
Str 10 z 28 |
|
---|---|
Mafrta | Post #1 Ocena: 0 2011-10-31 19:51:53 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Manchester |
![]() xxx
|
Post #2 Ocena: 0 2011-10-31 20:15:18 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-10-31 20:32:14 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
autor65 | Post #4 Ocena: 0 2011-10-31 20:38:08 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
racja, racja
nie samym chlebem czlowiek zyje potrzebna jest jeszcze kupa! forsy wlasnie wrocilem z obchodu z dzieciakami, przytargalismy ze cztery kilo cukierkow! i szesc piw ![]() "trick or beer" - poskutkowalo a tak na powaznie to jest oczywiste, ze moim marzeniem jest wydac jakos zebrane do "kupy" te moje opowiesci malej tresci chociazby w malutkim nakladzie przydalyby sie tez takie rysunki humorystyczne do kazdej historyjki co zwiekszyloby obietosc knigi a o takiej mozliwosci jak Ty mowisz, Eris nie slyszalem bardzo ciekawe i zapewne zglebie temat ...moze z Twoja pomoca? człowiek się zmienia za ...granicą
|
agarudii | Post #5 Ocena: 0 2011-10-31 20:46:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
to ja czekam na rezultaty i jak juz beda te ebooki, to dajcie mi znac.
kurde, tylko jeszcze jakiegos eczytacza bede musiala sobie sprawic:-Y ale nic to, dla takiego ebooka warto ![]() Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-10-31 20:48:13 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
autor65 | Post #7 Ocena: 0 2011-11-12 22:04:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
3D
Pomysł opowiadania powstał po przeczytaniu kilku wpisow na forum MW w temacie „Skojarzenia”. Po prostu zauważyłem pewna rzecz i od razu mi się nasunęło skojarzenie, a czy poprawne czy tez nie? - sami osadzicie. Otóż jak każdy wie historie ludzkości dzielimy na epoki. Najdawniejsza jaką znamy tylko z przekazow pisemnych (niestety nie ma jak dotąd na to żadnych dowodow archeologicznych) nazywamy Epoką Raju. W Epoce Raju mlekiem i miodem płynącej żyło się człowiekowi dobrze i wygodnie. Do dzisiaj pewnie ludzie czyli mężczyźni wylegiwaliby się na łąkach gdyby nie…no wszyscy wiecie jak ta historia się skończyła. Babska ciekawość przesunęła ludzkość do …Epoki Kamiennej, którą to epokę można określić krotko „ chłód, głód i do jaskini daleko”. Epoki się zmieniały, ludzie nie. Kobiety jak były ciekawskie, tak są. Wieki mijały pod znakiem wojen, zarazy i głodu. Dlaczego? – patrz wyżej! Musze pominąć dokładny opis ze względu na.., no nie bardzo mam wytłumaczenie - powiedzmy na kolejkę do laptopa. Wiadomo – Starożytność, Nowożytność, Średnioczłowiecze, Rezonans, późne Rokokoko, Belle Epoque, Lata Dwudzieste i nasza epoka – Epoka 3D. Mamy to szczęście, ze przyszło nam żyć w najwspanialszej epoce w dziejach ludzkości ( except Paradise Age). 21 wiek to wiek trzeciego wymiaru. Nic już nie jest płaskie tak jak jeszcze 20 lat temu, a w sumie w ubiegłym wieku. Kto dziś wie co to plaski kineskop, stereo albo płaskostopie! – to może nie najlepszy przykład ale po „albo” cos musiało nastąpić. Dziś wszystko jest w 3D i to w HD. Świat oszalał! Kino, telewizja, laptop, telefon musi być trójwymiarowy bo inaczej nie będzie działał. Nieważna treść, nieważne przesłanie – ważna forma – przestrzenna! I wszystko dobrze, można się przyzwyczaić. Ale co dalej? Czwarty wymiar? Chyba nie – to wytwór fantastyki naukowej i raczej nie będzie miał komercyjnego zastosowania. Wiec zatrzymamy się na 3D. Widzicie obrazek na telewizorze z obracającym się trójwymiarowym napisem 3D. Tak, to znak naszej epoki! I tu wracamy do skojarzeń. Otóż mi trójwymiarowy znak naszej epoki skojarzył się zupełnie, ale to zupełnie z czymś innym, i stąd wstęp o epokach, a szczególnie o