Usunięte

W Pl. dzieci na placu zabaw nozami sie atakuja

dzienniklodzki.pl/w-glownie-chlopiec-pocial-nozem-twarz-5latka-dramatyczne-wydarzenia-w-glownie-na-placu-zabaw/ar/13482826

[ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla 11-09-2018 18:14 ]

Usunięte

Stasiu, my rozmawiamy o Londynie. Ja mam dane z BBC i artykulu o przestepczosci w Lindynie a BBC ma dane od The Met Police. Ja rozmawiam o knife crime w Londynie ty sie nieudacznie wykrecasz statystykami dla Anglii i Walii. Slabiutko ale od poczatku bylo wiadomo, ze te 95% to wyciagnales sobie z siedzenia zeby cool.zabrzmialo.


Jak do 4.400 dzgnietych fizycznie doliczymy jeszcze przestepstwa z bronia (zaraz zaczniesz pewnie pisac, ze pod gun podchodzi tez proca) i ataki kwasem to faktycznie - juz nigdy nie pojade do Krakowa. Londyn jest bezpieczniejszy.

Ten rok wydaje sie juz bezpieczniejszy niz poprzedni:

,,The Metropolitan Police has launched more than 80 murder investigations since the start of 2018, including the deaths of two children whose bodies were found in Sussex."

Juz 80 ofiar dzgania nozami a dopiero wrzesien. Spore zniwo jak na 5% nozownikow i 95% pokojowych nosicieli.

I nie ma znaczenia czy to noz do sera czy do obrobki miesa, czy srubokret, czy tulipan czy ostrze od wycinarki - wszystkie sharp objects/blades uzyte z zamiarem zabicia czy zranienia to knife crime.

Wyzej instruowales innych, zeby danych szukali na gov.uk
No to masz klamczuszku:

mopac_knife_crime_strategy_june_2017.pdf

The London Knife Crime Strategy - Greater London Authority

PDFhttps://www.london.gov.uk › default › files



Raport gov.uk. i zgadnij co - dane dokladnie takie same jak bbc. 95% hue hue hue, kolega same opiaty czy jakies mixy?

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 11-09-2018 18:50 ]

Usunięte

Dalej nie rozumiesz - my rozmawiamy o statach dla Londka i liczbach uzycia a ty dajesz mi

In the year ending March 2017, there were 34,700 (selected) offences involving a knife or sharp instrument in England and Wales.

There were 4,434 finished consultant episodes (FCE) recorded in English hospitals in 2016/17 due to assault by a sharp object.

Czyli dajesz staty dla dwich krajow zwiazkowych i liczbe konsultacji szpitalnych tylko w Anglii. Co to ma do statystyk Londynu i bezpieczenstwa wzgledem Krakowa? Wiedza tylko twoje komorki.

Rozumiem czemu martwi cie ten brak dyplomow dla bardziej ociezalych intelektualnie.

Dlatego takich jak mnie kiedys internet zbanuje - bo napisze prawde i na podstawie raportu gov.uk i podanego przez publiczne media stwierdze, ze Londyn nie jest bezpieczny a na pewno nie jest bezpieczniejszy od Krakowa.


Ciebie internet nie zbanuje - dla danych dla Anglii i Walii stwierdzisz, ze Londyn jest bezpieczny bo do angielskich szpitali przyjeto 4.400 ludzi na konsultacje a 4.400 z 34.000 to jest 5% wiec z 95% miales racje. Potem jeszcze ustawowo wrecza ci stopien naukowy za te tworcze odkrycie, bo przymuszony kara uniwerek bedzoe musial uznac te dane za legit i wreczyc degree dla mniej zaradnych.

Cudne Staszek, cudne.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 11-09-2018 19:12 ]

Usunięte

Coz, przejrzalem caly raport z twojego linka i uwaga - w punkcie 1.4 Knife crime in London nie ma zadnej liczby 37.000, jest natomiast 12.000 i 4.400. Potwierdza to Chart 5 i wykres.

