Postów: 17 |
|
---|---|
Ivaa | Post #1 Ocena: 0 2007-02-01 21:33 (17 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2007 |
Witam wszystkich
Mam male pytanko, a chodzi dokladniej o wypadek (stluczke) samochodem na polskich tablicach rejestracyjnych - mamy zwykle polskie ubezpieczenie - gdy wina lezy po stronie drugiego kierowcy Moze ktos mi doradzi jak wyglada dochodzenie swoich roszczen z ubezpieczenia? i gdzie najlepiej sie udac? i w ogole co robic? stluczka miala miejsce dzisiaj a samochod nadaje sie do sporego remontu... Dziekuje za wszelkie rady Pozdrowionka |
bryniag | Post #2 Ocena: 0 2007-02-02 10:14 (17 lat temu) |
Z nami od: 06-11-2006 Skąd: Anglia-Chester |
Najlepiej skontaktuj się ze swoim ubezpieczycielem -na pewno Ci wszystko wyjaśni.
|
alfa170 | Post #3 Ocena: 0 2007-02-02 10:54 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2006 Skąd: Loughborough/Sileby |
Witam!
ja tydzien temu tez miala stluczke tyle ze samochod jest na angielskich numerach i jak mi powiedzieli na policji zawsze musisz sie skontaktowac ze swoim ubezpieczycielem to on za ciebie bedzie dochodzil twoich praw.W moim przypadku wypadek tez nie byl spowodowany z mojej winy tylko stojac na czerwonym swietle pijany kierowca wjechal w moj samochod.Jak sie okazuje w anglii dziala dziwne prawo ze jak sprawca wypadku jest pijany to jego ubezpieczalnia nie wyplaci nikomu ani grosza,w tym wypadku moje ubezpieczenie pokrywa koszty naprawy samochodu a ubezpieczalnia sadzi sie potem ze sprawca wypadku.Tak wiec jak poprzednik napisal musisz sie raczej skontaktowac ze swoja ubezpieczalnia w polsce.Pozdrawiam |
Ivaa | Post #4 Ocena: 0 2007-02-02 13:28 (17 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2007 |
Co do mojego ubezpieczyciela w Polsce, to juz dzisiaj rano do nich dzwonilam i powiedzieli mi, ze skoro nie mam AC to niestety mam kontaktowac sie z ubezpieczycielem sprawcy wypadku i wtedy oni wyplaca nam odszkodowanie.
Moze ktos z Was mial podobny przypadek i korzystal z jakiejs polskiej firmy, ktora pomoze nam zalatwic ta sprawe? Tych ogloszen jest tyle, ze naprawde trudno dobrze wybrac. Z gory dziekuje za porady Pozdrowiona. |
Rrrr | Post #5 Ocena: 0 2007-02-02 13:49 (17 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
xxx
[ Ostatnio edytowany przez: Rrrr 24-02-2008 00:18 ] |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2016-06-15 20:26:58 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2016-06-15 20:43:04 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Obstawiam 50/50.
Carpe diem.
|
Wielim | Post #8 Ocena: 0 2016-06-15 21:24:51 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Niby dlaczego 50/50? Koleś cofal i uderzył w stojący za nim samochód , dla mnie to ewidentnie wina tego który cofal .
|
Post #9 Ocena: 0 2016-06-15 21:31:49 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Cezar99 | Post #10 Ocena: 0 2016-06-15 22:34:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2013 Skąd: out and about |
To ciekawe. Czolowka z tylem samochodu? Dyskusja na miejscu wypadku nie ma sensu. Kazda ze stron moze sie potem wycofac. Gosc np. powie ze najechales na niego.
Badz mily, zapytaj sie czy nie ma rannych ,czy jest z nim OK porob zdjecia,szkice , wymiencie sie numerami ubezpieczen ,zycz milego popoludnia i adieu. Dash camera moze pomoc. Jak zacznie pluc po angielsku po wysluchaniu monologu powiedz: Could you please repeat it slowly and clearly Moze trafi go szlag i sprawe masz z glowy [ Ostatnio edytowany przez: Cezar99 15-06-2016 22:57 ] Today is the oldest you have ever been and the youngest you will ever be so enjoy the day as best as you can
|