epoce kamiennej. Otóż w moim mieście żyje i ma się całkiem dobrze człowiek pierwotny. Cechą szczególną istot z tamtej epoki są? – zęby! Każdy wie co to mamut i jakie ma kły, tygrys szablozębny tez wtedy polował, czemu zawdzięcza swój przydomek. Człowiek pierwotny którego mam zaszczyt wozić ma tez czym się pochwalić. Jego szczególny wygląd, dzięki któremu łatwo go zakwalifikować do w/w epoki, podkreślają zęby ,nie kły, ale te z przodu – siekacze. Nie da się ich nie zauważyć, wręcz przyciągają wzrok tak, ze az głupio mi jak stoi obok z biletem miesięcznym, a ja gapie się na jego zęby. Człowiek pierwotny pokochał współczesną komunikacje miejską. Dziwie się tylko czemu jeździ na płatny miesięczny, powinien ze względu na swój prehistoryczny wiek korzystać z dobrodziejstw benefitowych jak inni autochtoni i mieć free passa – nie uważacie? Sam zamierzam za pośrednictwem miejscowego, liberalnego „parlament membera”, zgłosić do Izby Lordów prośbę o wydanie mu takowego , być może PM D. Cameron stworzy nowy precedens i ….człowiek pierwotny będzie jeździł za darmochę, czego jemu i Wam życzę. Wracając do zębów. Jednak żeby lepiej to zobrazować opisze całego człowieka pierwotnego - w skrócie „cp”. Buty ma. Ach, co to za buty! Kiedyś były eleganckie. Było to zapewne jakieś dwieście lat temu, ale co tam dwieście lat dla „cp” ![]() Jak zwykle - bez celu - przechadzałem się wieczorem po domu, gdy o malo co nie przewróciłem przez cholerna podeszwę, która odlazła w moich starych klapkach. Przypomniały mi się wtedy chodaki „cp”. On chodzi w poklejonych, to i ja mogę! Znalazłem dobry klej o nazwie Butapren. Wyczyścić, nałożyć, docisnąć – przeczytałem instrukcje. Oglądnąłem dokładnie rozklejone powierzchnie- Eee tam… czyścić? Nie, wystarczy nalać więcej kleju- oceniłem. Tak zrobiłem. Docisnąć? Kurde. Encyklopedia została w Polsce. A tutaj? Wikipedią się nie da! Włożyłem stope do pantofla. Najprostsze rozwiązania sa najlepsze! Jakież było moje zdziwienie, gdy przed pójściem spać chciałem zdjąć klapki. Nie chciały zejść!!!! Spodnie. Trudno, żeby pierwotny w epoce 3D latał po mieście przepasany jakąś skorą zdartą z niedźwiedzia wielkozębnego. Ma spodnie, i to nie byle jakie. Toż to najohydniejsze trausersy jakie w życiu widziałem! Nie dość ze przykrótkie, to jeszcze poplamione i pocerowane. Jednak spełniają swoja role czyli okrywają d…i maja kieszenie. Ale co w nich nosi „cp”? Niestety to pozostanie tajemnicą. Kurtka. To majstersztyk „hot cuture”, awangarda i tradycjonalizm w jednym. Jej wiek dałoby się określić tylko badaniem izotopem węgla c14. Obdarta, z dziurami, miejscami zaszyta „capgutem” na kurzą dupe. Twarz. Pamiętacie aktora jednej z głównych ról w filmie „Walka o ogień” - Rona-a Perlman-a? Jego twarz. Podobno dostał specjalnego Oscara za najgenialniejsze uosobienie bohatera filmowego bez żadnej charakteryzacji! On się urodził do tej roli. No właśnie ta twarz. Otóż nasz „cp” - jest zupełnie do niego nie podobny! To już wiecie jak wygląda?! Potylica lekko wysunięta ale nie za dużo. Kości policzkowe mocne, ale nie za wielkie. Szczeka prawie normalna, no taka jak u człowieka pierwotnego i …. Włosy. Czuprynę ma niesamowitą. To chaos w najczystszej postaci, wręcz doskonały, jeśli tak można powiedzieć o chaosie. Szopa, kudły, strzecha to najcelniejsze określenia. Something is missing? YES! Zęby! Czyli cos od czego zaczęliśmy i na czym skończymy opis człowieka pierwotnego. To jego największy atrybut- dosłownie. Zęby przednie ma mocno wysunięte, oba w dość dobrym stanie technicznym, zachodzące na dolną wargę (nie żebym się naśmiewał, sam niestety nie mam delikatnie mówiąc doskonałego uzębienia i to jest mój kompleks) i co najważniejsze, są nierównie, a co