MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Jak mozna byc takim podlym

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 10 z 11 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ] - Skocz do strony

Str 10 z 11

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

autor65

Post #1 Ocena: 0

2012-11-11 00:59:37 (13 lat temu)

autor65

Posty: 3853

Mężczyzna

Z nami od: 02-08-2010

Skąd: Portsmouth

jak w temacie
w linku polecam odnalezienie opowiadania pt. Biuro dobrych uczynkow.
trochę odgrzewany kotlecik ale jeśli ktoś nie czytał

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/45/30570/Swiety-Mikolaj-Dobre-Uczynki-i-inne-przypowiastki-czyli
człowiek się zmienia za ...granicą

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #2 Ocena: 0

2012-11-13 23:50:04 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #3 Ocena: 0

2012-11-14 00:14:36 (13 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

Mój mąż ma brata. Mieszkał on z nami kilka lat. Płacił psie pieniądze za pokój.Z męzem mieli spółkę.Po jakims czasie wyjechał do Polski. Kazał sobie spłacić wszystkie narzędzia itd.
Tak tez zrobilismy. W końcu mieszkalismy sami. Jednak po roku szwagier wrócił.Pracował u mojego męza za godziwa stawkę,mieszkał u nas kilka miesięcy nie płacąc ani złamanego grosza. Jadł,pił,spał...za darmo. Nie kupił nawet butelki wody. Mnie juz trzęsło...
W Polsce za te pieniądze wybudował sobie dom,rok temu przeprowadził się tam z rodzinką.
W zeszłe wakacje ja z dziećmi poleciałam do Polski,a mąz ze szwagrem mieli dojechać autem po 2 tyg.
Odwiedziłam też szwagierkę.Serdecznie mnie zapraszała. Po kilku dniach zdziwiłam się ,jak nagle powiedziała-dokładaj się do obiadu,bo twoje dzieci tez jedzą. O kurcze...
Wprawdzie kupowałam jakieś lody,napoje,dzieciom coś...do domu kawę...jej mąz mieszkał u nas na krzywy ryj...no nic.
W końcu nad ranem przyjeżdżaja nasi męzowie.
Mój mąz daje mi kluczyki i mówi-kochanie,cos ci kupiłem.Na podwórku stało 4-letnie Audi A6. Przecież tyle lat jeździlismy 11-letnim volvo.
Powiedział,że oszczędzał na ten samochód mi robiąc niespodziankę.MIał też niezła fuchę w wakacje.Kupił je zaledwie tydzien wcześniej.
Rano przychodzi nasza teściowa w odwiedziny. W południe szwagier deklaruje się,że odwiezie mamę do domu (4km) nowym autem. Obaj jechali do Polski,to szwagier już zna auto.
Ja też wsiadam,bo mam zrobić zakupy po drodze.
Po 2 min na zakręcie szwagier rozwala auto. Jechał blisko środka jezdni i zderzył się z samochodem z naprzeciwka. Tamten samochód uderzył w nasze lewe przednie koło,rozwalając totalnie ośki,całe koło strzeliło i wszystko w środku,poduszki strzelają...itd.Tamten samochód laduje w rowie..policja,karetka,straż itd. Strasznie bałam sie zadzwonic po męża...nigdy nie zapomne ,jak szedł wolno do auta.
Jaki finał? Tego samego dnia szwagierka mówi do mnie-Sorry Ewa ale nie zapłacimy wam za samochód,to wasze auto i sami sobie zróbcie.
przesłyszałam się??? To samo nasza teściowa -musicie sobie pozyczyć kase na naprawe,bo xxxx nie mają,a to wasz samochód. Odbijecie sobie z odszkodowania.
Szwagier łazi po sądach,a z polisy dostalismy 3500zł odszkodowania,poniewqaz PZU wyceniło samochód na 12tys zł. Naprawa auta w Polsc wyniosła nas 12tys zł,a w UK 1700f.
szwagier,teściowa,szwagierka nie odzywają sie do nas,bo to nasza wina,nasz samochód i my jesteśmy niewdzięczni...
szkoda mi tylko mojego męża...nie ma rodziny...za tyle dobrego serca...za pomoc finansowa matce,za pracę dla brata..i taka wdzięcznośc.
A samochód kupiony za uczciwie zarobione pieniadze, 12-godzinna pracą...Wiem,że nam się nic nie stało...ale to boli....te rozczarowanie rodziną

