Str 2 z 5 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| star4870 |
Post #1 Ocena: 0 2017-02-01 19:12:54 (7 lat temu) |
 Posty: 66 
Z nami od: 09-08-2013 Skąd: droitwich |
Cytat:
2017-02-01 09:03:23, Richmond napisał(a):
Po co ten atak, telefon mogl wypasc z kieszeni. Jak najbardziej mozna uzyskac odszkodowanie od zarzadcy drogi, jak lokalna to council. Councile co roku wyplacaja ogromne kwoty na takie odszkodowania.
http://www.potholes.co.uk/claims/step_by_step_guide
Poza tym sa prawnicy, ktorzy zajmuja sie takimi sprawami.
P.S. Odradzam jezdzenie miedzy J9 (M25), a Chessington. Dziura na dziurze, dziura pogania i jest coraz gorzej.
Wielim to taki życiowy frustrat i nieudacznik ,który swoje problemy odreagowuje na forum. Widać to w dziesiątkach jego postów wystarczy zajrzec na jego profil. Zawiść, złość frustracja by tylko komuś uprzykrzyć życie. Takie ludzkie zero, nie wiem czemu nikt go nie zbanował???
|
|
 
|
 |
|
|
|
| NightFury |
Post #2 Ocena: 0 2017-02-01 20:18:22 (7 lat temu) |
 Posty: 1311 
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2017-02-01 17:40:24, keramczak napisał(a):
Moze i tak ale polecil bym przesiasc sie na jeden dzien na rower i sprawdzic ilu kierowcow to potencjalni zabojcy ktorzy miedzy uszami maja......gumke trzymajace w/w organy na miejscu.
Punkt widzenia zalezy od miesca siedzenia.
Chętnie bym sie przesiadła ale nie chce dołączyć do nieubezpieczonego ale bardzo entuzjastycznego klubu idiotów żyjących z wiecznym pragnieniem posiadania połamanych kości.
Jak ja przejadę na czerwonym świetle samochodem ryzykuje ze mnie ktoś walnie i gdyby tak sie stało to bym nie wiedziała jak przepraszać. To samo na motorze. No i mam ubezpieczenie. A rowerzyści uważają ze zasady ruchu ich nie dotyczą. Przejeżdzają na czerwonym, przemykają na styk miedzy samochodami, wyskakują z podporządkowanych, wyprzedzają po lewej i maja pretensje do kierowców jak im sie coś stanie. Samochodu nie da sie zatrzymać w sekundę. To ma masę... Tak samo motor. Ileż to razy mi taki na czerwonym przejechał i o mało nie przywalilam? Wysiadam, otwieram buzie i dostaje bluzgi ze ja na zielonym przejeżdżam i JA MAM UWAŻAĆ!!
Będę uważała gdzie będę zakopywać martwego rowerzystę....tak zeby nikt nie znalazł zwłok... Music leads me through my life
|
|
|
|
|
| ie2ox4-2b |
Post #3 Ocena: 0 2017-02-01 20:31:46 (7 lat temu) |
Posty: 909
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Cytat:
2017-02-01 19:12:54, star4870 napisał(a):
Cytat:
2017-02-01 09:03:23, Richmond napisał(a):
Po co ten atak, telefon mogl wypasc z kieszeni. Jak najbardziej mozna uzyskac odszkodowanie od zarzadcy drogi, jak lokalna to council. Councile co roku wyplacaja ogromne kwoty na takie odszkodowania.
http://www.potholes.co.uk/claims/step_by_step_guide
Poza tym sa prawnicy, ktorzy zajmuja sie takimi sprawami.
P.S. Odradzam jezdzenie miedzy J9 (M25), a Chessington. Dziura na dziurze, dziura pogania i jest coraz gorzej.
Wielim to taki życiowy frustrat i nieudacznik ,który swoje problemy odreagowuje na forum. Widać to w dziesiątkach jego postów wystarczy zajrzec na jego profil. Zawiść, złość frustracja by tylko komuś uprzykrzyć życie. Takie ludzkie zero, nie wiem czemu nikt go nie zbanował???
Wielim to trzeźwo myślący facet. Natomiast w Twoim opisie widać frustrację.
Jeżeli On chce zwrócić uwagę na problemy jakie stwarzają rowerzyści, czy jacyś antydemokraci którzy udają demokratów to należy Go popierać i wspomagać w jego działaniu.
Co do przesiadki na rower to ja się cieszę jak mogę popedałować. Ponieważ wiem z którego pasa jechać na wprost czy w prawo, wiem po co mam ręce i jak nie być zawalidrogą.