za tym idzie nie sa płaskie czyli są przestrzenne! Te właśnie zęby powinny zostać logo 3D. Ze względu na swoją oryginalność i pochodzenie powinny zostać ikoną naszej ery. To tylko takie skojarzenie - nic więcej. Charakter „cp” można określić jako łagodny. Widać podoba mu się tutaj. Zadomowił się. Lubi się wygrzewać. Nie ma się co dziwić. Po tych wszystkich epokach lodowcowych „cp” pokochał słońce. Widze jak godzinami siedzi sobie na ławeczce na Hardzie gdzie mam ostatni przystanek 41- ki. Patrzy w słońce przymrużonymi oczami, czerpiąc energie niczym panel solarny. Czasami wsiada do mojego autobusu i podróżuje tam i powrotem, bez celu. Zawsze miły i grzeczny wyciąga bilet przed siebie, ale ja nie oglądam biletu, ja patrze jak zahipnotyzowany na jego… wiecie na co. 3D. Wieczorem około godziny 21 wracam z miasta 40- tką. Wiem, ze być może znów napotkam człowieka pierwotnego, tam na przystanku, na Like Road. Tym razem w innej roli. To odwieczny zew budzi się w nim, gdy tylko wzejdzie księżyc. Rozpoczyna nocne polowanie. Polowanie na …? Kobietę – nie powiem dosłownie, bo zabrzmiałoby to nieładnie. To co nim kieruje znamy i my, współcześni „homo – sapiens”. Tez tak mamy, z małymi wyjątkami. Niestety, ewolucja wypaczyła u niektórych ten naturalny instynkt i polują wieczorami na osobniki tej samej płci!!!!! Ten o którym pisze nie ma zachwianych instynktow. Czai się w mroku, w oczekiwaniu na mój autobus. Czeka na kogoś, kogo w nim wiozę, na siedzeniu w trzecim rzędzie. To kobieta pierwotna. W zasadzie niczym się nie różni od człowieka pierwotnego, no oprócz płci oczywiście. Kobieta pierwotna wraca właśnie z polowania, udanego polowania z dżungli zwanej Tesco. Obładowana zakupami siedzi cichutko w moim autobusie. I tak powinno być, kobieta zdobywa pożywienie, a mężczyzna dba o jej bezpieczeństwo. Te wzorce sprzed tysięcy lat powinny być zachowane. Widze z daleka „cp”. Oddalony o kilkadziesiąt metrow od przystanku, drepcze niespokojnie spoglądając w moim kierunku. Zwalniam, pozwalam mu zbadać wzrokiem przestrzeń w autobusie. Jadę powoli. Obok autobusu, lekkim truchtem biegnie człowiek pierwotny zaglądając cały czas do środka. Zatrzymuję się. Ludzie wysiadają, wysiada tez obładowana „zwierzyną” kobieta pierwotna i …patrzcie i uczcie się…. Człowiek pierwotny podaje jej rękę, odbiera pakunki i pomaga wysiąść. Patrzy na nią szczęśliwy i obejmuje delikatnie, jakby wieki się nie widzieli. Kocha ją - to widać. Jadę dalej. Postacie z prehistorii znikają w czarnym lusterku, pojawia się w nim nieogolona gęba z krzywymi zębami i patrzy mi prosto w oczy. I wtedy zastanawiam się, kto tak naprawdę zasługuje na określenie – „człowiek pierwotny”. My? Czy Oni? …………………………………… autor65 [ Ostatnio edytowany przez: autor65 12-11-2011 23:27 ] człowiek się zmienia za ...granicą
|
kolezanka_szkla | Post #8 Ocena: 0 2011-11-12 22:33:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
autor - jestes normalnie... brak slow
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
euro-lider-df63 | Post #9 Ocena: 0 2011-11-12 22:54:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2011 Skąd: Londyn |
jestem pod wrażeniem,prehistoria,historia,teraz ,fantastyka,oczy kierowcy,super płaszczyzna,a jednak ktoś wymyślił koło.Pozdrawiam,driver.
|
residential | Post #10 Ocena: 0 2011-11-13 00:35:19 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 12-06-2010 Skąd: Wythenshawe |
Cytat: 2010-08-03 00:19:35, Phoney napisał(a): do mistrza trochę brakuje: http://www.mojawyspa.co.uk/forum/45/23435/oboz-pracy-czyli-pamietnik-Fachurry ale miejmy nadzieje ze kolega się rozkręci. Powodzenia ![]() rewelacja, dopiero teraz to czytam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |