|
Postów: 9 |
|
---|---|
niebieskieucho | Post #1 Ocena: 0 2017-12-06 19:25:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Temat potraktowany osobno bo jest to trzesienie ziemi. Wszystkie informacje z prac naukowych w wielkim skrócie, czym sa trute dzieci (nie wylaczajac doroslych) którym podaje sie szczepionki z neurotoksynami / substancjami zmieniajacymi kod genetyczny, powodujacymi trwale uszkodzenia organizmu, nowotwory, trwale alergie, nierzadko skutkujace (szczepionki) zgonami. Wkrótce ukaze sie o tym ksiazka. Wideo dlugie, ale warto obejrzec w calosci, by nie przegapic istotnych wiadomosci. Co dodaja do szczepionek, nie miesci sie w glowie zdrowego na umysle czlowieka!
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
zosiasamosia | Post #2 Ocena: 0 2018-10-19 09:00:36 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc się podpinam tutaj.
Świetny tekst! 👍 Potraktujmy poważnie antyszczepionkowców, dajmy im to, o co proszą |
tom1980live | Post #3 Ocena: 0 2018-11-05 17:17:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2017 Skąd: Basingstoke |
A mozna jakies linki do tych prac I badan naukowych? Chcialbym sie posmiac. Choler, psa chyba tez nie bede szczepil a to jeszcze autyzmu dostanie...
|
marka1 | Post #4 Ocena: 0 2018-11-13 23:39:27 (6 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2018 Skąd: London |
Ja mam mieszane uczucia, trochę zaczęłam interesować się tematem. Jedna i druga strona ma przekonujące argumenty. W sumie powikłań po szczepionkach jest niewiele, kilka procent, tak czy inaczej rodzice powinni być informowani o takich zagrożeniach, powinny podejmować decyzję świadomie czy szczepić dzieci, czy też nie. Jestem za tym, żeby szczepienia były dobbrowolne.
|
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2018-11-14 02:25:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Właśnie dziś wyskoczyłem z pracy aby oddać krew na sprawdzenie czy byłem szczepiony na Odrę. W moim wieku nie jest to pewne a książeczka zdrowia spłynęła z powodzią 1997 roku. Jesli nie znajda przeciwcial to sie zaszczepie. W grudniu lece do Polski i bede w Szczecinie a w styczniu w WAWie na targach gdzie ostatnio bylo kilkanascie przypadkow zachorowan. Na dodatek, na Targach zawsze jest zawsze bardzo duzo ludzi zza wschodniej granicy.
|
|
|
teresa2462 | Post #6 Ocena: 0 2018-11-14 05:33:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-03-2009 Skąd: walia |
|
andyopole | Post #7 Ocena: 0 2018-11-14 07:52:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-11-14 02:25:33, andyopole napisał(a): Właśnie dziś wyskoczyłem z pracy aby oddać krew na sprawdzenie czy byłem szczepiony na Odrę. W moim wieku nie jest to pewne a książeczka zdrowia spłynęła z powodzią 1997 roku. Jesli nie znajda przeciwcial to sie zaszczepie. W grudniu lece do Polski i bede w Szczecinie a w styczniu w WAWie na targach gdzie ostatnio bylo kilkanascie przypadkow zachorowan. Na dodatek, na Targach zawsze jest zawsze bardzo duzo ludzi zza wschodniej granicy. Godzinę temu dostałem wyniki blood testu. Mam przeciwciala co oznacza ze jednak bylem szczepiony. Z autystycznym pozdrowieniem... |
cris82 | Post #8 Ocena: 0 2018-11-14 10:29:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Byly takie przypadki ale bylo ich ponoc mniej niz w zeszlych latach co pokazuja statystyki a cala panika w mediach wziela sie stad ze konczyl sie termin waznosci na szczepionkach zalegajacych w magazynach podobno problemu z terminem juz nie ma bo wiekszosc udalo sie sprzedac na czas ; )
Ktos siedzi glebiej w temacie? Bo gdzies cos slyszalem ale zastanawiam sie czy te zachorowania na grype wcale nie odbiegaly od normy i bylo to tylko sianie paniki nakierowane na pozbycie sie przeterminowanych szczepionek przydalyby sie konkrety a moze to sciema? [ Ostatnio edytowany przez: cris82 14-11-2018 10:30 ] |
AlmostFamous | Post #9 Ocena: 0 2018-11-14 14:11:06 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja tam się nie znam, ale byłem szczepiony na chyba wszystko. Mój syn również.
Ale znam jedna sytuacje z bliskiego niegdyś otoczenia. Mianowicie moje już byłemu przyjacielowi urodził się syn 7 lat temu. Już wówczas nie mieliśmy ze sobą jakiego wielkiego kontaktu. Napisał do mnie na FB czy mógłbym przeznaczyć 1% z pitu na jakaś fundacje. Jego syn jest dzieckiem autystycznym w jakimś niewielkim stopniu. Tak jak już pisałem nie znam się na tym wiec nie wiem jakie są stopnie, czy są w ogóle itp. Pisze o tym tak jak pamietam. Fundacja zajmująca się pomocą takim dzieciom i oczywiście walczącą z nakazem szczepienia dzieci. To było jakoś przed moim wyjazdem do UK. Później już nie miałem z nim kontaktu, ale z naszymi wspólnymi znajomymi owszem. Wiec 4 lata temu urodziła im się córka. Której już oczywiście nie szczepili. Bo zrzucili oczywiście cała winę na szczepienia i ogólnie się trochę zaangażowali w ten temat. Znajomy z którym rozmawiałem i przekazał mi nowinę o córce kolegi przekazał mi również smutna wiadomość. Mianowicie córka również jest autystyczna. I jej choroba jest dużo cięższa niż syna, niestety... Kolega jest dziś alkoholikiem. Żeby nie było. Kolega ma jeszcze trzecie dziecko (tj pierwsze) z poprzedniego związku. Dziecko jest zdrowe. Ma już teraz chyba z 11 lat. Oczywiście są różne sytuacje. Ja tylko opisałem ta z mojego podwórka... Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2018-11-14 21:21:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
|
|