Z mojego podwórka: Jedzie facet środkiem pasa aby go nie wyprzedzić, ma narysowany wjazd na chodnik i myślisz że skorzysta? Raz widziałem jak się podnosił, myślisz że coś z tego pojął? Raz wylądował kołem na moim haku, widziałem że dojeżdża a ja musiałem ostro zahamować... Jest twardy, dalej go widuję.
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #4 Ocena: 0 2017-02-01 20:55:49 (7 lat temu) |
 Posty: 28849
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ok, tez mnie denerwuja rowerzysci, zwlaszcza jak w korku mijaja z obu stron i nie wiadomo czy zjechac na prawo czy na lewo, zeby im zostawic miejsce. Nie wspomne o przejezdzaniu na czerwonym przez przejscie dla pieszych i proby rozjechania ich. Ale to nie powod, zeby atakowac ludzi na forum.
Bycie rowerzysta tez nie jest latwe. Po chodniku jezdzic nie mozna, na ulicy niebezpiecznie i trzeba ufac kierowcom, ze Cie omina, itp. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| ie2ox4-2b |
Post #5 Ocena: 0 2017-02-01 21:15:25 (7 lat temu) |
Posty: 909
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Ja szanuję rowerzystów normalnych, zresztą wszyscy normalni mają mój szacunek. Gorzej z takimi trochę innymi... może nie lubię konkurencji? Jak do tej pory żadnego nie zahaczyłem, gorzej z nimi, bo oni mnie "atakowali". Ostatnio jeden miał szczęście i przywalił w przednie lewe koło. Ja stałem, on z koła miał ósemkę, przepraszał bo się mu śpieszyło. Szkoda nawet mi się go zrobiło i chciałem podwieźć... ale chyba mu było głupio lub nie chciał pokazać gdzie tak pędził. Rower stał w stojaku kilka dni.
|
|
|
|
|
| |
| Wielim |
Post #6 Ocena: 0 2017-02-01 21:26:46 (7 lat temu) |
 Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2017-02-01 19:12:54, star4870 napisał(a):
Cytat:
2017-02-01 09:03:23, Richmond napisał(a):
Po co ten atak, telefon mogl wypasc z kieszeni. Jak najbardziej mozna uzyskac odszkodowanie od zarzadcy drogi, jak lokalna to council. Councile co roku wyplacaja ogromne kwoty na takie odszkodowania.
http://www.potholes.co.uk/claims/step_by_step_guide
Poza tym sa prawnicy, ktorzy zajmuja sie takimi sprawami.
P.S. Odradzam jezdzenie miedzy J9 (M25), a Chessington. Dziura na dziurze, dziura pogania i jest coraz gorzej.
Wielim to taki życiowy frustrat i nieudacznik ,który swoje problemy odreagowuje na forum. Widać to w dziesiątkach jego postów wystarczy zajrzec na jego profil. Zawiść, złość frustracja by tylko komuś uprzykrzyć życie. Takie ludzkie zero, nie wiem czemu nikt go nie zbanował???
Zawisc , zlosc , frustracja gdy ciezarowka wjezdza na wstecznym i rowerzysta mija ja od tylu ? Komu cos sie stanie ? Mi czy rowerzyscie ? Samochod skreca w prawo , kierunek w prawo wlaczony , z lewej miejsce , ale rowerzysta wyprzedza z prawej ... jeszcze raz - komu cos sie stanie ? Mi czy rowerzyscie? Wczorajsza sytuacja- samochod przede mna stracil prawe lusterko a rowerzysta pojechal dalej , na The Highway podczas gdy rownolega ulica Cable St posiada dwupasmowa sciezke rowerowa , ale on musi tedy , kierowca stracil lusterko , rowerzysta pojechal dalej... kto za to zaplaci ? Obowiazkowe ubezpieczenie i tablice rejestracyjne . Rozumiem, ze teraz moda na rowery , osobiscie nie przeszkadzalyby mi gdyby kazdy jezdzil z glowa , tablice rejestracyjne spowodowalyby strach przed odpowiedzialnoscia a to z kolei prawidlowa jazde rowerzystow. Moze u ciebie w puszczy jezdzi kilka rowerow ale w Londynie jezdza ich tysiace codziennie wszystkimi ulicami wiec nie wypowiadaj sie o czyms z czym nie masz doczynienia. Co do mojej osoby to zdziwilbys sie - nie musze nikomu zazdroscic , mam wszystko co mi do szczescia potrzebne i wszystko osiagnelem wlasnymi rekami, nie przyjechalem do kolegi/brata/siostry na gotowe i caly czas staram sie osiagac wiecej . Wiec daleko ci do mnie jak stad do Gruzji ,nie ma o czym i z kim dyskutowac
|
|
|
|
|
| Adacymru |
Post #7 Ocena: 0 2017-02-01 21:39:26 (7 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Petycje zlozyc wam proponuje zeby tablice rejestracyjne mieli i rowerzysci, ale tez i piesi, wlacznie z tablicami dla waszych dzieci i wozkow w ktorych jada. Idzcie krok dalej i proponujcie tatuowanie numerow rejestracyjnych na czole...oj chyba juz ktos taki system wymyslil kiedys, i bylby dumny z niektorych teraz.
Temat zalozony przez osobe, ktora nie pisze ze jechala niezgodnie z przepisami, czy bezmyslnie a caly prawie temat skradziony przez frustratow. Jakby ktos wozkiem z dzieckiem mial wypadek z powodu dziury w asfalcie to tez rzucilby sie jeden z drugi na rodzica ze jezdzi po ulicy a podatku drogowego nie placi?
Ada
|
|
|
|
|
| ie2ox4-2b |
Post #8 Ocena: 0 2017-02-01 21:47:24 (7 lat temu) |
Posty: 909
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
No nie, na pewno nie rzucili by się na dziurę tylko na nieodpowiedzialną matkę. Wiesz, że takie też są?
PS.
Dalej jeszcze bronisz islamistów?
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #9 Ocena: 0 2017-02-01 22:03:33 (7 lat temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ada jakoś nie widzę aby matki z dziećmi w wózkach wywracaly się o dziury w asfalcie czy wpychaly się pod samochody. Dla matek z wózkami nie przebudowali połowy londyńskiego City i ościennych dzielnic by zbudować autostrady dla rowerów. Teraz korki są conajmniej dwa razy większe niż były. A najśmieszniejsze w tym wszystkim ze 30% rowerzystów i tak z tych dróg nie korzysta , wolą jeździć pomiędzy samochodami mając swoje pasy z boku ... matki z dziećmi nie jeżdżą po ulicy , i nie wpadają w dziury dlatego ze nie jeżdżą jak wariaci , a jeśli taka się zdarzy to tak jak Jan wspomniał nieodpowiedzialna tak jak rowerzyści
|
|
|
|
|
| krakn |
Post #10 Ocena: 0 2017-02-02 14:58:50 (7 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Matki z dziecmi nie poruszaj sie po drogach, to podstawa. Przy tak dużej ilości ofiar... o ile pamiętam co najmniej 100 osób rocznie ginie tylko w londynie, o innych wypadkach nie wspominając gdzie nawet otarcia ci pokrzywione rowery nie są zgłaszane.
To faktycznie nr rejestracyjne rowerów poruszających się po jezdni powinny być. Często rowerzyści wyjeżdzają z pomiędzy samochodów stojących w korku i zam widziałem kila razy jak drugi rowerzysta, albo motocyklista uderza w takiego mądrego inaczej.
O Ile w pierwszym przypadku samym rowerzystom nic się nie stało, o tyle inni ponieśli szkody, bo porysowali 4 samochody.
W drugim wypadku, to było koło tower br, przednie koło roweru nawineło się na koło motocyklisty. Dodatkowo przez rowerzystę ucierpiały 2 samochody, jeden dostał rowerem, drugi motocyklem i motocyklistą, który wylądował na przedniej szybie.
Fakt, powinny być też kursy i prawa jazdy, tak jak na motocykle do 125cc, chociaż odrobinę by mieli pojęcie o ruchu drogowym, bo puki co, wychodzi na to że jeżdżą na rowerach bo nie zdali na prawo jazdy... nawet cbt :>
A co do dziur, to tak jak wyżej napisane.
Najpierw zgłosić sprawę do Councilu lub zarządcy drogi, bo czasami drogi należą do prywatnych osób, czy nawet samej królowej  ) Są takie.
Ale żeby nie było, nie trzeba szukać nr telefonu do niej ))
Czasami council po udokumentowaniu wypadku i szybkiemu zgłoszeniu, wystawi czek w trybie polubownym. Np za naprawę felgii w motocyklu Epsom council wystawił czek na 250 funtów bez problemu. Dziura była przy studzience taka że niby nie duża, ale gdy najechało się od strony dziury w kierunku studzienki, to nawet przy 20MPH uderzenie było takie jak by przywalić w krawężnik. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
  
|
|
Wczytuję dane...