Potwierdza to Appendix A4b. KNIFE CRIME BY LONDON BOROUGH ze strony 21 i takie zestawienie

Total with injury with injury &robbery wzrost
12,074 4,415 519 +24%



Powyzsze stwierdzenie jest zatem zwyklym klamstwem i strzelaniem z jelita grubego, tyle ze nie masz jaj sie przyznac, ze wymysliles to na potrzebe chwili. Uzycie noza w Londynie przez nozownikow, konczacych sie injury to ponad 30%

Jedyna liczba 37.000 jaka przewija sie w raporcie a wlasciwie 37.433 pojawia sie na stronie 17 w Appendixie A1 jako statystyka dla calej Anglii I walii ( a nie nawet dla UK):

A1: SELECTED OFFENCES INVOLVING A KNIFE OR SHARP INSTRUMENT
Violent and sexual offences recorded by the police, England and Wales.

Nijak ma sie to do Londynu ale co z tej tabelki sie dowiadujemy? Ze na ponad 37.000 przestepstw na terenie Anglii i Walii z uzyciem noza:

- 373 to attempted murder
- 2.805 to threats to kill
- 18.571 assault with injury and intent to cause serious harm
- 14.816 to robbery
- 449 rape
- 191 sexual assault
- 238 homicide

Po podsumowaniu wychodzi, ze liczba posiadajacych noz ktorzy go sobie nosili jest rowna 0. ZERO, Null, nic. Ta statystyka 37.443 nie tyczy sie w ogole POSSESION OF A KNIFE. (strona 17, appendix A1).

Nie dosc, ze podajesz nieprawdziwe liczby to jeszcze wymyslasz statystyki, ktorych nie ma. Nie ma takiej wliczajac possesion bo na to jest osobna:

Srtrona 24 twojego raportu i Appendix

A7: OFFENCES INVOLVING THE POSSESSION OF A KNIFE
Resulting in a caution or sentence by age group, England and Wales1

Tadam tadam! Osobna statystyka a wiec policja prowadzi osobne statystyki a nie podbija ogolnie jak to nam Staszek klamal na forum:



Doopa zimna, nie liczy sie klamczuszku ! Jest na to osobna statystyka, prowadzona osobna z uwzglednieniem grup wiekowych i z podzialem na kary, jakie spotkaly nosicieli. Knife possesion jest osobnym paragrafem niz knife crime i do tego jest liczona kwartalnie.

Q1 2017 E 5,234
Q2 2017 E 5,266
Q3 2017 E 5,366
Q4 2017 E 5,189

Coz, skoro nie lgales specjalnie a to wszystko co wypisywales jest efektem riserczu, interpretacji danych, wyciagania wnioskow i logicznego myslenia to jestes przykladem na porazke polskiego systemu edukacji na poziomie podstawowym i procz oficjalnych przeprosin do MEN powinienes zaplacic za 8 lat szkoly podstawowej, w ktorej takiej umiejetnosci ucza.

Ale ja tam uwazam, ze specjalnie klamales bo liczyles na to, ze nikt nie sprawdzi tego o czym sobie fantazjowales.


No ale skoro udowodniles, ze w Londynie jest bezpieczniej na statystykach knife crime to teraz ja rzuce takie wyzwanie:

W Krakowie jest bezpieczniej bo jest o wiele nizsza przestepczosc gun crime i w Londku statystycznie pare razy latwiej jest dostac kulke na ulicy.

Usunięte

Wszystko zostalo wyjasnione - a jesli cos jest dla Ciebie jeszcze zagadka zapytaj jakiegos 10-latka to ci wszystko wyjasni a ty nie bedziesz opowiadal o bajkowych 95% z Londynu.

Nie moge znalezc statystyk dla gun crimes dla Krakowa za 2017 rok. Dla Londynu sa wszedzie bo obiegly serwisy informacyjne i glowne wydania.

Z nozami sie nie udalo, z kwasem sie nie udalo, moze uda sie ten Krakow obsmarowac giwerami i udowodnic, ze jest niebezpieczniejszy od Londynu?