekszosci zakladow wakaty by sie nie wypelnily kim innym

dla fabryki taka jak wasza zapelnienie 80% stanowisk mogloby byc problemem, ale nie ludz sie ze to jest problem calkowicie nie do przeskoczenia i ze pracownicy trzymaja kierownictwo za tak zwane big hairy ones




profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska