Str 232 z 328 |
|
---|---|
Wielim | Post #1 Ocena: 0 2021-10-04 18:37:19 (4 lata temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Soecjalna dieta , zabezpieczenie okien 😮 to troszke śmieszne, mialem kotke 17 lat w Polsce , nigdy nie byla u weta byly inne czasy , zarla co popadnie a a kocich karm miala tylko suchą, wychodziła kiedy chce a było to centrum miasta , wracała na drugi dzien albo za tydzien . W Londynie tez mialem kota I tez to samo , nadal zyje i ma sie dobrze , chyba z 10 lat tylko to byl kot przyjaciółki z ktora dzielilismy dom i mieszka z nią. I to samo z zarciem czy wyjsciem . A tu traktowanie jak szklanej kuli polecacie , to chyba moze mu zaszkodzic a nie pomoc. Pojde z nim do veta , wypuszczac tez go bede ale niech jeszcze podrośnie, na moim osiedlu kazdy wypuszcza koty , jedzenie jakie ma mu smakuje i nie ma co wymyslac . Cale zycie spedzilem z kotami i pierwsze slysze takie traktowanie zwierzaka . Dzieki za rqdy nt pchel , o to mi chodziło
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2021-10-04 19:40:29 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Xx lat temu troche inaczej wygladalo funkcjonowanie zwierzakow domowych.
Ze zwyklego lenistwa i skapstwa wole zamowic dostawe dobrego jedzenia niz dac te same pieniadze za koci fastfood, a z czasem dorzucac wetowi za leczenie. Podobnie z wypuszczaniem, moze sie szybko zdarzyc wybor miedzy bardzo duzym rachunkiem u weta za leczenie, a koniecznoscia dobicia zwierzaka. No i ubezpieczenie jest nizsze, jesli zwierzak jest bezpieczny ![]() Zwykla dbalosc o domownika, polaczona z rozsadkiem w kwestii portfela. |
Gwontownik | Post #3 Ocena: 0 2021-10-04 19:52:01 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Co do ubezpieczenia i skorzystania z jego dobrodziejstw to wiadomo, że to sprawa losowa.
Nie wszystko ubezpieczenie obejmuje albo obejmuje pod warunkiem. Mam dwa koty, były ubezpieczone przez trzy lata. Każdy z nich skorzystał raz z leczenia i to były kwoty powyżej 600. Jak mały trafił z uczuleniem na pchły to ubezpieczyciel się wypiął bo pchły nie wchodzą w zakres. To też się na ubezpieczyciela wypisałem i odkładam kwotę ubezpieczenia tylko dla nich. Niech sobie mają pewne jakby mnie dociski. Uskladalo się ponad 5k a one zdrowe. I niech tak zostanie. Takiej kwoty żaden ubezpieczyciel mi nie zwróci, a już byłaby zapłacona. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2021-10-04 20:07:03 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Z racji dwoch kotow, jednego bezproblemowego ubezpieczylismy na wypadek, gdyby cos sie zadzialo i nie uciagnelibysmy kosztow leczenia obu.
A rachunki weta idace w setki i tysiace £ nie sa zadnym zaskoczeniem. |
Wielim | Post #5 Ocena: 0 2021-10-04 21:14:24 (4 lata temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Skad ta kwota 5k ktora uzbierales Gwontownik? Pytam z ciekawosci bo sprawdzalem ceny ubezpieczenia I wachaja sie od 5 do 20 funtów miesiecznie . Nigdy nie ubezpieczalem zadnego zwierzaka, w sumie to nawet ja nie jestem ubezpieczony i nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie. Co powinno takie standardowe ubezpieczenie na kota zawierac?
|
|
|
sqlserver | Post #6 Ocena: 0 2021-10-04 21:19:32 (4 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat: 2021-10-04 21:14:24, Wielim napisał(a): Skad ta kwota 5k ktora uzbierales Gwontownik? Pytam z ciekawosci bo sprawdzalem ceny ubezpieczenia I wachaja sie od 5 do 20 funtów miesiecznie . Nigdy nie ubezpieczalem zadnego zwierzaka, w sumie to nawet ja nie jestem ubezpieczony i nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie. Co powinno takie standardowe ubezpieczenie na kota zawierac? mojego znajomego pies spadł ze schodów i uszkodził sobie biodro prześwietlenia, operacja sztucznego biodra, dwa dni opieki szpitalnej, rehabilitacja kosztowały go ponad 13 tysięcy, pies nie był ubezpieczony, co miał zrobić -uśpić Płakał i brał kredyt u weterynarza ![]() moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2021-10-04 21:25:13 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Mlode kocie, wiec ubezpieczenie nie bedzie drogie.
Quidco i inne firmy cashback pozwalaja obnizyc roczna oplate. Zakres ubezpieczenia mozliwie najszerszy, z najwyzsza kwota (chyba teraz do 7500L), z kontynuacja pokrycia leczenia dozywotnio, a nie tylko przez rok. Wiecej: link |
Gwontownik | Post #8 Ocena: 0 2021-10-04 21:39:07 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2021-10-04 21:14:24, Wielim napisał(a): Skad ta kwota 5k ktora uzbierales Gwontownik? Pytam z ciekawosci bo sprawdzalem ceny ubezpieczenia I wachaja sie od 5 do 20 funtów miesiecznie . Nigdy nie ubezpieczalem zadnego zwierzaka, w sumie to nawet ja nie jestem ubezpieczony i nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie. Co powinno takie standardowe ubezpieczenie na kota zawierac? Ja miałem droższe ubezpieczenie, a moje koty już wiekowe są. Młodszy ma 13, starszy 16 lat. Uzbierało się. Teraz nie sprawdzałem jakie są kwoty ubezpieczeń. Ja nie miałem najdroższego (najtańszego też nie) ale mniej niż 35 funtów miesięcznie za głowę nie płaciłem. Mało tego, jak skorzystałeś z ubezpieczenia to od razu składka rosła. Jak nie korzystałeś, to rosła z początkiem kolejnego roku, bo ubezpieczony starszy. Z drugiej strony. Płacąc ubezpieczenie jakiekolwiek płacisz za swój święty spokój, a ubezpieczyciel nie działa charytatywnie. To biznes na którym zarobić musi. Reszta jest kwestia prawdopodobienstwa. Zarobić na tym nie zarobisz (chyba, że masz farta), lecz stracisz odrobinę mniej niż gdybyś go nie posiadał. Trzeba też założyć, że może się przydarzyć katastrofa. Takie wnioski. I tyle. Resztę gotów jestem zaryzykować patrząc na listę wykluczeń. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 04-10-2021 22:09 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
gosian | Post #9 Ocena: 0 2021-10-08 14:19:57 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Wielim, jak kotek? Pchły pogonione?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Maria13 | Post #10 Ocena: 0 2021-10-10 20:20:44 (4 lata temu) |
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
Cytat: 2021-10-04 19:40:29, karjo1 napisał(a): Xx lat temu troche inaczej wygladalo funkcjonowanie zwierzakow domowych. Ze zwyklego lenistwa i skapstwa wole zamowic dostawe dobrego jedzenia niz dac te same pieniadze za koci fastfood, a z czasem dorzucac wetowi za leczenie. Podobnie z wypuszczaniem, moze sie szybko zdarzyc wybor miedzy bardzo duzym rachunkiem u weta za leczenie, a koniecznoscia dobicia zwierzaka. No i ubezpieczenie jest nizsze, jesli zwierzak jest bezpieczny ![]() Zwykla dbalosc o domownika, polaczona z rozsadkiem w kwestii portfela. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 10-10-2021 20:21 ] |