W czasie wyjazdu w tropiki biegałam, zaczynając od Hawajów, potem na Guam gdzie jest cieplej, a w Mikronezji było jeszcze ciepłej i wilgotniej. Niestety tam biegałam tylko półtora raza, bo jest za dużo psów biegających luzem, które delikatnie mówiąc, przeszkadzają
Musze powiedzieć, że tropiki dobrze wpływają na kondycje. Dzisiaj biegałam w San Francisco, gdzie było tylko 15C i pobiłam swój rekord szybkości. A nie byłam nawet w najlepszej formie, bo przejadlam się na śniadaniu i byłam niewyspana. W ogóle nie planowałam biegania, ale jak wyszłam przed hotel, to było bardzo przyjemnie i skusiłam się. Zobaczymy jak będzie po powrocie do domu