Kraków jest be. Może nie strzelają na ulicach tyle co w Londynie, może nie ma tam sądów sharia, oblewania kwasem czy okaleczania narządów płciowych kobietom - ale Kraków jest polski - a więc zaściankowy, katotalibski, zacofany. No i jest ulubionym miejscem dla brytyjczyków ale tych co chcą zapłacić za seks i się dobrze nachlać. No straszne - jakby mieli przyjeżdżać oglądać zabytki i się pomodlić to byłoby wtedy ok. A tak - wstyd Panie, wstyd!
A taka ciekawostka - za sprawą kiboli z Krakowa zrobiono jakąś niesamowicie niebezpieczną dziurę a na 750.000 mieszkańców w całym 2017 roku doszło tam do 8 zabójstw, podczas gdy w 8.000.000 Londynie 116. Przestępstw z użyciem noża szacunkowo 300-350 a w Londynie 12.000. Taki to ten Kraków tragicznie niebezpieczny, że lepiej wyemigrować na bezpieczny zachód. Najlepiej na przedmieścia Londynu albo Paryża.
[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 29-08-2018 13:27 ]
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..