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

TITANIUM

Post #4 Ocena: 0

2012-11-14 00:33:20 (13 lat temu)

TITANIUM

Posty: 447

Kobieta

Z nami od: 13-04-2012

Skąd: UK

Ewamik - współczuję :-(

Moi rodzice mieli przerąbane całe życie z powodu matki mojego ojca...Jeszcze za życia "dziadków" chcieli dzielić przyszły spadek. Mój ojciec się nie zgodził to w "nagrodę" po śmierci swojego ojca dowiedział się ( zostało to mu wykrzyczane w twarz ), że mieszkanie jeszcze za jego życia zostało przepisane na mojego kuzyna, który był zawsze naj dla "dziadków". Nie wiem czy rodzice utrzymują jakokolwiek kontakt z "babką"...Nie interesuje mnie to.

Ostatnio widzieliśmy się ponad dwa lata temu na weselu rodzinnym. I do widzenia...Prawnuczki swojej już nie zobaczy...To, że jesteśmy "rodziną" nie upoważnia jej do traktowania nas jak śmieci...I tak tyle lat robiłam dobrą minę do złej gry...Ale ile można :-M]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #5 Ocena: 0

2012-11-14 02:09:40 (13 lat temu)

andyopole

Posty: 13620

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Ja chyba jakis nienormalny jestem, nikt mnie nie wydudkal ani nie oszukal..., cos musi byc na rzeczy...:-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

jotkadakotka

Post #6 Ocena: 0

2012-11-14 06:03:18 (13 lat temu)

jotkadakotka

Posty: 1703

Kobieta

Z nami od: 05-12-2008

Skąd: Poole

To, ze my jestesmy uczciwi i pomocni, niestety nie znaczy, ze inni beda sie wobec nas tak samo zachowywac. Daj komus palec, a wezmie sobie cala reke. Tragiczne, ze czesto dotyczy to naszych wlasnych rodzin.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #7 Ocena: 0

2012-11-14 06:15:30 (13 lat temu)

Richmond

Posty: 29595

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

ewamik, a Ty nie pisalas juz kiedys o tej rodzince meza? Tesciowa, ktora za duzo wydawala i chciala pieniedzy, czy cos takiego? Nie mieliscie odciac sie od nich?
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-11-14 06:23:01 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zuza11

Post #9 Ocena: +1

2012-11-14 07:00:19 (13 lat temu)

zuza11

Posty: 2467

Kobieta

Z nami od: 15-03-2012

Skąd: South Yorkshire

Ja tam wierzę,że to co dajemy to wraca do nas.Podłość wcześniej czy później-tak samo-tylko zwielokrotniona.Może jestem naiwna,lecz życie pokazało że tak jest.Naczynia połączone.*THUMBS UP*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #10 Ocena: 0

2012-11-14 07:53:33 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2012-11-14 07:00:19, zuza11 napisał(a):
Ja tam wierzę,że to co dajemy to wraca do nas.Podłość wcześniej czy później-tak samo-tylko zwielokrotniona.Może jestem naiwna,lecz życie pokazało że tak jest.Naczynia połączone.*THUMBS UP*


to prawda.

każdy z nas nieświadomie kreuje otaczający świat wokół siebie.
i wbrew pozorom wcale nie ma w tym żadnej magii.


po prostu odpychamy i nie zauważamy ludzi którzy do nas nie pasują.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Strona 10 z 11 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,