Str 11 z 11 |
|
---|---|
kinga77 | Post #1 Ocena: 0 2010-03-26 17:24:01 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Tyle wolnego dzieciaki maja w szkolach i jeszcze za malo
|
reivilo | Post #2 Ocena: 0 2010-03-26 17:29:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
Pozwole wtracic swoje 3 grosze ....przebrnelam te dyskusje.....
Kwestia obowiazku szkolengo al co za tm idzie frekwencji to kwestia przestrzgania badz lamania prawa ...TAK lamania prawa ...no wesele, bo pogrzeb bo tamto bo owo.... Sa zasady i trzeba je przestrzegac. To troche tak jak jak jazda samochodem ,sa przepisy ale sie je lamie bo ...SPIESZY mi sie ( nie sadze zeby znaczna wiekszosc adwresarzy zrozumiala o co chodzi, bo te przepisy lamie) Wracajac do tematu: Czego kolezanki nauczycielki ucza swoje dzieci - lekcewazenia prawa i dostosowania go do SWOICH samolubnych zachcianek..nie mowie o chorobie ta ZAWSZE usprawiedliwia nieobecnosc. A potem lament ..dziecko mnie oszukuje .... Jak dla mnie kazdy robi co uwaza ale dla mnie to dzialanie na szkode wlasnego dziecka.W`koncu tylko 16 roku tu trzeba sie uczyc jakos dadza rade. Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
kinga77 | Post #3 Ocena: 0 2010-03-26 18:19:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Mozna tez uczyc dzieci w domu,wtedy wakacje moga byc kiedy sie chce,
|
Niuska485 | Post #4 Ocena: 0 2010-06-07 18:51:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-06-2010 Skąd: Bradford |
Ja jakos nigdy nie mialam problemu z wyjazdem do Polski. A co do tego ze niby do opieki spolecznej to oni po prostu tak strasza. Ja co roku wyjezdzam do Polski wczesniej niz rok szkolny sie konczy czasami nawet 2 tygodnie wczesniej. W tamtym roku mialam 70% i nie zrobili nic tylko wyslali list ze musi mi sie obecnosz poprawic. I napewno wiem lepiej bo jestem tu juz 8 lat. A moja kolezanka jak miala 50% to dopiero wtedy musiala kare zaplacic. Narazie mam 85% i nic nie robia.
Jak dalej sie pani boi to trzeba oklamac i powiedziec ze chory.. albo ze na pogrzeb jedzie. Ale napewno nic nie zrobia az naprawde duzo tygodni czy nawet miesiecy by opuscil. |
Post #5 Ocena: 0 2010-06-07 19:15:48 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-06-07 19:19:21 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-06-07 19:20:41 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
littleflower | Post #8 Ocena: 0 2010-06-07 19:27:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Niuska dla mnie to rada w stylu - a niech dziecko olewa szkole, po co mu ona. Wszystko gra dopoki mama kary zaplacic nie musi, jak musi to wtedy zgoni na dziecko ze placze, ze pozno wstaje, ze niechce itp. Niedzwiedzia przysluga
Nie puszczajac dziecka do szkoly tylko i wylacznie krzywde mu sie robi- szkola to nie tylko nauka literek i matematyki- takze nauka systematycznosci, odpowiedzialnosci , obowiazkowosci, I jeszcze doradzac by dziecko klamalo- tj, " Jak dalej sie pani boi to trzeba oklamac i powiedziec ze chory.. albo ze na pogrzeb jedzie." przeciez po powrocie niech nauczycielka zapyta dziecko gdzie bylo- i co ma klamac??? I jak pozniej zadac od dziecka jako doroslego by byl odpowiedzialny za swoje czyny??? Ja sama mam teraz wyjazd na wesele, jeden z synow leci tylko na dwa dni- w niedziele jest z powrotem, ma egzamin i choc moglby zdawac pozniej we wrzesniu to wole teraz, to jest jego obowiazek i moj aby dziecko kontynuowalo nauke reszta dzieci jedzie na tydz ale tylko dlatego ze maja po prawie 100% obecnosci lub 100%, bylo to omawiane z dyrektorkami ich szkol , nawet prace domowe na ten okres zadane maja juz oddane. I nie zakazdym razem tak jest ze szkola olewa czy dziecko jest czy nie w szkole, sa szkoly ktore bardziej to restryktuja, i jesli rodzic jest w porzadku szkola tez pojdzie na ustepstwa "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Post #9 Ocena: 0 2010-06-07 19:31:51 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
littleflower | Post #10 Ocena: 0 2010-06-07 19:50:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Cytat: 2010-06-07 19:31:51, MagicSunny napisał(a): Kwiatuszku, Niuska ma 14 lat... 14 lat- tylko pozadroscic "madrej" mamusi ktora tak pilnuje jej nauki i takie wpaja zasady - skoro dziewczyna je dalej w swiat puszcza i to pewna ze dobrze radzi, Niuska - edukacje swoich dzieci tez bedziesz olewala dla swojej wygody? Kiedys jeszcze zatesknisz za szkola, i oby nie za pozno, "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|